Na terenie jednej z lubelskich firm znajdował się skrajnie zaniedbany pies. Pomimo starań lekarzy weterynarii, zwierzęcia nie udało się uratować. Właśnie zapadł wyrok dla właściciela czworonoga.
Dla właściciela serdeczne życzenia -obyś zdychał w męczarniach jak ta biedna psina.
Znam Sprawę
Do Toni.
Aby Pani prezes fundacji zesr……ła się tą kasą , którą zbierała dwa dni po śmierci psa niby to na jego leczenie.
Nie znasz sprawy to się Toni nie udzielaj.Ta fundacja to wielki przekręt.
LU
Wielki przekręt to wierzyć w głupoty i bronić bandyty znęcającego się nad zwierzęciem a oczerniać fundacje, która pomogła wielu zwierzętom.
Pies
Był chory na nosówke i tak by zdechł .
Znam Sprawę
Co za bzdury. Ta fundacja to totalny przekręt.Dwa dni po śmierci Psa zbierała jeszcze kasę na jego leczenie.A pies nazywał się Lepper a nie Lepperek.(znam sprawę)To jest taki sam przekręt jak niby ŚP. Pan Andrzej sam popełnił samobójstwo.
Gil
Znasz uczciwe fundacje bo ja nie.
Romek ***** pis
fundacja ojca rydzyka
stop pomówieniom
Zgłaszam twój komentarz fundacji. Zobaczymy, czy będziesz taki mądry i im to powiesz w twarz przed sądem.
Znam Sprawę
Bardzo proszę .Służę pomocą.
Pies
Stop konfidentom.
Rgs
Za 2 lata lub szybciej będzie robił to sam. Kara w zawiasach i śmiesznie niska grzywna to żadna kara. Takie mały sądy po dojnej zmianie
boratpolska
Ktoś, jakaś firma? Upublicznić dane pajaca.
war 321
niezly rachunek za leczenie skad takie ceny
Mietek
Wyrok jest wręcz nieprawdopodobnie surowy . Należy go zaskarżyć. Sprawa powinna być umorzona a właściciel psa zrehabilitowany w oczach społeczeństwa. Pies był chory i tak czy siak musiał wykorkować. Pies był na terenie firmy czyli należy domniemywać że powierzono mu obowiązki stróża. Z obowiązków tych się nie wywiązywał . Po prostu leser. Kto nie pracuje chleba nie je. Dobrze że wyciągnął kopyta.
mam moro
szkoda psa a wystarczyło tak niewiele TU NIE MA SŁOWA USPRAWIEDLIWIENIA DLA WŁAŚCICIELA SADYSTY
Apolonia
Jak ktoś ma psa to wie ile kosztuje leczenie …. co do właściciela nie ma usprawiedliwienia dla jego zachowania powinien isc siedzieć na lata to by miał nauczkę i to byłaby nauczka dla innych.
Szkoda gadać
Trochę inaczej z czworonogiem, chyba raczej został wybawiony z posesji, jest specjalnie uczesany do zdjęcia aby gorzej wyglądał, był w trakcie leczenia przez właściciela a fundacja robi wkoło siebie szum. Szkoda, że kosztem chorego zwierzęcia. W jaki sposób fundacja pomogła zwierzęciu poza tym, że zrobiła szum i tak naprawdę to odebrała zwierze aby pokazać, że przejmuje się losem zwierząt. Jeszcze raz szkoda zwierzęcia ale też szkoda właściciela, który zajmie się zwierzęciem karmi go tyle lat, opiekuje się nim, a jak są jego ostatnie dni to wpada taka fundacja, bo kończą jej się dotacje i trzeba coś robić, trzeba oczernić właściciela, bo nie opiekował się zwierzęciem, Żenada, żenada.
ps. Panie Toni chyba Pan nie miał nigdy psa i nie kocha zwierząt. Jeżeli ma Pan psa lub inne zwierzę mam nadzieje, że złoży Panu wizytę taka fundacja jak Pana pies będzie stary i dostanie Pan to co Pan życzy innym.
Dla właściciela serdeczne życzenia -obyś zdychał w męczarniach jak ta biedna psina.
Do Toni.
Aby Pani prezes fundacji zesr……ła się tą kasą , którą zbierała dwa dni po śmierci psa niby to na jego leczenie.
Nie znasz sprawy to się Toni nie udzielaj.Ta fundacja to wielki przekręt.
Wielki przekręt to wierzyć w głupoty i bronić bandyty znęcającego się nad zwierzęciem a oczerniać fundacje, która pomogła wielu zwierzętom.
Był chory na nosówke i tak by zdechł .
Co za bzdury. Ta fundacja to totalny przekręt.Dwa dni po śmierci Psa zbierała jeszcze kasę na jego leczenie.A pies nazywał się Lepper a nie Lepperek.(znam sprawę)To jest taki sam przekręt jak niby ŚP. Pan Andrzej sam popełnił samobójstwo.
Znasz uczciwe fundacje bo ja nie.
fundacja ojca rydzyka
Zgłaszam twój komentarz fundacji. Zobaczymy, czy będziesz taki mądry i im to powiesz w twarz przed sądem.
Bardzo proszę .Służę pomocą.
Stop konfidentom.
Za 2 lata lub szybciej będzie robił to sam. Kara w zawiasach i śmiesznie niska grzywna to żadna kara. Takie mały sądy po dojnej zmianie
Ktoś, jakaś firma? Upublicznić dane pajaca.
niezly rachunek za leczenie skad takie ceny
Wyrok jest wręcz nieprawdopodobnie surowy . Należy go zaskarżyć. Sprawa powinna być umorzona a właściciel psa zrehabilitowany w oczach społeczeństwa. Pies był chory i tak czy siak musiał wykorkować. Pies był na terenie firmy czyli należy domniemywać że powierzono mu obowiązki stróża. Z obowiązków tych się nie wywiązywał . Po prostu leser. Kto nie pracuje chleba nie je. Dobrze że wyciągnął kopyta.
szkoda psa a wystarczyło tak niewiele TU NIE MA SŁOWA USPRAWIEDLIWIENIA DLA WŁAŚCICIELA SADYSTY
Jak ktoś ma psa to wie ile kosztuje leczenie …. co do właściciela nie ma usprawiedliwienia dla jego zachowania powinien isc siedzieć na lata to by miał nauczkę i to byłaby nauczka dla innych.
Trochę inaczej z czworonogiem, chyba raczej został wybawiony z posesji, jest specjalnie uczesany do zdjęcia aby gorzej wyglądał, był w trakcie leczenia przez właściciela a fundacja robi wkoło siebie szum. Szkoda, że kosztem chorego zwierzęcia. W jaki sposób fundacja pomogła zwierzęciu poza tym, że zrobiła szum i tak naprawdę to odebrała zwierze aby pokazać, że przejmuje się losem zwierząt. Jeszcze raz szkoda zwierzęcia ale też szkoda właściciela, który zajmie się zwierzęciem karmi go tyle lat, opiekuje się nim, a jak są jego ostatnie dni to wpada taka fundacja, bo kończą jej się dotacje i trzeba coś robić, trzeba oczernić właściciela, bo nie opiekował się zwierzęciem, Żenada, żenada.
ps. Panie Toni chyba Pan nie miał nigdy psa i nie kocha zwierząt. Jeżeli ma Pan psa lub inne zwierzę mam nadzieje, że złoży Panu wizytę taka fundacja jak Pana pies będzie stary i dostanie Pan to co Pan życzy innym.