Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

We trzech spotkali się na klatce schodowej, dostali mandaty

Wczoraj trzech mężczyzn z Puławy, którzy spotkali się na klatce schodowej jednego z budynków, zostało ukaranych mandatami. Każde złamanie przepisów ustanowionych w związku z epidemią, to nie tylko naruszenie prawa, ale przede wszystkim stwarzanie zagrożenia dla siebie i innych.

W piątek puławscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na klatce schodowej jednego z bloków w centrum Puław trzech mężczyzn zorganizowało sobie spotkanie.

Pijąc alkohol, mężczyźni stali dłuższy czas, za nic mają obowiązujące zakazy grupowania się, czy też zachowania odpowiednich odległości między osobami. Na miejscu pojawił się dzielnicowy, który zastał trzech mężczyzn w wieku od 35 do 46 lat.

Na podstawie Rozporządzenia Ministra Zdrowia, które wprost zakazuje grupowania się oraz przemieszczania osób, z wyjątkiem ściśle określonych sytuacji związanych z zaspakajaniem spraw niezbędnych do codziennego życia puławianie zostali ukarani mandatami karnymi.

(fot. Policja)

25 komentarzy

  1. Nadużywanie władzy

  2. Dlatego *** mam na to.. podwórko własne mam i mogę robić na nim co chce

  3. Komentarz Rzecznika Praw Obywatelskich:
    RPO przypomina, że władze nie zdecydowały się na wprowadzenie w Polsce jednego z przewidzianych w Konstytucji RP stanów nadzwyczajnych. Choć zachodzą ku temu, w jego ocenie, wszelkie niezbędne przesłanki. Zamiast tego 2 marca 2020 uchwaliły tzw. specustawę koronawirusową. Kolejnym krokiem było wprowadzenie w Polsce stanu epidemii w drodze rozporządzeń Ministra Zdrowia – 13, 20, 24 i 25 marca. To wtedy usłyszeliśmy o zakazach przemieszczania się, obowiązkowej kwarantannie dla osób powracających z zagranicy czy maksymalnej liczbie uczestników mszy.
    Ale, jak wskazuje Bodnar, rozporządzenia te nie miały umocowania w przepisach ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych. Są zatem sprzeczne z art. 92 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którym powinny być wydawane „przez organy wskazane w Konstytucji, na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania”. Przy okazji łamane są podstawowe konstytucyjne prawa obywateli: wolność poruszania się i osobista. Wadliwie uchwalone nakazy i zakazy będą mogły zostać przez obywateli skutecznie podważone – ostrzega Rzecznik. Nie wyklucza, że część poszkodowanych będzie domagać się odszkodowań.
    Tak więc – nie przyjmować mandatów i iść do sądu. Rozporządzenie nigdy nie będzie nadrzędne nad przepisami Konstytucji RP – chyba, że zostanie wprowadzony stan wyjątkowy.

Z kraju