Od wypadku minął już ponad rok, jednak najbliżsi ofiary wciąż starają się poznać szczegóły wypadku. Dlatego też poszukują osób, które były świadkami tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
Ciekawe po ile promili mieli ci potrąceni piesi i czy odróżniali chodnik od ulicy ?
Erea
I jak szybko kierowca zap… jechał do zajezdni
kamil
Pewnie ze 120
Królowa ula
Patrząc na odległość od przejścia to mogło być ze 150km/h minimum…
Kolo
Ze 150 czy 120 to napewno nie jechał bo z tych osob by nic nie zostało a po 23 to młodziez pijana łazi i nie patrza na przejscia tylko wchodza!
Ss
Nie ma na szczescie zakazu chodzenia po paru piwkach, natomiast rozjechanie kogos na przejsciu dla pieszych (pijanego czy trzezwego) to ewidentna wina kierowcy. No chyba ze wpakowali sie na czerwonym, ale w artykule o tym nie ma slowa, tylko ze na przejsciu, wiec zakladam ze przechodzili prawidlowo. Teraz nawet jesli ofiara byla wstawiona i zginela z nieswojej winy, to ubezpieczyciel bedzie stawal na glowie zeby zlotowki nie dac – jak zawsze zreszta…
Toj Toja
I ja jestem skłonna przychylic się do tezy, że coś się dzieje nie tak z wypłatą odszodowania za nieodżałowanej pamieci, tragicznie zmarłą „skórkę”, skoro po ponad roku sprawa się jeszcze „wałkuje” po obrzeżach prawa.
AAA
Ewidentne to wiesz co jest – podatki i śmierć…. także gadanie ze EWIDENTNA WINA KIEROWCY to wiesz co to jest…. no ale tak, zapomniałem, autobus, który wazy 15 ton, zatrzymuje się przecież w miejscu …
Ss
autobus waży, osobówka też swoje waży i w miejscu się nie zatrzymuje na pstrykcnięcie palcem. I komu to tłumaczysz? Czy gabaryty pojazdu zmieniają coś w interpretacji przepisów? Było przejście? Było. Nie zachował szczególnej ostrożności? Nie zachował. Nie ma znaczenia czy światło było zielone czy pomarańczowe migające – pieszy na przejściu, nawet nawalony ma prawo po nim przejść. Sygnalizacja wyłączona = przejście takie samo jak inne bez sygnalizacji. Też mi niejednokrotnie święta krowa w postaci pieszego wlazła przed samochód, nie patrząc bo on ma przecież przejście i mu k..a wolno. Na szczęście zawsze dałem rade wyhamować, ale gdyby nei to co? kogo by to obchodziło? NI-KO-GO!
AAA
ZOBACZ SsYNKU, KTÓRY REFLEKTOR AUTOBUS MA WYBITY… i jak próbował „uciekać”
Marek
Było przejście? Było. Nie zachował szczególnej ostrożności? Nie zachował.
Może zachował. Jeżeli pieszy nagle wbiegnie to nawet jak 20km/h będziesz jechać autobusem to potrącisz. Ile powinien jechać? 40, 20, 12 km/h?
Nie ma znaczenia czy światło było zielone czy pomarańczowe migające – pieszy na przejściu, nawet nawalony ma prawo po nim przejść.
Jeżeli pieszy wtargnie na przejście metr przed autobusem, czy ciężarówką tzn. jest na przejściu i wina kierowcy?
endeq
23:10 czyli już sygnalizacji świetlnej nie było, tylko migające pomarańczowe
N.N
Owszem sygnalizacji świetlnej już nie bylo
Junkers
Na szczęście? Jeśli widzę kogoś nawalonego w 3 d… na drodze, nie ważne czy ulica czy chodnik, to mam prawo, a nawet obowiązek powiadomić o tym odpowiednie służby. Przyjedzie lodówa, zabierze delikfenta do hotelu za 300 zł/noc i tam będzie bezpieczny, a i sam nikomu też krzywdy nie zrobi.
