W jego auto wjechała śmieciarka. Po załatwieniu formalności ruszył w drogę do serwisu. Przejechał zaledwie 3 km, kiedy doszło do kolejnego zderzenia. Tym razem z suzuki.
A moze to w nim problem a nie w smieciarce i suzuki. Bycie przewoznikiem do czegos zobowiazuje xD
bbd
A wiecie co robili kiedyś taksówkarze jak mieli jakiś element do naprawy? Jechali tam gdzie „L-ki” trenują skrzyżowania równorzędne 😉
Tak jakoś mi się przypomniało.
Stachu
Przynajmniej mieli rozum. A te świeżo co dostały prawo jazdy nawet znaków drogowych nie rozumiejo, a co dopiero ludzi wozić
A moze to w nim problem a nie w smieciarce i suzuki. Bycie przewoznikiem do czegos zobowiazuje xD
A wiecie co robili kiedyś taksówkarze jak mieli jakiś element do naprawy? Jechali tam gdzie „L-ki” trenują skrzyżowania równorzędne 😉
Tak jakoś mi się przypomniało.
Przynajmniej mieli rozum. A te świeżo co dostały prawo jazdy nawet znaków drogowych nie rozumiejo, a co dopiero ludzi wozić