Trwa montaż znaków ostrzegających oraz siatek na mostach i wiaduktach. Ma to zapobiec wypadkom. Spadając z kilkunastu metrów zginęła właśnie na obwodnicy Lublina kobieta, która zatrzymała się, aby pomóc poszkodowanym w wypadku.
Wystarczyłoby aby takie bariery na wiaduktach były na tyle wysokie aby człowiek nie mógł przeskoczyć, zeskoczyć, przelecieć… równie dobrze rozpędzony samochód koziołkując może wylecieć te kilkanaście metrów w dół…
hm
W jakiś sposób jest to pokrzepiające, że zajęto się tym problemem stosunkowo – jak na Polskę – szybko.
Niemniej straszna tragedia, a ta Pani to prawdziwa bohaterka. Cześć jej pamięci! I wszystkim innym, którzy ruszyli na pomoc i sami zginęli. W pamięci ludzkiej na zawsze zostaną bohaterami.
Niby Technik
Żal że zgineła ale istotne i ważne że nie nadaremnie .Ktoś wyciągną wniosek i poszedł za tropem i się udało , zabezpieczenia się montuje kolejnej tragedii można będzie uniknąć .Chyba że znajdzie sie potęcjalny właściciel siatki bo właśnie się grodzi………………………………………
Marek
W kilkudziesięcioletniej historii wiaduktów wiaduktów drogowych w Polsce 1 wypadek śmiertelny związany z przeskoczeniem bariery energochłonnej i teraz będą wydawać setki milionów zł na zakładanie siatek ochronnych, a później miliony złotych na ich konserwację. Świetny pomysł! Producent siatek i firmy je montujące są za.
Co następne? Montaż płotów wzdłuż torów kolejowych? Szlabany na przejściach dla pieszych?
UPRośćmyTO
Nie potrafisz czytać a piszesz. Cytuję mój 4 post od góry:
UPRośćmyTO 15 października 2020 o 21:52
To niejedyna taka sytuacja: np. 04/05.09.2018 w Pogórzu na granicy powiatu cieszyńskiego i bielskiego, 08/09.01.2020 A1 na wysokości Włocławka.
——
A resztę takich przypadków wygooglaj sobie, jeśli potrafisz, drogi Marku.
komputer
Ciekawe, czy producent siatki przewidywał, że będzie ona pracować w warunkach zasolenia i zamrażania. Co taka siatka po pierwszej zimie będzie warta? Według mnie powinno się przede wszystkim nie dopuścić do pojawienia się człowieka w tej strefie a nie wyłapywać trupy.
Hrabianka
Dziwię się, że od razu na etapie budowy takiego wiaduktu nikt na to nie wpadł. Normy normami, ale czasem pomyśleć trzeba.
Kierowca
A kto zapłacił odszkodowanie dla rodziny tej Pani, która zginęła? Czy kochana Redakcja wie?
Wystarczyłoby aby takie bariery na wiaduktach były na tyle wysokie aby człowiek nie mógł przeskoczyć, zeskoczyć, przelecieć… równie dobrze rozpędzony samochód koziołkując może wylecieć te kilkanaście metrów w dół…
W jakiś sposób jest to pokrzepiające, że zajęto się tym problemem stosunkowo – jak na Polskę – szybko.
Niemniej straszna tragedia, a ta Pani to prawdziwa bohaterka. Cześć jej pamięci! I wszystkim innym, którzy ruszyli na pomoc i sami zginęli. W pamięci ludzkiej na zawsze zostaną bohaterami.
Żal że zgineła ale istotne i ważne że nie nadaremnie .Ktoś wyciągną wniosek i poszedł za tropem i się udało , zabezpieczenia się montuje kolejnej tragedii można będzie uniknąć .Chyba że znajdzie sie potęcjalny właściciel siatki bo właśnie się grodzi………………………………………
W kilkudziesięcioletniej historii wiaduktów wiaduktów drogowych w Polsce 1 wypadek śmiertelny związany z przeskoczeniem bariery energochłonnej i teraz będą wydawać setki milionów zł na zakładanie siatek ochronnych, a później miliony złotych na ich konserwację. Świetny pomysł! Producent siatek i firmy je montujące są za.
Co następne? Montaż płotów wzdłuż torów kolejowych? Szlabany na przejściach dla pieszych?
Nie potrafisz czytać a piszesz. Cytuję mój 4 post od góry:
UPRośćmyTO 15 października 2020 o 21:52
To niejedyna taka sytuacja: np. 04/05.09.2018 w Pogórzu na granicy powiatu cieszyńskiego i bielskiego, 08/09.01.2020 A1 na wysokości Włocławka.
——
A resztę takich przypadków wygooglaj sobie, jeśli potrafisz, drogi Marku.
Ciekawe, czy producent siatki przewidywał, że będzie ona pracować w warunkach zasolenia i zamrażania. Co taka siatka po pierwszej zimie będzie warta? Według mnie powinno się przede wszystkim nie dopuścić do pojawienia się człowieka w tej strefie a nie wyłapywać trupy.
Dziwię się, że od razu na etapie budowy takiego wiaduktu nikt na to nie wpadł. Normy normami, ale czasem pomyśleć trzeba.
A kto zapłacił odszkodowanie dla rodziny tej Pani, która zginęła? Czy kochana Redakcja wie?
REST IN PEACE DOBRA DUSZO