Prawda, że lepiej dla takiego jak się go zaprowadzi do domu, zamiast robić mu kłopoty, tylko że nie każdy chce i nie każdy ma na to czas. A zostawianie takiego osobnika na ulicy może się skonczyć właśnie tak, że wpadnie pod samochód zataczając się, albo zaśnie gdzieś w krzakach i zamarźnie. Więc jakie to szczęście że pijany może bezkarnie chodzić sobie po ulicy, a jak zresztą widać wcale nie bezkarnie, zamknięcie na wytrzeźwiałce raczej do przyjemnych nie należy, a zapłacić będzie musiał, więc jakiegoś rodzaju kara to jest.
Ta twoja bezkarność wzięła się chyba z tego, że większość ludzi machnie ręką, nawalony, sam sobie winien to niech sobie radzi teraz sam, a jeszcze jak go psiarnia zgarnie na dołek to jest radocha, bo dostał za swoje. To przecież nie o to chodzi, tylko o to, żeby było bezpieczniej.
On
Na pewno mieli mniej promili niż Ty pisząc tak idiotyczny komentarz.
tutejszy
Byli na przejściu. Wina szofera jest bezsporna, chociaz w PRL mozna podobno „wtargnąć na przejscie dla pieszych”, co jest nieznane nie tylko w Europie,
Dopóki państwo czerpie dochody z ze sprzedaży alkoholu jak w Polsce, pieszemu wolno być pijanym, a nawet jesto postawa propaństwowa, mimo demagogicznych ustaw przeciwalkoholowych.
ZebMcCain
I tu się mylisz. W Europie też można wtargnąć na przejście dla pieszych. Jest oni częścią jezdni…
Franio
Można, ale ostatni taki przypadek stwierdzono 30 lat temu.
Idiota to trzeba być włażąc jak cielę pod jadący autobus, ot co.
?
Problem z wyrwaniem ubezpieczenia?
Michal
Jakie to ma znaczenie GŁĄBIE ? Skoro byli na przejsciu….
Wiec mieli bezwzgledne pierszenstwo.
A co do tego jedna z tych + osob nie zyje…
Wiec jakie ma znaczenie czy byli trzezwi czy pod wplywem promili.
I skąd bierzesz takie wywody ze byli pijani.
Bylees na miejsu, uczestniczyles w akcji pomocniczej?
NIE…..!?
To zamknij RYJ BURAKU!!!!!!!!!
Han Solo
No ładnie wyjaśnione ale po co te chamskie określenia i agresja??? Nie wiem jak to wyglądało, nie komentuję tego wydarzenia i oczywiście trzeba wyjaśnić. Ale piesi też są różni np. wczoraj tj. 06.03.2018 godz. 17:00 ul. Lubartowska skrzyżowanie z Kowalską – środkiem drogi chodzi sobie pijak i zaczepia samochody zjeżdżające w dół – mnie również – no się więc pytam jak go przejadę to kto będzie winny ja bo niestety jadę właśnie w tym momencie ulicą czy on bo sobie spaceruje jak po parku? A inna sprawa gdzie ta straż miejska – tylko sprawdzają czy bileciki w samochodach kupione? a patrol piesza Policji?
Yak
Człowieku, co innego łazić środkiem drogi gdzie pieszy nie ma prawa być, co innego przechodzić przez przejście. Kierowca ma zachować szczególną ostrożność i spodziewać się pieszych na przejściu – zawsze. I wtedy nie dojdzie do żadnego „wtargnięcia „.
AAA
Nie mieli żadnego bezwzględnego pierwszeństwa, człowieku, o czym ty piszesz….. co to jest bezwzględne pierwszeństwo…
Marek
Skoro byli na przejsciu….
