Akcja ratunkowa nad Jeziorem Białym, wezwano nawet nurków. Na szczęście był to fałszywy alarm
15:11 14-08-2023
W niedzielny wieczór nad Jezioro Białe do Okuninki zjechały na sygnale służby ratunkowe. Mowa o kilku zastępach straży pożarnej, zespole ratownictwa medycznego oraz patrolu policji. Przed godziną 18.00 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło bowiem zgłoszenie o utonięciu mężczyzny.
Jak nam przekazano, przebywał on nad wodą ze swoim znajomym. Kiedy ten zauważył, że od pewnego czasu nie ma go nigdzie w pobliżu zaczął podejrzewać, iż wszedł do wody i utonął. Na miejsce skierowana została również Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.
Na szczęście, po pewnym czasie okazało się, że nikomu nic się nie stało. Po prostu zaginiony nie mówiąc nic koledze postanowił przejść się po okolicy. Kiedy wrócił trwały właśnie jego poszukiwania.
I kto za to zapłaci??????????
Ty jeszcze na pewno nie
Jak zwykle wina pieszego. Bo spacerował!
To nie był fałszywy alarm! Co wy znowu insynuacje przekazujecie?
A jaki? Gość spaceruje, a kolega zgłasza, że prawdopodobnie utonął.
Zgłasza prawdziwe fakty podając pewnie personalia., a to co się później okazało, to inna sprawa.
A ten z jeziora Łukcze się wynurzył z wody czy jednak go tam nie było ?
Masakra Już wiem czemu służby ratunkowe są tak wyspecjalizowane. Większość odnuzdzencow utopiła by się w przydrożnej gliniance.