Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Z budynku ewakuowano właściciela i jego psa. Mężczyzna zginął, czworonoga udało się uratować

Nieszczelność pieca na paliwo stałe, tzw. trociniaka sprawiła, że w budynku wystąpiło duże stężenie tlenku węgla. Właściciela domu nie udało się uratować, pies odzyskał funkcje życiowe.

We wtorek około godziny 8:55 służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że z jednego z domów w miejscowości Białowola w gminie Zamość wydobywa się dym. Na miejsce skierowano straż pożarną z JRG w Zamościu oraz z jednostek OSP z okolicznych miejscowości Mokre i Białowola, zespół ratownictwa medycznego oraz policję.

W międzyczasie na pomoc mieszkającemu tam mężczyźnie ruszyli świadkowie zdarzenia. Sąsiad wraz z pracownikami firmy wykonującymi prace ziemne na sąsiedniej posesji weszli do środka i w jednym z pomieszczeń odnaleźli nieprzytomnego właściciela budynku. Wyciągnęli do na zewnątrz, po czym zajęli się nim ratownicy medyczni.

62-latek nie oddychał, niewyczuwalne u niego było również tętno. Pomimo starań ratowników, nie udało się uratować jego życia. Strażacy ustalili, że powodem dużego zadymienia był nieszczelny piec na paliwo stałe tzw. trociniak. W środku natrafili również na leżącego psa. Zwierzęciu udzielono pomocy, a po podaniu tlenu odzyskał on funkcje życiowe.

Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną śmierci mężczyzny było zaczadzenie. Aparatura wykazała w budynku bardzo duże stężenie tlenku węgla. Sprawą zdarzenia zajmują się teraz policjanci, czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora.

Z budynku ewakuowano właściciela i jego psa. Mężczyzna zginął, czworonoga udało się uratować

Z budynku ewakuowano właściciela i jego psa. Mężczyzna zginął, czworonoga udało się uratować

Z budynku ewakuowano właściciela i jego psa. Mężczyzna zginął, czworonoga udało się uratować

Z budynku ewakuowano właściciela i jego psa. Mężczyzna zginął, czworonoga udało się uratować

(fot. PSP Zamość)

8 komentarzy

  1. Biedny piesio

  2. Maseczkę się odkazi i dalej będzie służyc

  3. Deweloperzy dla zwierząt

    Pierwsze ratowano psa czy człowieka?

  4. Dziękuję strażakom, że ratowali również psa !!!! Każde życie jest cenne!!!

  5. Co sie potem stalo z psem? Ktoś go przygarnął czy schronisko?
    Przykre, ze nie udalo sie uratowac wlasciciela.

Z kraju