Wiec mieli bezwzgledne pierszenstwo. ….. jeżeli wejdziesz przed samym autobusem na przejście to jesteś na przejściu i masz bezwzględne pierwszeństwo hahaha no bo przecież 3 sekundy przed potrąceniem ty jesteś na przejściu,a autobus 40 cm przed przejściem.
kowal
Komentarze, jak zwykle, pełne empatii i szacunku. Załamać się można.
Migu
Tak uczciwie, współczuję, ale taki apel kojarzy mi się tylko z pieniążkami a nie próbą poznania prawdy. sorry.
fakt
co tu wyjaśniać? wleźli pod autobus i nie zyja
Pan
Czlowieku widziales zdjecia?naj widoczniej nie a czy wiesz ze mozesz byc pijany slepy jestes na przejsciu to kierowca ma prawo i obowiazek zatrzymac sie jezeli sie nie znasz nie kometuj
Korson
Pewnie autobus jechał przynajmniej te 200km/h… Co nie Franiu? Franiu, gdzie jesteś? No przecież PdP i takie tam, w sam raz dla ciebie zagadnienie. Pewnie powiesz, że kierowcą autobusu 18latek, który pisał SMSa i wyprzedał inne autobusy wtedy? No i mógł się w miejscu zatrzymać, jakąś kotwice wyrzucić, ale nie zrobił tego, pewnie celowo. Bandyta drogowy.
ag
Problem z głową?!
fsdf
Czy to ten wypadek w którym dwóch mocno pijanych Panów wtargnęło wprost pod jadący autobus ? Coś kojarzę z zeszłego roku ale jakby ktoś mógł mnie oświecić… Kierowca został oskarżony ? czy umorzono śledztwo i nie stwierdzono jego winy ?? Ciekawy jestem jak sprawa się potoczy
Syn
Sprawa została umorzona, a kierowca nie został pociągnięty do odpowiedzialności więc chcemy się dowiedzieć jak naprawdę było, i kogo wina była!
Mecenas
Czyli znasz prawdę a chciałbyś znać swoją prawdę,czyli taką która ci przypadnie do gustu? Jeszcze alkohol,czyli zero odszkodowania.
Mecenas
Ej nie podszywaj się pode mnie łachu.
szymon ratownik
Pani Natalio na żadnym ze zdjęć nie widać blondowłosej dziewczyny, na szóstym też nie tak jak Pani to opisuje.
Ciekawe po ile promili mieli ci potrąceni piesi i czy odróżniali chodnik od ulicy ?
I jak szybko kierowca zap… jechał do zajezdni
Pewnie ze 120
Patrząc na odległość od przejścia to mogło być ze 150km/h minimum…
Ze 150 czy 120 to napewno nie jechał bo z tych osob by nic nie zostało a po 23 to młodziez pijana łazi i nie patrza na przejscia tylko wchodza!
Nie ma na szczescie zakazu chodzenia po paru piwkach, natomiast rozjechanie kogos na przejsciu dla pieszych (pijanego czy trzezwego) to ewidentna wina kierowcy. No chyba ze wpakowali sie na czerwonym, ale w artykule o tym nie ma slowa, tylko ze na przejsciu, wiec zakladam ze przechodzili prawidlowo. Teraz nawet jesli ofiara byla wstawiona i zginela z nieswojej winy, to ubezpieczyciel bedzie stawal na glowie zeby zlotowki nie dac – jak zawsze zreszta…
I ja jestem skłonna przychylic się do tezy, że coś się dzieje nie tak z wypłatą odszodowania za nieodżałowanej pamieci, tragicznie zmarłą „skórkę”, skoro po ponad roku sprawa się jeszcze „wałkuje” po obrzeżach prawa.
