Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Do zamojskiego ZOO trafiło tysiąc… pijawek

Celnicy zatrzymali na granicy tysiąc żywych pijawek. Przemycany towar trafił ostatecznie do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu.

Tydzień temu podczas nocnej zmiany funkcjonariusze Służby Celnej na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce wykryli żywą kontrabandę. Podczas kontroli wjeżdżającego do Polski samochodu typu bus odkryto nietypowy ładunek. W bagażu kierującego pojazdem obywatela Ukrainy znajdowały się lniane woreczki a w nich pijawki lekarskie.

Transport był zabezpieczony żeby pijawki przetrwały długą podróż. W workach znajdowały się gąbki, wszystko było zaś zalane wodą. Kierujący autem 44-latek poniesie odpowiedzialność w związku z naruszeniem ustawy z dnia 16.04.2004 r. o ochronie przyrody. Jak ustalili celnicy, zwierzęta najprawdopodobniej miały trafić do Opola i być wykorzystywane do zabiegów paramedycznych.

Zatrzymane pijawki przewieziono do zamojskiego ZOO. Tutaj właśnie trafiają zatrzymane na granicy zwierzęta. Od kilku lat istnieje tutaj przygraniczny ośrodek kwarantannowania i przetrzymywania zwierząt nielegalnie wwiezionych do strefy Schengen.

Do zamojskiego ZOO trafiło tysiąc… pijawek
Do zamojskiego ZOO trafiło tysiąc… pijawek

(fot. Izba Celna Medyka)
2014-10-17 17:47:53

Jeden komentarz

  1. I jak w Polsce ma być dobrze jak prócz krajowych „krwiopijców” nielegalnie podsyłają nam ukraińskich.
    A może to nowy rodzaj inwazji na Polskę – pijawki zamiast zielonych ludzików…

Z kraju