Poniedziałek, 20 maja 202420/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechała wprost przed szambowóz. Twierdziła, że to nie jej wina

Niewielkie utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na al. Tysiąclecia w Lublinie. Tuż obok stacji paliw, na miejscu kolizji pracują policjanci.

46 komentarzy

  1. wysłać na powtórny egzamin za 3 lata

  2. NIech ktoś mi wyjaśni jak ta kobieta twierdzi ze kierowca Scanii jest winny tego zdarzenia na jakiej podstawie?

    • Grażyny i Janusza nie zrozumiesz i im nic nie przetłumaczysz.

    • Może ciężarówka np. pas ruchu zmieniała i na tej podstawie Pani twierdzi, że to nie jej wina. Albo może z wielką prędkością wyskoczyła zza zakrętu 🙂

      • może coś w tym jest. Tam jest ciągła, może ciężarówka za wcześnie zaczęła zmieniać pas i wjechała w kobite. Więc może sytuacja wcale nie jest taka oczywista?

      • nawet jeśli zmieniała to i i tak wina osobówki, ona włącza się do ruchu z prywatnej posesji i ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim na tym pasie, oraz tym co właśnie zmieniają nie doprowadzając ani do hamowania, czy zmiany kierunku jazdy, po prostu są ludzie którzy myślą, że mają rację i nawet największy znawca im tego nie przetłumaczy, ICH PRAWDA JEST NAJICHNIEJSZA I TYLE 😀

        • NAJICHNIEJSZA – Co to za słowo ???język sobie połamalem , będe od ciebie dochodził odszkodowania za utratę zdrowia.
          Juź mam namiar.

        • Ustąp pierwszeństwa dotyczy wszystkich na WSZYSTKICH pasach ruchu, nie tylko na tym, na który planujemy wjechać. Jeśli jezdnia będzie miała trzy pasy ruchu (albo i więcej), to wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie możemy tego zrobić, jeśli nawet na skrajnym pasie ktoś jedzie.

    • widzisz Panie Kierowco, swego czasu kiedy nie było stacji paliw, pas ten był wjazdem na posesję i na klepisko, taki dziki parking, a zasadniczo był zjazdem na skrzyżowanie yyy Łęczyńska-Hutnicza, po powstaniu stacji kierowcy mieli problem z wyjazdem, więc odwalili tablice niebieską lewy i środkowy prosto, prawy to wjazd na stację, powstała również widoczna na foto powierzchnia wyłączona z ruchu, a wjazd na wiadukt był możliwy (tj. zmiana pasa na prawy) dopiero za stacją, co jednak zaczęło stwarzać zagrożenie (ze stacji chcieli wskakiwać na Witosa w stronę Świdnika, a Ci ze środkowego chcieli na wiadukt, niestety na tak krótkim odcinku często dochodziło do przepychanek), ostatnimi czasy została zaklejona strzałka w prawo na stację na znaku pionowym, oraz jak widać na foto zółty X na polu wyłączonym z ruchu, przez co pas ten stał się i do jazdy na wprost i do wjazdu na stację od samego jego początku, Pani zapewne to przeoczyła i myślała że jak tak ładnie wymalowane, to może bezkolizyjnie włączyć się do ruchu, ale nie dostrzegła że organizacja ruchu na tym pasie już dawno została zmieniona, OT CAŁA HISTORIA CHYBA 😀 pozdrawiam

      • Jestem kobietą, Panie Michale – Pana tłumaczenie jest super, ale większość kobiet i tak nie zrozumie. Myślę, że ona po prostu NIE myślała.

        • Widocznie większość kobiet nie rozumie podstawowej zasady – włączając się do ruchu w razie zdarzenia winny jest ten kto się włącza. Nawet gdyby nie była zmieniona organizacja ruchu a szambowóz złamałby przepis jadąc na wprost po zjeździe na stację i martwym polu, to i tak winna byłaby wyjeżdżająca ze stacji. Kierujący szambowozem mógłby zostać conajwyżej ukarany mandatem za łamanie przepisów i ewentualnie zostać uznanym współwinnym, ale to on naprawiłby sobie część uszkodzeń z OC kobiety. Zadada ograniczonego zaufania przy włączaniu się do ruchu czy zmianie pasa ruchu.

  3. jeśli nie rozumie swojej winy to

    Zabranie prawka na 3 miesiące, a potem egzamin w wordzie

  4. Pytanie na którym pasie doszło do kolizji, bo wyjazd ze stacji jest oddzielnym pasem, ograniczonym linią ciągłą od pozostałych także to ciężarówka złamałaby przepisy i wjechała nieuprawniona na pas do wyjazdu ze stacji.
    Także wszystko zależy od tego gdzie rozegrała się akcja

    • Zaraz przy wyjezdzie ze stacji jak widać na załączonych obrazkach. Szambonurek zatrzymał się o wiele dalej. Pani cofać raczej by nie dała rady.
      Może ktoś wytłumaczy, jakie znaczenie ma dawna organizacja ruchu? Kiedyś chłop pańszczyznę odrabiał…..

    • Był oddzielnym pasem. Z wiaduktu na Mełgiewskiej nad Tysiąclecia bardzo dobrze można to sobie zobaczyć z innej perspektywy. Znaki, znaki, znaki a nie żałosna jazda na pamięć.

  5. Już tłumaczę, wcześniej nie było namalowanych żółtych strzałek do jazdy na wprost na skrajnym prawym pasie. Stąd kobita twierdzi, że to nie jej wina, gdyż w jej mniemaniu i wg. dawnego oznakowania tej ciężarówki w ogóle tam nie powinno być. Niemniej jednak nawet przy dawnym oznakowaniu byłaby to jej wina. Wyjeżdżając na drogę masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim. Tym jadącym prawidłowo i nie, choćby jechali nawet pod prąd. Jedyne w czym te żółte strzałki uratowały ową panią to utrata PJ przy jej argumentacji.

    • Albo jechala Ela albo Ania a najprawdopodobniej Kasia… I LUB pozdrawiam sekutnice…nigdy nie ich wina!

  6. Bardzo jej dobrze.

  7. Coś mi w tej kolizji śmierdzi na kilometr.

  8. dla sprawczyni natychmiastowa kara w postaci natychmiastowego wylanja gówna do jej wnętrza pojazdu

  9. Patrząc na zdjęcie to sam bym się wpakował pod ciężarówkę. Paski, nie paski ale linia ciągła przy wyjeździe ze stacji. I na pierwszy rzut oka wygląda na bezkolizyjny pas wyjazdowy ze stacji !!

  10. Szkoda, że szambo się nie wylało.