Ewidentne to wiesz co jest – podatki i śmierć…. także gadanie ze EWIDENTNA WINA KIEROWCY to wiesz co to jest…. no ale tak, zapomniałem, autobus, który wazy 15 ton, zatrzymuje się przecież w miejscu …
autobus waży, osobówka też swoje waży i w miejscu się nie zatrzymuje na pstrykcnięcie palcem. I komu to tłumaczysz? Czy gabaryty pojazdu zmieniają coś w interpretacji przepisów? Było przejście? Było. Nie zachował szczególnej ostrożności? Nie zachował. Nie ma znaczenia czy światło było zielone czy pomarańczowe migające – pieszy na przejściu, nawet nawalony ma prawo po nim przejść. Sygnalizacja wyłączona = przejście takie samo jak inne bez sygnalizacji. Też mi niejednokrotnie święta krowa w postaci pieszego wlazła przed samochód, nie patrząc bo on ma przecież przejście i mu k..a wolno. Na szczęście zawsze dałem rade wyhamować, ale gdyby nei to co? kogo by to obchodziło? NI-KO-GO!
ZOBACZ SsYNKU, KTÓRY REFLEKTOR AUTOBUS MA WYBITY… i jak próbował „uciekać”
Było przejście? Było. Nie zachował szczególnej ostrożności? Nie zachował.
Może zachował. Jeżeli pieszy nagle wbiegnie to nawet jak 20km/h będziesz jechać autobusem to potrącisz. Ile powinien jechać? 40, 20, 12 km/h?
Nie ma znaczenia czy światło było zielone czy pomarańczowe migające – pieszy na przejściu, nawet nawalony ma prawo po nim przejść.
Jeżeli pieszy wtargnie na przejście metr przed autobusem, czy ciężarówką tzn. jest na przejściu i wina kierowcy?
23:10 czyli już sygnalizacji świetlnej nie było, tylko migające pomarańczowe
Owszem sygnalizacji świetlnej już nie bylo
Na szczęście? Jeśli widzę kogoś nawalonego w 3 d… na drodze, nie ważne czy ulica czy chodnik, to mam prawo, a nawet obowiązek powiadomić o tym odpowiednie służby. Przyjedzie lodówa, zabierze delikfenta do hotelu za 300 zł/noc i tam będzie bezpieczny, a i sam nikomu też krzywdy nie zrobi.
Prawda, że lepiej dla takiego jak się go zaprowadzi do domu, zamiast robić mu kłopoty, tylko że nie każdy chce i nie każdy ma na to czas. A zostawianie takiego osobnika na ulicy może się skonczyć właśnie tak, że wpadnie pod samochód zataczając się, albo zaśnie gdzieś w krzakach i zamarźnie. Więc jakie to szczęście że pijany może bezkarnie chodzić sobie po ulicy, a jak zresztą widać wcale nie bezkarnie, zamknięcie na wytrzeźwiałce raczej do przyjemnych nie należy, a zapłacić będzie musiał, więc jakiegoś rodzaju kara to jest.
Ta twoja bezkarność wzięła się chyba z tego, że większość ludzi machnie ręką, nawalony, sam sobie winien to niech sobie radzi teraz sam, a jeszcze jak go psiarnia zgarnie na dołek to jest radocha, bo dostał za swoje. To przecież nie o to chodzi, tylko o to, żeby było bezpieczniej.
Na pewno mieli mniej promili niż Ty pisząc tak idiotyczny komentarz.
Byli na przejściu. Wina szofera jest bezsporna, chociaz w PRL mozna podobno „wtargnąć na przejscie dla pieszych”, co jest nieznane nie tylko w Europie,
Dopóki państwo czerpie dochody z ze sprzedaży alkoholu jak w Polsce, pieszemu wolno być pijanym, a nawet jesto postawa propaństwowa, mimo demagogicznych ustaw przeciwalkoholowych.
I tu się mylisz. W Europie też można wtargnąć na przejście dla pieszych. Jest oni częścią jezdni…
Można, ale ostatni taki przypadek stwierdzono 30 lat temu.
Idiota to trzeba być włażąc jak cielę pod jadący autobus, ot co.
Problem z wyrwaniem ubezpieczenia?
Jakie to ma znaczenie GŁĄBIE ? Skoro byli na przejsciu….
