W środę po południu na drodze krajowej nr 12 pojazd osobowy wypadł z drogi. W rejonie wypadku występują utrudnienia w ruchu. Jedna osoba została poszkodowana.
18-latek w niedzielne popołudnie podróżując mercedesem zderzył się z drugą osobówką. Auto młodzieńca przejechało przez barierkę zabezpieczającą i zakończyło jazdę w przydrożnym rowie. Badanie wykazało w organizmie mężczyzny ponad 1,6 promila alkoholu. Mundurowi zabezpieczyli samochód na poczet przyszłej kary.
47-letni kierowca skody wczoraj w Krasnymstawie jazdę zakończył w przydrożnym rowie. Okazało się, że mężczyzna był pod wyraźnym działaniem alkoholu. Odmówił jednak poddania się badaniu alkomatem. Została od niego pobrana krew do badań. Mężczyzna w dodatku nie posiada prawa jazdy.
Wczorajsze, trudnego warunki do jazdy dały się we znaki m.in. kierującej oplem, która w Dęblinie zakończyła swoją podróż w rowie. Na szczęście kobieta nie doznała obrażeń ciała i zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.
W piątek w godzinach porannych w miejscowości Lasy doszło do groźnego wypadku. Kierująca pojazdem osobowym zjechała z drogi do przydrożnego rowu. Kobieta trafiła pod opiekę ratowników medycznych.
Dzięki reakcji świadków udało się zatrzymać nietrzeźwego mężczyznę kierującego BMW. 35-latek zakończył swoją podróż pojazdem w rowie, miał w organizmie blisko 2 promile.
W sobotę rano w Głuszczyźnie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Auto osobowe wypadło z drogi i zatrzymało się na boku w przydrożnym rowie.
Wczoraj w miejscowości Stara Dąbia pojazd osobowy wypadł z drogi i zatrzymał się w rowie. Dwie osoby opuściły pojazd o własnych siłach, jednak żadna z nich nie przyznawała się do kierowania. 33-latek miał blisko 1,5 promila, zaś 48-latka niemal 2,5 promila.
Wczoraj wieczorem w Leokadiowie kierujący seatem 79-latek z Lublina stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Poważnych obrażeń ciała doznała 73-letnia pasażerka auta.
Wczoraj rano, 21-letni mieszkaniec gminy Zamość, skontaktował się z numerem alarmowym, informując o zdarzeniu drogowym ze swoim udziałem. Mężczyzna tłumaczył, że próbował uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, co spowodowało utratę kontroli nad pojazdem. Jak się okazało młodzieniec był nietrzeźwy.
We wtorek rano w Piaskach doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kobieta kierująca toyotą zjechała z drogi, zaś auto zatrzymało się w rowie z wodą.