Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zobaczył ruszającą się „plamę” i strzelił. Zamiast w dzika, trafił w swojego kolegę

Po kilkuletniej batalii sądowej zapadł wyrok dla myśliwego, który pomylił kolegę z dzikiem. Postrzelony w brzuch mężczyzna nie przeżył. Myśliwy został początkowo uniewinniony, jednak sąd miał popełnić wiele błędów.

15 komentarzy

  1. Mamy 43 letniego Zbigniewa i 63 letniego Wojciecha. Z artykułu wynika że Wojciech strzelił do Zbigniewa a sąd pierwszej instancji wskazał, że to 63 latek nieostrożnie poszedł tam gdzie były dziki…. To w końcu 63 latek strzelał czy szedł pod lufę?

  2. Niby szkoda że zginął czlowiek, ale jednak człowiek, którego pasją było zabijanie, cóż, dobrze że zabil jednego z nich, a nie Bogu winna osobe

  3. Też zauwaźyłem w tym artykule pomieszanie z poplątaniem???Kto to redaguje???

  4. Pasja – zabijanie,straszne.Nie mam nawet odrobiny współczucia.

  5. ALE NIECH NIE SIEDZIEĆ ! BEZ ZAWIASÓW ! ILU ONI JUZ ZABILI LUDZI W TYM KRAJU! TRZEBA COŚ ZROBIĆ Z TA KASTA ODKĄD MAJA CHODY W TYM RZĄDZIE ZADUZO DOSTALI PRZYWILEJÓW! COTO ZA KRAJ.

  6. wataha dzików?!

  7. Dopóki myśliwi wybijają się sami, to nie mam nic przeciwko temu. Dziki i inne zwierzęta też nie mają. Strzelajcie śmiało – byle do siebie nawzajem.

  8. Dionizos Złotopolski

    A oto nagranie z tego polowania:

    https://youtu.be/flj3SvahA3I?t=20s

  9. Z opisu lekarza; lekka rana postrzałowa, śmierć nastąpiła w wyniku wypatroszenia.

  10. Sąd Okręgowy w Lublinie w całości uchylił decyzję sędziego z Włodawy zarzucając mu naruszenie podstawowych reguł procesu karnego.
    – mimo to ten sędzia nie poniósł konsekwencji i nadal sądzi jak gdyby nic się nie stało.
    Ah, ta nadzwyczajna kasta.

Z kraju