Wiec mieli bezwzgledne pierszenstwo.
A co do tego jedna z tych + osob nie zyje…
Wiec jakie ma znaczenie czy byli trzezwi czy pod wplywem promili.
I skąd bierzesz takie wywody ze byli pijani.
Bylees na miejsu, uczestniczyles w akcji pomocniczej?
NIE…..!?
To zamknij RYJ BURAKU!!!!!!!!!
No ładnie wyjaśnione ale po co te chamskie określenia i agresja??? Nie wiem jak to wyglądało, nie komentuję tego wydarzenia i oczywiście trzeba wyjaśnić. Ale piesi też są różni np. wczoraj tj. 06.03.2018 godz. 17:00 ul. Lubartowska skrzyżowanie z Kowalską – środkiem drogi chodzi sobie pijak i zaczepia samochody zjeżdżające w dół – mnie również – no się więc pytam jak go przejadę to kto będzie winny ja bo niestety jadę właśnie w tym momencie ulicą czy on bo sobie spaceruje jak po parku? A inna sprawa gdzie ta straż miejska – tylko sprawdzają czy bileciki w samochodach kupione? a patrol piesza Policji?
Człowieku, co innego łazić środkiem drogi gdzie pieszy nie ma prawa być, co innego przechodzić przez przejście. Kierowca ma zachować szczególną ostrożność i spodziewać się pieszych na przejściu – zawsze. I wtedy nie dojdzie do żadnego „wtargnięcia „.
Nie mieli żadnego bezwzględnego pierwszeństwa, człowieku, o czym ty piszesz….. co to jest bezwzględne pierwszeństwo…
Skoro byli na przejsciu….
Wiec mieli bezwzgledne pierszenstwo. ….. jeżeli wejdziesz przed samym autobusem na przejście to jesteś na przejściu i masz bezwzględne pierwszeństwo hahaha no bo przecież 3 sekundy przed potrąceniem ty jesteś na przejściu,a autobus 40 cm przed przejściem.
Komentarze, jak zwykle, pełne empatii i szacunku. Załamać się można.
Tak uczciwie, współczuję, ale taki apel kojarzy mi się tylko z pieniążkami a nie próbą poznania prawdy. sorry.
co tu wyjaśniać? wleźli pod autobus i nie zyja
Czlowieku widziales zdjecia?naj widoczniej nie a czy wiesz ze mozesz byc pijany slepy jestes na przejsciu to kierowca ma prawo i obowiazek zatrzymac sie jezeli sie nie znasz nie kometuj
Pewnie autobus jechał przynajmniej te 200km/h… Co nie Franiu? Franiu, gdzie jesteś? No przecież PdP i takie tam, w sam raz dla ciebie zagadnienie. Pewnie powiesz, że kierowcą autobusu 18latek, który pisał SMSa i wyprzedał inne autobusy wtedy? No i mógł się w miejscu zatrzymać, jakąś kotwice wyrzucić, ale nie zrobił tego, pewnie celowo. Bandyta drogowy.
Problem z głową?!
Czy to ten wypadek w którym dwóch mocno pijanych Panów wtargnęło wprost pod jadący autobus ? Coś kojarzę z zeszłego roku ale jakby ktoś mógł mnie oświecić… Kierowca został oskarżony ? czy umorzono śledztwo i nie stwierdzono jego winy ?? Ciekawy jestem jak sprawa się potoczy
Sprawa została umorzona, a kierowca nie został pociągnięty do odpowiedzialności więc chcemy się dowiedzieć jak naprawdę było, i kogo wina była!
Czyli znasz prawdę a chciałbyś znać swoją prawdę,czyli taką która ci przypadnie do gustu? Jeszcze alkohol,czyli zero odszkodowania.
Ej nie podszywaj się pode mnie łachu.
Pani Natalio na żadnym ze zdjęć nie widać blondowłosej dziewczyny, na szóstym też nie tak jak Pani to opisuje.