Czytelnicy alarmują o fatalnych warunkach do jazdy na drodze krajowej nr 12, na odcinku Piaski – Chełm. W Chojnie Nowym doszło do zderzenia dwóch aut. Niektórzy wzięli sprawę w swoje ręce i sypią „krajówkę” solą.
Jak się zebrał kilka tygodni temu sztab i ogłosił gotowość lubelszczyzny na zimę, to krakałem, że gotowość to zgłosił do pobrania diet za zebranie, a drogowcy i tak zdołają zaspać.
Jak łatwo jest być prorokiem w tym kraju czasami 🙂
Jeszcze dzisiaj się chwalili ile to ton soli mają na składach i że zima w tym roku nie zaskoczy drogowców. Jak widać stało się to co zawsze. Minimalne opady, 3 stopnie mrozu i ruch sparaliżowany. Czy to jest normalne? Może ktoś tego Żuka w końcu wywali z miasta , bo aby liczy na czym może zarobić kolejnych kilka milionów, a nic nie robi!! Dla czego urząd miasta nie wysłał wczoraj piaskarek na drogi i nie zasypali dróg solą, by nie doszło do tego co dzisiaj było na ulicach? Przecież zapowiadali co będzie się dzisiaj działo z pogodą, wielce zaskoczeni? Trzeba Żuka wywieść na taczce, dosyć grabieży i zadłużania miasta i olewanie ważnych spraw.
uobu3
Sam się „wywieś” zwolenniku Pruszkowskiego, pseudo ” nie robię nic „.
to błysnąłeś
Co dałoby posypanie solą wczoraj? Wczoraj drogi były suche, dodatkowo, wczoraj i dzisiaj przed południem bardzo wiało. Przecież ta wysypana wczoraj sól dzisiaj byłaby tylko na poboczach i trawnikach.
Wszystko pięknie, ale artykuł dotyczy drogi krajowej (w zarządzie GDDKiA) a wcześniejsze doniesienia (wypadek rejsowego busa) drogi wojewódzkiej.
Z tego co wiem to poza granicami miasta na prawie powiatu za drogi takie odpowiadają (odpowiednio) władze centralne (a więc premier Barbara Szydło pośrednio) i zarząd województwa (ostatnie okopy PSL-u, czyli pośrednio marszałek Sławomir Sosnowski).
Może pan wyjaśnić, co do tej sytuacji ma Prezydent Żuk?
Tym bardziej, że artykuł pod którym „wieszczyłem” dotyczył zebrania u Wojewody? http://www.lublin112.pl/lubelskie-sluzby-przygotowane-zimy/
Faux Pas – pani premier imię niechcący zmieniłem 🙂
Won z kodem
Powiedz mi jak Ty byś to widział? Jeżeli byłbyś odpowiedzialny za to co co byś robił? Chciałbym poznać Twój tok myslenia
Krzysztof
Drogowcy nie mają magicznej różdżki którą machną i jezdnia tuż po opadach stanie się czarna sucha. Mają natomiast określony czas na likwidację skutków. W najwyższym standardzie zimowego utrzymania w przypadku śliskości jest to 3-4 godziny od stwierdzenia zjawiska powodującego tą śliskość. Przy opadach śniegu 4-6 godzin po ustaniu opadów. Solarki i pługi nie są teleportowane z miejsca na miejsce, muszą dojechać. Mogą występować lokalne opady śniegu czy też marznącego deszczu. Warto wtedy zadzwonić na 19 111 i poinformować o tym
Jak w Italii widzę panika bo spadł centymetr śniegu klęska żywiołowa…ło matko ło matko
gosc
Centymetr śniegu? Oni się zatrzymują pod wiaduktami jak mocniejszy deszcz pada 😀
pi róg
Z jednej strony masz rację bo panika i pretensje że droga śliska bo 1 cm śniegu spadło ale z drugiej strony biorąc pod uwagę ile idzie kasy z naszych podatków na „służby” drogowe to każdy metr kwadratowy by urzędnikiem obsadził żeby solniczkami posolili… ale oni mają d..py do stołków przyspawane i za biurkami są gotowi na zimę: mają farelki i ciepłą kawkę…
Grzegorz
W Lublinie drogi wyglądają tak samo, żadnych służb,wracałem z pracy 40 min.gdzie tą trase normalnie pokonuje w 15min. Nie widziałem żadnej piaskarki.
konkretny
w Holandii w ogóle nie sypie się soli 🙂 trzeba zdjąć noge z gazu i jakoś sie dojedzie
ble
jadę na łyżwy
Ss
Jak dla kogoś to są fatalne warunki to niech lepiej odda swoje prawo jazdy i nie wsiada więcej za kółko :]
Mateusz
Szklanka na drodze to wspaniałe warunki drogowe…Mistrz kierownicy się odezwał co mu lód na drodze nie przeszkadza.Tak, w końcu na Syberii to norma.Na takiej trasie nie ma prawa być takich warunków, ale mieszkamy na Dzikim Wschodzie, i większość Januszy akceptuje albo wręcz się cieszy z takiego utrzymania tras …
michuLLE
akurat na dalekiej Syberii nie uświadczysz aż takich gołoledzi, mówię tu o okolicach jakuck-magadan gdzie wszystko jest bardzo suche i panuja mrozy do -60 w okolicach ojmiakonu, tam lód jest zaskakująco przyczepny 😉
nico
Przyczepny, szczególnie jak język do czegoś przyłożysz.
qwerty
jesteś jakimś prezesem z nadania pisu?
