Właściciel jednej z lubelskich firm skazany za znęcanie się nad psem. Zwierzęcia nie udało się uratować
20:31 19-05-2021 | Autor: redakcja

Przed Sądem Rejonowym Lublin – Zachód zapadł wyrok w sprawie jednego z lubelskich przedsiębiorców, który został oskarżony o znęcanie się nad psem. Sprawa miała swój początek w lutym 2020 r., kiedy to do Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege wpłynęło zgłoszenie o psie w złym stanie, który przebywał na terenie jednej z dużych firm w Lublinie. Na miejsc zastano psa leżącego na trawniku niemal przed bramą firmy.
Jak wskazywali wówczas członkowie fundacji, stan psa był fatalny. Zwierzę było apatyczne, poruszało się chwiejnie, z jego odbytu lała się zielonkawa biegunka, widać było jego wszystkie kości. W porozumieniu z Komendą Miejską Policji w Lublinie wolontariusze zabezpieczyli psa i przetransportowali go do kliniki. Lekarz weterynarii stwierdził u czworonoga m.in. widoczne zaniki mięśniowe całego ciała. Pies nie był też w stanie jeść, konieczne było jego dożylne odżywianie. Niestety psa nie udało się uratować.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Lublinie, która po przeprowadzeniu dochodzenia zarzuciła właścicielowi psa, że w okresie od bliżej nieustalonej daty 2019 roku, do 9 lutego 2020 roku znęcał się nad psem o imieniu Lepperek poprzez niezapewnienie mu opieki lekarsko-weterynaryjnej i utrzymanie zwierzęcia w stanie rażącego zaniedbania w zakresie utrzymywania go w stanie nieleczonej choroby, czego wynikiem były schorzenia patologiczne manifestujące się widocznym wyniszczeniem w postaci wychudzenia, osowiałości oraz trudności w poruszaniu się. To wszystko doprowadziło do konieczności wykonania w dniu 21 lutego 2020 r. procedury eutanazji zwierzęcia.
Pod koniec maja ub. roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód uznał, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości i w postępowaniu nakazowym skazał go na karę grzywny w kwocie 1,6 tys. zł. Występująca w roli oskarżyciela posiłkowego fundacja Ex Lege nie zgodziła się z wyrokiem i złożyła sprzeciw wskazując na rażący niewspółmierny wymiar kary.
W sierpniu sprawa wróciła na wokandę. Tym razem właściciel firmy usłyszał wyrok 8 miesięcy pozbawienia wolności, przy czym jego wykonanie zostało zawieszone na okres próby wynoszący 2 lata. Dodatkowo został zobowiązany do zapłaty nawiązki w wysokości 4 tys. zł. na cel związany z ochroną zwierząt, ma też zwrócić koszty leczenia psa w wysokości 3,8 tys. zł. Sąd wydał również mężczyźnie dwuletni zakaz posiadania zwierząt domowych. Wyrok jest nieprawomocny.
(fot. Fundacja Ex Lege)
Podajcie jak się ten „bohater” i jego firma nazywają. Warto by wiedzieć by nie zadawać się z tym typem. Może ktoś wie bo redaktorki z lublin112 nie mają jaj by podać.
Oho Pan odważny…
Nie cwaniakuj jeden z drugim. Takie jesteście wolne media?
Jakieś wątpliwości?
*** jesteście i tyle.
Miłego dnia życzymy.
Tu nie o odwagę chodzi, drodzy redaktorzy, jeżeli nie wiecie…..
Dziwny ten kraj, po co wgl zajmować się psami, ludzie wg mnie są wazniejsi. W niemczech , francji, Hiszpanii była w marcu godzina policyjna, a gdyby u nas wprowadzili to Janusze wyszli by strajkować hehe , zobaczcie co sie dzieje za granicą jaka jest patologia. W Polsce na szczęście mamy wzorowy rząd PiS i chwała za to
To taka ciężka ironia, czy faktycznie do tego stopnia cię pogięło?
Ja bym s***na skazał na 100 batogów i wpalenia znamienia naczole.
Popieram.
NIE MOGĘ MÓWIĆ
SERCE KRWAWI BOLESNE
jak widze psa w takim stanie to mi łzy napływają do oczu
Polak? Katolik? Nie wierzę!!!! Tyle w kościele się mówi o braciach mniejszych. To źli ludzie, brudne świnie opowiadają brednie,,,,,,
To komuch i do kościoła nie chodzi.
Ludzie, dajcie spokój to tylko piesek
To AŻ piesek i żyjące, czujące, rozumne stworzenie. W przeciwieństwie do ciebie.
ty dur..y mato..e
To nie Polak i żaden katolik.Nie chcesz dawać psu jeść,szkoda ci kasy czy czasu ,to puść wolno zwierzę nie męcz go,pomysl jak by ciebie ktoś tak męczył człowieku.A to , że nie szanujesz zwierzęcia,to i ludzi masz za nic, ktoś będzie zdychał obok ciebie ,a ty mu mało tego ,że nie pomożesz ,to jeszcze będziesz starał się zamęczyć.
Droga Redakcjo ja odważny i też proszę o takie dane bo chciał bym tą firmę omijać z daleka. Brak współczucia dla zwierząt = brak współczucia dla człowieka. A może macie to… I ważny tylko artykuł i klik… bo taka kara dla właściciela to żadna kara! A te pieniądze jakie ma oddać to (nie) śmieszna kara i dalej brak słów…
Brawo dla Prokuratury sprawa rozwiązana statystyki się zgadzają, słupki poszybowały w górę w skuteczności. A pacjenta po co karać potraktować tak samo jak biednego czworonoga. Łańcuch i do słupka na tydzień o pustej misce wody