Pewne małżeństwo ze Świdnika w trakcie zakupów w markecie oszukiwało przy ważeniu towaru. Na wadze samoobsługowej wykładali warzywa i owoce, a zaznaczali inne towary w niższych cenach. Za przestępstwo oszustwa grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Tak, przecież nie kupowali prezerwatyw. Na pewno kradli z głodu, żeby wyżywić dzieci, a to nie grzech. Katolicki, nie nastawiony na zysk personel sam by im dał trochę zbędnych owoców, które niesprzedane i tak trafią na śmietnik.
Kumaty
Lewaki . Z tymi poglądami to nawet lewy but wciskają na prawą nogę .
err
a prawaki na odwrót
razi
+ szczaw i mirabelki w cenie chrustu
Yogi
Bonnie i Clyde z Hamburga-Nowe wcielenie.
Znam i wiem
Takich małżeństw w Świdniku jest dużo . 3 dzieci ,wózek dla najmniejszego. Starsze 5 lat i 7 wynoszą to co mamusia da w ręce a tatuś przed biedronką odbiera. Mama upycha za to do wózka z mniejszym dzieckiem. I biedni nie są.
Remik
Znaczy Ty też z Świdnika
Koniuszy
Ciekawe czy w innych miastach takich małżeństw też jest dużo?
handlowiec
ah ten Świdniki hehehe
Bławat
Weźmy sytuację w drugą stronę; cena z wódki pod podrzędną whisky, a kasa reklamuje i nalicza jak za rarytas. Jak się człowiek nie zorientuje, to buli z karty.
Anżej
Jak sklep podaje na półkach niższe ceny a na kasie wychodzi wyższa cena to to już nie jest przestępstwo oszustwa ?
Kuba
Nie, wtedy to jest „pomyłka”.
Tak działa dziki turbokapitalizm 🙂
Kajfasz
W tym kraju chyba nigdy nie przestaną być aktualne słowa Mikołaja Reja (zm. 1569):
„Małych złodziejaszków wieszacie, dużym – w pas się kłaniacie”.
err
celna uwaga
Witold Janusz
Jasne że jest. Ale obsługa mówi że to błąd systemu.
Koniuszy
Znów jest sens być Lublakiem.
Kibic z dala
To było małżeństwo z najwyższej kasty. Teraz przerzucili się na spożywkę
Czy to było katolickie małżeństwo?
to bylo malzenstwo ze swidnika
Zgadza się. Gdzie indziej byłoby to niemożliwe.
A wiadomo, kto Świdnikiem rządzi!
😉
Kto ?
Raczej skutki inflacji
Tak, przecież nie kupowali prezerwatyw. Na pewno kradli z głodu, żeby wyżywić dzieci, a to nie grzech. Katolicki, nie nastawiony na zysk personel sam by im dał trochę zbędnych owoców, które niesprzedane i tak trafią na śmietnik.
Lewaki . Z tymi poglądami to nawet lewy but wciskają na prawą nogę .
a prawaki na odwrót
+ szczaw i mirabelki w cenie chrustu
Bonnie i Clyde z Hamburga-Nowe wcielenie.
Takich małżeństw w Świdniku jest dużo . 3 dzieci ,wózek dla najmniejszego. Starsze 5 lat i 7 wynoszą to co mamusia da w ręce a tatuś przed biedronką odbiera. Mama upycha za to do wózka z mniejszym dzieckiem. I biedni nie są.
Znaczy Ty też z Świdnika
Ciekawe czy w innych miastach takich małżeństw też jest dużo?
ah ten Świdniki hehehe
Weźmy sytuację w drugą stronę; cena z wódki pod podrzędną whisky, a kasa reklamuje i nalicza jak za rarytas. Jak się człowiek nie zorientuje, to buli z karty.
Jak sklep podaje na półkach niższe ceny a na kasie wychodzi wyższa cena to to już nie jest przestępstwo oszustwa ?
Nie, wtedy to jest „pomyłka”.
Tak działa dziki turbokapitalizm 🙂
W tym kraju chyba nigdy nie przestaną być aktualne słowa Mikołaja Reja (zm. 1569):
„Małych złodziejaszków wieszacie, dużym – w pas się kłaniacie”.
celna uwaga
Jasne że jest. Ale obsługa mówi że to błąd systemu.
Znów jest sens być Lublakiem.
To było małżeństwo z najwyższej kasty. Teraz przerzucili się na spożywkę
Bramini?
Znaczy Ty też z Świdnika ?