...
Tak. To są fatalne warunki. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej to znaczy że nigdy nie jechał po lodzie. O ile na śniegu czy błocie pośniegowym, pod warunkiem dostosowania prędkości i posiadania w miarę dobrych opon, ma się kontrolę nad samochodem, o tyle, na lodzie, nawet najlepszemu kierowcy samochód jedzie gdzie chce.
szklanka
jednak oddaj prawko będzie bezpieczniej, serio bajki pleciesz, dostosuj jazde do warunków, najlepiej dla ciebie z tym nastawieniem jednak mpk lub inne… skoro twoje auto po lodzie jedzie gdzie chce ? a może masz złoma udającego auto ? zastanów się nad sobą głeboko… może jesteś niebezpieczny dla ogółu ??!!
...
spróbuj zjechać ze wzniesienia po lodzie i wtedy pogadamy
...
Jakie dostosowanie jazdy? Na oblodzonym, ostrym wzniesieniu nawet stojące auto potrafi się ześlizgnąć. Jeśli nie przodem to bokiem i żadne kontrowanie kierownicą, dodawanie gazu nic nie daje. Widziałeś na youtube pierwszy (oryginany) filmik „ale urwał”?
...
zresztą, po co się spierać, trafisz na takie warunki to nabierzesz pokory (nie mówię o miejscowych oblodzeniach w mieście, tylko o drodze która cała jest oblodzona, gdzie bez zjechania na nieutwardzone pobocze nie ma szansy za złapanie przyczepności)
a
Nie pozwólcie mu tego robić! Skasujcie ten film! Jeszcze jakiś urzędas zobaczy i wpadnie na pomysł obowiązku odśnieżania ulicy przed posesją lub wybranego odcinka ekspresówki. Skąd brać sól, skąd brać? 😀
...
ze spożywczaka, podobno ta drogowa jest tam sprzedawana – jak się niedawno okazało
Pedro
I teraz moim zdaniem przy wypadkach ze względu na warunki drogowe ludzie powinni gminy, urzędy podawać o to że w porę nie wezwali służb aby temu zapobiec. Jak by mieli wypłacić kilkaset odszkodowań to może by te tępaki za biurkami zaczęli myśleć o ludziach, a nie jak zaoszczędzić na premie.
Lukanio
Kolejna zima kolejny raz zaskakuje drogowców. Może do Wieliczki po sól pojechali
Jak się zebrał kilka tygodni temu sztab i ogłosił gotowość lubelszczyzny na zimę, to krakałem, że gotowość to zgłosił do pobrania diet za zebranie, a drogowcy i tak zdołają zaspać.
Jak łatwo jest być prorokiem w tym kraju czasami 🙂
… no i wykrakałeś… po co ci to było..?
Jeszcze dzisiaj się chwalili ile to ton soli mają na składach i że zima w tym roku nie zaskoczy drogowców. Jak widać stało się to co zawsze. Minimalne opady, 3 stopnie mrozu i ruch sparaliżowany. Czy to jest normalne? Może ktoś tego Żuka w końcu wywali z miasta , bo aby liczy na czym może zarobić kolejnych kilka milionów, a nic nie robi!! Dla czego urząd miasta nie wysłał wczoraj piaskarek na drogi i nie zasypali dróg solą, by nie doszło do tego co dzisiaj było na ulicach? Przecież zapowiadali co będzie się dzisiaj działo z pogodą, wielce zaskoczeni? Trzeba Żuka wywieść na taczce, dosyć grabieży i zadłużania miasta i olewanie ważnych spraw.
Sam się „wywieś” zwolenniku Pruszkowskiego, pseudo ” nie robię nic „.
Co dałoby posypanie solą wczoraj? Wczoraj drogi były suche, dodatkowo, wczoraj i dzisiaj przed południem bardzo wiało. Przecież ta wysypana wczoraj sól dzisiaj byłaby tylko na poboczach i trawnikach.
Wszystko pięknie, ale artykuł dotyczy drogi krajowej (w zarządzie GDDKiA) a wcześniejsze doniesienia (wypadek rejsowego busa) drogi wojewódzkiej.
Z tego co wiem to poza granicami miasta na prawie powiatu za drogi takie odpowiadają (odpowiednio) władze centralne (a więc premier Barbara Szydło pośrednio) i zarząd województwa (ostatnie okopy PSL-u, czyli pośrednio marszałek Sławomir Sosnowski).
Może pan wyjaśnić, co do tej sytuacji ma Prezydent Żuk?
