Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Za wyłącznik tachografu może być wysoka kara. To jednak nie wszystko

Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie ujawnili w polskiej ciężarówce, kontrolowanej w okolicach Koroszczyna, wyłącznik tachografu. Ciągnik siodłowy z naczepą wracał na pusto z Białorusi.

W trakcie czynności kontrolnych przeprowadzonych w nocy z poniedziałku na wtorek (19/20/06) funkcjonariusze ustalili, że tachograf zainstalowany w pojeździe został zmodyfikowany w taki sposób, że kierowca mógł w dowolnym czasie rejestrować okres odpoczynku, nawet gdy pojazd znajdował się w ruchu.

Pojazd został skierowany do uprawnionego warsztatu celem potwierdzenia ustaleń inspektora i demontażu nielegalnych elementów z pojazdu. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne, zagrożone karą pieniężną w wysokości 12 000 złotych, a dodatkowo przewoźnik może stracić uprawnienia transportowe, które zresztą niedawno uzyskał.

Modyfikacja tachografu to przestępstwo

Należy podkreślić, że modyfikacja tachografu stanowi również przestępstwo. Na miejsce kontroli przybyli funkcjonariusze policji, którzy będą prowadzić postępowanie przygotowawcze związane z przerabianiem zalegalizowanego przyrządu pomiarowego i jego użytkowaniem. Zgodnie z art. 315 Kodeksu Karnego, za takie działania grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Uczciwa konkurencja i bezpieczeństwo

Bezpieczeństwo i uczciwa konkurencja w branży transportowej są niezwykle istotne. Ujawnienie przypadków naruszeń, takich jak modyfikacja tachografu pokazuje, że służby kontrolne podejmują działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach oraz równych warunków konkurencji dla wszystkich uczestników rynku transportowego.

Przestrzeganie przepisów dotyczących transportu drogowego, w tym użytkowania przyrządów pomiarowych, jest kluczowe dla zapewnienia rzetelności, uczciwości i jakości usług świadczonych przez przewoźników.

(fot. WITD)

4 komentarze

  1. Uczciwość…? To zacznijcie płacić kierowcom dniówki tak jak jest to zapisane w prawie transportowym bo kilometrówka przypominam jest zakazana właśnie z uwagi na uczciwość oraz skłonność wówczas do manipulacji !

  2. „a dodatkowo przewoźnik może stracić uprawnienia transportowe, które zresztą niedawno uzyskał.”

    Takie uprawnienia kupuje się za kilka tyś zł w jeden dzień legalnie u notariusza. A inaczej kupuje się zarejestrowaną firmę z uprawnieniami.
    Są ludzie którzy specjalnie rejestrują spółki i zdobywają dla nich stosowne uprawnienia. Jak ktoś ma wtopę i traci uprawnienia to kupuje od razu nową firmę.
    Tak wiec utrata uprawnień do transportu to nic strasznego. No może rządzącym tak się wydaje.

  3. ile by nie placic im zawsze beda kombinowac taka nacja te kierowcy

Dodaj komentarz

Z kraju