19-latka twierdziła, że wypiła „małpkę” już po zdarzeniu drogowym. „Na rozładowanie emocji” (zdjęcia)
12:43 21-03-2023
Wczoraj po południu dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu barierek energochłonnych przez kierowcę volkswagena. Jak się na miejscu okazało, za kierownicą auta w momencie zdarzenia siedziała 19-latka z Chełma. Policjanci ustalili, że kobieta na łuku drogi straciła kontrolę nad pojazdem, a następnie uderzyła w bariery i zatrzymała się w przydrożnym rowie.
Badanie alkomatem wykazało, że młoda kobieta miała ponad promil alkoholu we krwi. Potwierdziła, że to ona prowadziła samochód, ale w momencie wypadku była… trzeźwa.
Stres spowodowany sytuacją sprawił, że poprosiła koleżankę o alkohol, aby uspokoić się i rozładować emocje. Koleżanka przywiozła jej „małpkę”, którą 19-latka miała wypić po całym zajściu. Posterunkowi policjanci w Sawinie nie uwierzyli w tę wersję wydarzeń i zatrzymali kobietę. Spędziła noc w areszcie policyjnym, a jej dalsze losy zostaną rozstrzygnięte przez sąd.
(fot. Policja Chełm)
a co na to „pan paragon” ???
stres to cos strasznego, tez sie lubie ze stresu napic
krowa na asfalcie, wypiła wodę ale mleka nie oddała.
a gdzie pusta butelka badanie respoktywne czy jakos tak nazywaja’
Ja też zawsze wożę małpkę w apteczce.
Chyba stary, zgrany numer już nie chwyci. Stres zabija. W tym przypadku – rozum. Powinna zwrócić się z petycją aby obowiązkowo apteczki samochodowe były wyposażone w małpki. Towar o długim terminie przydatności.
A co jeżeli mówiła prawdę zostanie skazana za niewinność chociaż powinni jej zrobić badanie wajrografem żeby mieć poszlakę
serio za niewinność? strachliwe osoby nie powinny wsiadać za kółko. Nie dostosowała prędkości tyle w temacie, a kwestia alkoholu to już gwoźdź do trumny.