Wrzucił szczeniaki do worka, związał go i porzucił na leśnej drodze
12:22 26-06-2019 | Autor: redakcja
Udało się ustalić i zatrzymać sprawcę porzucenia w lesie szczeniaków. W sobotę nad ranem przypadkowa kobieta zauważyła worek leżący na leśnej drodze pomiędzy miejscowościami Jaźwiny i Sokule w gminie Drelów w powiecie bialskim. Znajdowały się w nim dwa szczeniaki. Natychmiast o wszystkim powiadomiła policję.
Na szczęście „maluchy” zdążyły się w międzyczasie wyswobodzić z zawiązanego worka, w którym zostały porzucone. Kobieta zabrała psy do domu. Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim.
Funkcjonariusze szybko ustalili personalia mężczyzny, który dokonał tego czynu. Okazał się nim 59-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. Został zatrzymany i przewieziony na komisariat. W trakcie przesłuchania przyznał się do winy. Jak wyjaśniał, zwierzęta pozostawił na drodze aby szybko zostały znalezione i zabrane.
Zostały mu już przedstawione zarzuty. Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za znęcanie nad zwierzętami grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 3 lat.
(fot. policja)
Brak słów na określenie tego gościa, bo bydlę by tego nie zrobiło.
59 lat, jego już nic nie nauczysz żadną karą, i tak nie wie co zrobił źle. Dobrze, że nie zatłuk w bestialski sposób.
Oddać na festiwal yulin
to może ciebie wiecej tłuszczu
A ta odrazu na policje..chory naród.
Koleje okrutne stworzenie, które innych ma za nic. Mam nadzieję, że dostanie te 3 lata, żeby mu nie było do śmiechu.
a może ty weźmiesz te kundle do domu…może ma ich wystarczająco dużo i więcej mu nie trzeba…
okrutni są ci co nie chcą ustanowić prawa, że jak ktoś nie chce mieć następnych piesków w domu, to powinien wysterylizować sukę…proste…
każdy pies powinien mieć czip…nie było by wtedy problemu z porzucaniem psów…
Hahahahaha..
Pora odejść od komputera i zobaczyć co się w życiu dzieje. Uważasz, że prawo zabrania sterylizacji? Rozumem nie różnisz się nic a nic od tego, który te szczeniaki wyrzucił.
Jak się nie chcę kolejnych kundli to się sterylizuje sukę. A jak się nie dopilnowało, to trzeba wziąć za szczeniaki odpowiedzialność. Wystarczy myśleć.
Taaa zawiązał worek i myślał że ktoś przygarnie.Dwa trupy chyba! Wsiowy prymityw ma cienką linię obrony , do pudła wsioka!
Do wora i do rzeki, rybki chętnie go przygarną.
Sam słyszałem jak dyrektor schroniska trzy razy podkreślał: MY ŻADNYCH ZWIERZĄT NIE PRZYJMUJEMY. To co ci ludzie mają robić z tymi szczeniakami? Dziecko można oddać do okna a z psami trzeba zostać do końca życia? Schroniska powinny działać tak jak w cywilizowanych państwach: zwierzę spędza w schronisku 2 tygodnie, jeżeli nie znajdzie się właściciel to zostaje uśpione.
Sterylizacja jest powszechnie dostępna. Idziesz do weta, umawiasz na wizytę, płacisz i po sprawie.
szczeniaki ponad wymiarowe to się kiedyś topiło ale to trzeba od razu jak ślepe by nie cierpiały
Jak ktoś nie chce mieć szczeniaków to niech sukę wysterylizuje. Tyle. Nie ma usprawiedliwienia dla takich czynów.