Właściciel hodowli danieli zarzuca myśliwym, iż nie dopilnowali jednego z psów wykorzystywanych do polowania. Łowczy odpierają zarzuty wskazując, iż w ogrodzeniu była dziura. Sprawę badają policjanci.
Czyli jak pies wpadnie ma moją posesję przez dziurę w płodzie i zagryzie na śmierć moje dziecko, to też moja wina bo mam dziurę w płocie? Też w wesołych humorkach będą myśliwi?
obywatel
swego czasu był głośny wyrok skazujący właściciela dużego psa, który był na smyczy właściciela, kiedy do niego podleciał luźno biegający York i został zagryziony…. paranoja, to tak jakby wjechać pod ciężarówkę osobówką i winny będzie kier. ciężarówki bo był większy i mnie zabił …
Marabut1
Pleciesz głupoty. W tym przykładzie nie ma żadnej alalogii, wręcz przeciwnie. Agresywne daniele pobiegły do psa na smyczy i go zaatakowały?
Od pewnego czasu obserwuję kilka znanych mi osbosó będących myśliwymi i zachodzę w głowę, dlaczego co niektórym z nich wydano pozwolenie na broń? Mam przykłady osób wyjątkowo niestabilnych emocjonalnie, do tego jak można wywnioskować z ich płomiennych opowiadań, popadają w jakiś amok zabijania. To jest dopiero jakaś paranoja.
ta dzik
tylko psychopata zabija dla samego zabijania… ew. dla przyjemności…
to klasyczna definicja psychopaty… a myśliwi się idealnie wpasowują…
a nazywanie mordowania niczemu winnych żywych istot „hobby” dowodzi że są niezrównoważeni psychicznie…
obywatel
od kiedy płochacz zagryza zwierzynę???
Brawo ja
Pies powinien być odstrzelony przez swojego właściciela na miejscu.
Morni
Nie można zakazać myśliwych? To jedna z największych patalogii
Jocker
Czy na tych bandytów nie znajdzie się w końcu kara? Zabronić tego barbarzyństwa, a tych odszczepieńców izolować i ewentualnie wypuścić po badaniach psychiatrycznych. Ale jak ktoś dobrowolnie i dla przyjemności zabija zwierzęta, to uczciwego badania nigdy nie przejdzie. Całe to towarzycho jest do utylizacji, a ich organizacje do rozwiązania i zaorania.
maxxx
Szkoda zwierząt, nawet nie miały jak się bronić i gdzie uciec…
Tutaj zawinili wszyscy, policja z tz. kolesiostwem z koła łowieckiego, a szczególnie ci chorzy oprawcy zwierząt „myśliwi” i ich durny pies.
Do utylizacji wszyscy.
WonPO
Wolne sondy i tak uniewinnią myśliwego.
Ad.
Myśliwy nie tylko opiekuje się psem.
On za niego odpowiada. Myśliwy zna swojego psa i wie do czego jest zdolny. Jeżeli pies może być niebezpieczny dla innych zwierząt, należy bardziej go pilnować.
Dobry pies (zwłaszcza groźny) musi całkowicie słuchać swego pana.
Jeżeli pan pozwala swemu psu latać samopas i robić komuś krzywdę, to wina wyłącznie pana i nikogo więcej!
Nie można winić psa za to że zachowuje się zgodnie ze swoją naturą, lub z tym jak go wyszkolono, lub jakie błędy popełniono podczas szkolenia!
Bławat
1. Czy policjanci dokonali przebadania alkomatem wszystkich myśliwych będących na tym polowaniu (możliwe, że ,,opiekun” psa, nie jest jego właścicielem)?
2. Czy każdy gwałt można podobnie wytłumaczyć?
2. Myśliwy jest też człowiekiem
Jk
Myśliwi be. Ale jak świeżo miastowy pan zobaczy dzika pod blokiem to zaraz alarm: dzie so myśliwe że mi dziki koło pasata chodzo????
Zabronić polowania na prywatnych polach.
Czyli jak pies wpadnie ma moją posesję przez dziurę w płodzie i zagryzie na śmierć moje dziecko, to też moja wina bo mam dziurę w płocie? Też w wesołych humorkach będą myśliwi?
swego czasu był głośny wyrok skazujący właściciela dużego psa, który był na smyczy właściciela, kiedy do niego podleciał luźno biegający York i został zagryziony…. paranoja, to tak jakby wjechać pod ciężarówkę osobówką i winny będzie kier. ciężarówki bo był większy i mnie zabił …
Pleciesz głupoty. W tym przykładzie nie ma żadnej alalogii, wręcz przeciwnie. Agresywne daniele pobiegły do psa na smyczy i go zaatakowały?
Od pewnego czasu obserwuję kilka znanych mi osbosó będących myśliwymi i zachodzę w głowę, dlaczego co niektórym z nich wydano pozwolenie na broń? Mam przykłady osób wyjątkowo niestabilnych emocjonalnie, do tego jak można wywnioskować z ich płomiennych opowiadań, popadają w jakiś amok zabijania. To jest dopiero jakaś paranoja.
tylko psychopata zabija dla samego zabijania… ew. dla przyjemności…
to klasyczna definicja psychopaty… a myśliwi się idealnie wpasowują…
a nazywanie mordowania niczemu winnych żywych istot „hobby” dowodzi że są niezrównoważeni psychicznie…
od kiedy płochacz zagryza zwierzynę???
Pies powinien być odstrzelony przez swojego właściciela na miejscu.
Nie można zakazać myśliwych? To jedna z największych patalogii
Czy na tych bandytów nie znajdzie się w końcu kara? Zabronić tego barbarzyństwa, a tych odszczepieńców izolować i ewentualnie wypuścić po badaniach psychiatrycznych. Ale jak ktoś dobrowolnie i dla przyjemności zabija zwierzęta, to uczciwego badania nigdy nie przejdzie. Całe to towarzycho jest do utylizacji, a ich organizacje do rozwiązania i zaorania.
Szkoda zwierząt, nawet nie miały jak się bronić i gdzie uciec…
Tutaj zawinili wszyscy, policja z tz. kolesiostwem z koła łowieckiego, a szczególnie ci chorzy oprawcy zwierząt „myśliwi” i ich durny pies.
Do utylizacji wszyscy.
Wolne sondy i tak uniewinnią myśliwego.
Myśliwy nie tylko opiekuje się psem.
On za niego odpowiada. Myśliwy zna swojego psa i wie do czego jest zdolny. Jeżeli pies może być niebezpieczny dla innych zwierząt, należy bardziej go pilnować.
Dobry pies (zwłaszcza groźny) musi całkowicie słuchać swego pana.
Jeżeli pan pozwala swemu psu latać samopas i robić komuś krzywdę, to wina wyłącznie pana i nikogo więcej!
Nie można winić psa za to że zachowuje się zgodnie ze swoją naturą, lub z tym jak go wyszkolono, lub jakie błędy popełniono podczas szkolenia!
1. Czy policjanci dokonali przebadania alkomatem wszystkich myśliwych będących na tym polowaniu (możliwe, że ,,opiekun” psa, nie jest jego właścicielem)?
2. Czy każdy gwałt można podobnie wytłumaczyć?
2. Myśliwy jest też człowiekiem
Myśliwi be. Ale jak świeżo miastowy pan zobaczy dzika pod blokiem to zaraz alarm: dzie so myśliwe że mi dziki koło pasata chodzo????