Tym bardziej, że artykuł pod którym „wieszczyłem” dotyczył zebrania u Wojewody? http://www.lublin112.pl/lubelskie-sluzby-przygotowane-zimy/
Faux Pas – pani premier imię niechcący zmieniłem 🙂
Powiedz mi jak Ty byś to widział? Jeżeli byłbyś odpowiedzialny za to co co byś robił? Chciałbym poznać Twój tok myslenia
Drogowcy nie mają magicznej różdżki którą machną i jezdnia tuż po opadach stanie się czarna sucha. Mają natomiast określony czas na likwidację skutków. W najwyższym standardzie zimowego utrzymania w przypadku śliskości jest to 3-4 godziny od stwierdzenia zjawiska powodującego tą śliskość. Przy opadach śniegu 4-6 godzin po ustaniu opadów. Solarki i pługi nie są teleportowane z miejsca na miejsce, muszą dojechać. Mogą występować lokalne opady śniegu czy też marznącego deszczu. Warto wtedy zadzwonić na 19 111 i poinformować o tym
zobacz, zobacz, zobacz, zobacz, zobacz
No sensacja.
Jak w Italii widzę panika bo spadł centymetr śniegu klęska żywiołowa…ło matko ło matko
Centymetr śniegu? Oni się zatrzymują pod wiaduktami jak mocniejszy deszcz pada 😀
Z jednej strony masz rację bo panika i pretensje że droga śliska bo 1 cm śniegu spadło ale z drugiej strony biorąc pod uwagę ile idzie kasy z naszych podatków na „służby” drogowe to każdy metr kwadratowy by urzędnikiem obsadził żeby solniczkami posolili… ale oni mają d..py do stołków przyspawane i za biurkami są gotowi na zimę: mają farelki i ciepłą kawkę…
W Lublinie drogi wyglądają tak samo, żadnych służb,wracałem z pracy 40 min.gdzie tą trase normalnie pokonuje w 15min. Nie widziałem żadnej piaskarki.
w Holandii w ogóle nie sypie się soli 🙂 trzeba zdjąć noge z gazu i jakoś sie dojedzie
jadę na łyżwy
Jak dla kogoś to są fatalne warunki to niech lepiej odda swoje prawo jazdy i nie wsiada więcej za kółko :]
Szklanka na drodze to wspaniałe warunki drogowe…Mistrz kierownicy się odezwał co mu lód na drodze nie przeszkadza.Tak, w końcu na Syberii to norma.Na takiej trasie nie ma prawa być takich warunków, ale mieszkamy na Dzikim Wschodzie, i większość Januszy akceptuje albo wręcz się cieszy z takiego utrzymania tras …
akurat na dalekiej Syberii nie uświadczysz aż takich gołoledzi, mówię tu o okolicach jakuck-magadan gdzie wszystko jest bardzo suche i panuja mrozy do -60 w okolicach ojmiakonu, tam lód jest zaskakująco przyczepny 😉
Przyczepny, szczególnie jak język do czegoś przyłożysz.
jesteś jakimś prezesem z nadania pisu?
Tak. To są fatalne warunki. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej to znaczy że nigdy nie jechał po lodzie. O ile na śniegu czy błocie pośniegowym, pod warunkiem dostosowania prędkości i posiadania w miarę dobrych opon, ma się kontrolę nad samochodem, o tyle, na lodzie, nawet najlepszemu kierowcy samochód jedzie gdzie chce.
jednak oddaj prawko będzie bezpieczniej, serio bajki pleciesz, dostosuj jazde do warunków, najlepiej dla ciebie z tym nastawieniem jednak mpk lub inne… skoro twoje auto po lodzie jedzie gdzie chce ? a może masz złoma udającego auto ? zastanów się nad sobą głeboko… może jesteś niebezpieczny dla ogółu ??!!
spróbuj zjechać ze wzniesienia po lodzie i wtedy pogadamy
Jakie dostosowanie jazdy? Na oblodzonym, ostrym wzniesieniu nawet stojące auto potrafi się ześlizgnąć. Jeśli nie przodem to bokiem i żadne kontrowanie kierownicą, dodawanie gazu nic nie daje. Widziałeś na youtube pierwszy (oryginany) filmik „ale urwał”?
zresztą, po co się spierać, trafisz na takie warunki to nabierzesz pokory (nie mówię o miejscowych oblodzeniach w mieście, tylko o drodze która cała jest oblodzona, gdzie bez zjechania na nieutwardzone pobocze nie ma szansy za złapanie przyczepności)
Nie pozwólcie mu tego robić! Skasujcie ten film! Jeszcze jakiś urzędas zobaczy i wpadnie na pomysł obowiązku odśnieżania ulicy przed posesją lub wybranego odcinka ekspresówki. Skąd brać sól, skąd brać? 😀
ze spożywczaka, podobno ta drogowa jest tam sprzedawana – jak się niedawno okazało
I teraz moim zdaniem przy wypadkach ze względu na warunki drogowe ludzie powinni gminy, urzędy podawać o to że w porę nie wezwali służb aby temu zapobiec. Jak by mieli wypłacić kilkaset odszkodowań to może by te tępaki za biurkami zaczęli myśleć o ludziach, a nie jak zaoszczędzić na premie.
Kolejna zima kolejny raz zaskakuje drogowców. Może do Wieliczki po sól pojechali
Trzeci swiat. Tu powinno byc pole a nie droga.