Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadł z balkonu, w szpitalu odzyskał przytomność i wyszedł z placówki. Był zakażony koronawirusem (zdjęcia)

Upadek z balkonu był dopiero początkiem jego problemów. Po przetransportowaniu mężczyzny do szpitala, ten nagle ozdrowiał i wyszedł z placówki. Jak się okazało wykonany test na COVID-19 dał u niego pozytywny wynik.

24 komentarze

  1. no proszę, gdyby nie wypadł, nikt nie wiedziałby że zaraża. brawo!

  2. Tak sie bawio, tak sie bawio TAAATAARYYYY! Charakterny, szacun na dzielni, puście mieeeee, dusze sieeee ratunkuuuuuuuuu!

  3. Uciekł ze szpitala bo chciał żyć

    • jak pacjent się uprze i chce żyć to medycyna jest bezsilna…
      każdemu mogą przykleić covida a jak pacjent będzie fikał to się go podłączy do respiratora i będzie grzeczniutki…

    • też bym uciekł

  4. Covid bez objawów skoro dal rade wyjść. Dzięki temu przeżył, w szpitalach nie leczą a dobijają.

  5. A po co mu test robili?
    Tylko zaprzestanie testowania skończy tą plandemię

  6. Tak sobie pomyślałem że po co robią testy na trzeźwość kierowców.?Tylko zaprzestanie testow, a skończą się nietrzeźwi kierowcy.
    Dobrze to wymyśliłem co?

    • covidiota nie jest w stanie zrozumieć że pijany kierowca jest realnym śmiertelnym zagrożeniem
      a pijany wypadający z balkonu itp zdrowy (przynajmniej na ciele..), któremu przykleja sie pozytywny test dla kasy jakm jest zagrożeniem…?
      Idąc tym tokiem „myślenia” każdy zdrowy człowiek jest zagrożeniem covidowym…

  7. ’Nagle ozdrowiał ” – buhahahahahahahahahahahahahaha

  8. wszystkich ludzi na ulicach chronią maseczki, a oni w kondomach po ulicy latają… dobrze, że chronią folią skórę pleców pod ubraniem i łydki pod spodniami, a oczy wystawione na działanie wirusa.
    to wygląda tak bezsensownie, że aż komicznie. ciuchy zasłonięte, pół twarzy wystawione na kontakt. pokazówa, szkoda, że bezmyślna…

    • Dokładnie. Teraz nadają się tylko na dekontaminację a potem dwa tygodznie na kwarantannie. Czy przystanek został odkażony? Głupie pytanie, na pewno nie. Co się zmieniło z wirusem od zeszłego roku, że nagle przestano wszystko i wszędzie dezynfekować i można odsłaniać oczy przy kontakcie z chorym? Oprócz tego, że mamy o wiele wiele więcej chorych na dobę, większą zaraźliwość wirusa i szczepionki warunkowo dopuszczone do użytku, bo nikt ich nie przetestował, nie wiadomo jakie będą długofalowe skutki tych szczepień tak jak i samego wirusa, a w planach jest wstrzyknięcie tego specyfiku większości ludzi na świecie.
      Zmieniło się tylko na gorsze, a ludzie przeszli nad tym do normalności, albo kombinują jak się da. Tylko politycy dalej są przekonani, że dzięki wirusowi mają narzędzie do straszenia ludzi, ale jak tacy mądzi i odrealnieni to niech sobie tak dalej myślą, szczęscia i powodzenia im tylko życzyć, długo już tak nie pociągną.

  9. Mistrze… Ubrali się w kombinezony, a rozmawiał pewnie z prywatnego telefonu który przzylozyl do twarzy trzymając rekawiczką która dotykał klienta. A gdzie okulary?
    Dodatkowo to coś na plecach jednego… Kamizelka? Ponoć mu to? Przecież to wszystko powinno iść do zniszczenia.
    Gratulacje.

Z kraju