Zaparkował przy przejściu dla pieszych, strażnikowi miejskiemu kazał „sp…ć”. Dość zaskakujące tłumaczenia 48-latka
22:04 02-08-2023
Głównymi zadaniami straży miejskiej jest ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych, czuwanie nad porządkiem, jak też kontrola ruchu drogowego. Oczywiście w przeciwieństwie do policjantów nie zajmują się oni zatrzymywaniem kierowców popełniających wykroczenia, jednak w sprawach parkowania w miejscach zagrażających bezpieczeństwu, zastawiania wjazdów do posesji, czy też niszczenia tak potrzebnej w miastach zieleni, reagują bardzo często. Najczęściej o interwencję proszą ich mieszkańcy, jednak, szczególnie w rażących przypadkach, podejmują także interwencje własne.
Tak było w połowie marca, kiedy to patrolujący teren Świdnika strażnicy miejscy podjechali na ul. Hryniewicza. Miejsce to jest przez nich odwiedzane dość często, gdyż znajduje się tam szkoła i przedszkole. Dlatego okolica jest nadzorowania pod kątem bezpieczeństwa uczniów i przedszkolaków.
W pewnym momencie strażnicy dostrzegli auto zaparkowane przy samym przejściu dla pieszych, na skutek czego ograniczało ono widoczność osobom chcących przejść na drugą stronę ulicy. Do tego pojazd został pozostawiony w taki sposób, że utrudniał ruch innym kierowcom.
– Jeden ze strażników za wycieraczką przedniej szyby pozostawił informację o popełnionym wykroczeniu. Gdy odchodził od pojazdu zauważył, że zbliża się do niego kierowca. Mężczyzna wyciągnął zawiadomienie o wykroczeniu, zmiął kartkę i ostentacyjnie wyrzucił na środek ulicy. Gdy strażnicy podeszli do auta oraz poprosili kierowcę o wyłączenie silnika i okazanie dokumentów, ten oświadczył, że strażnik nie jest policjantem, a następnie polecił im „spier…..” po czym odjechał – wyjaśnia komendant straży miejskiej w Świdniku Janusz Wójtowicz.
Oczywiście w przypadku wykroczenia straż miejska nie mogła zatrzymać już kierowcy, jednak wszczęte zostały czynności w tej sprawie. Jeszcze tego samego dnia ustalono dane personalne mężczyzny, a następnie skierowano wniosek do sądu o jego ukaranie. Usłyszał on zarzuty nieprawidłowego parkowania, odmowy podania swoich danych osobowych, niewykonania poleceń funkcjonariusza uprawnionego do kontroli ruchu drogowego oraz zaśmiecania miejsca dostępnego dla publiczności.
Podczas przesłuchania 48-letni mieszkaniec Świdnika zaczął przepraszać za swoje zachowanie. Jak wyjaśniał, feralnego dnia miał zły nastrój, do tego mu się śpieszyło. Sąd nie miał wątpliwości, co do winy mężczyzny i wyrokiem nakazowym skazał go na karę grzywny w wysokości 2000 zł. Kierowca nie protestował, w wyniku czego niedawno wyrok się uprawomocnił.
Oczywiście że miał prawo bo on tylko na minutę i nie gasił silnika. A zapewne złośliwy strażnik pojawił się po 10 sekundach. POlska w ruinie.
na torach kolejowych niech zaparkuje i potem swoje pierdoły tłumaczy.. Świdnik… stan umysłu jak u ruskich
Stan umysłu jak u ruskich. Nieźle propaganda ryje ludziom banię.
Ale przynajmniej przeprosil, ma swiadomosc wlasnej glupoty i juz robi wszystko, co mu sie kaze. Wystarczylo typka postawic przed sadem i juz zaczal przepraszac i skamlac jak piesek. Teraz to nawet bedzie szczekal na zawolanie.
Zuza czytaj ze zrozumieniem. Dokładnie jest napisane kiedy się pojawił więc o na minutkę i niegaszeniu silnika nie ma mowy.
Tym, że „mam zly dzień i mi się speszy”, może się dowolnego dnia pół Polski tłumaczyć…
Szkoda że pod takim kątem nie jest monitorowane przedszkola w Lublinie, nie dość że kierowcy którzy obok mieszkają jak i „night riderzy” mają te miejsca w d…ie. W sumie tak samo jak tereny osiedli. Gdzie przemieszcza się dużo małych dzieci i osoby starsze.
Ale w tych miejscach infrastruktura drogowa powinna być tak zaprojektowana żeby uniemożliwić szybką jazdę. Lecz jeżeli ktoś myśli, że coś takiego się uda zrealizowac to niestety ale w wydziałach odpowiedzialnych za drogi i bezpieczeństwo pracuje chyba za dużo pociotków a tu trzeba się niestety trochę bardziej wysilić i wykazać
Zrobił bym to samo jeszcze bym mu napluł na łeb.
… o ! … ty też ze świdnika ? gumiaki zdejmij bo w oborniku utytlane
gumiaki zdejmij ?
BRAWO!!!!
Komentarze na tej stronie to ściek!
Odpowiem ci jezykiem tego kierowcy: s………!
O tym właśnie napisałem, brawo!
Doo dah day… Przypadek?
Ale kozak he he he