Powstał projekt, w ramach którego w sieciach handlowych mają powstać półki z produktami z Ukrainy. Jak wskazują pomysłodawcy, tego typu współpraca przyniesie korzyści obu stronom.
Ciekawe czy polskie produkty znajdą się w sklepach na Ukrainie? Tzn. tych co ocalały.
Jan
Tak, są obecne. Nabiał, przetwory w puszkach, słodycze, kosmetyki. Były też przed wojną.
Koniuszy
Te co Polacy w darach wysłali ??
hahahhaaaa
hahahahaaa
KK
Właśnie były sklepy i są a naiwni dalej ślą
loko
Czy techniczne i prosto z Czernobyla ?
Zip
Tu nie Ukraina! Czy ktoś w końcu to zatrzyma?? Ludzie obudźcie się!!!!!
Aas
To już przesada…
Arek
Czemu? A niemieckie to ok? Wolny rynek jest to nie rosja przypominam, nie chcesz nie kupujesz.
Turysta
Platforma Was tak nie wyj*** jak PiS Was wyj***,
J
Słodycze maja bardo dobre,o czym chyba nie wiedzą kacapskie komentujące trole.
szatan
słodycze roshen od byłego prezydenta
aswd
Świetny pomysł. Wszyscy będą wiedzieć czego nie kupować.
kwos
Oj ukraińskiej chałwy czy kwasu to bym z chęcią spróbował jeszcze raz. Słodycze z Roshena też są spoko, jak się je znajdzie. Lepsze to niż niemiecka chemia!
Mateusz
Będę omijał szerokim łukiem tak jak i ruskie.
Jo Seph
A dlaczego niby miałbym nie kupować ruskich wyrobów, jakby były tańsze niż polskie ?
Wierna słuchaczka Radia Ma... wieprzową twarz
Jak miałabym do wyboru np. polskie jabłka po np. 5 PLN/kg, i te przywleczone z Rosji, po np. 3 PLN, to nie kupiłbym polskich, tylko dlatego, że wypadałoby popierać to co jedynie słuszne, bo polskie.
Arek
Zawijacza stóp nie przekonasz. To ameby
Koniuszy
Płać dużo bo.. polityka.
;)
Naucz się języka polskiego, bo nie wystarczy zawinąć stopy bandażem jak się nie rozumie nic co ma się do przekazania.
Koniuszy
To ty piszesz tu w kółko to samo, 0 argumenów, 0!
Onuca, onuca, wpałdy ruble, bandaż, stopy…
Duduś (nie mylić z panem prezydentem)
Jeśli oferowane artykuły ukraińskie będą konkurencyjne cenowo to i ja chętnie kupię, ale jak będą droższe, to nie dlatego, że mnie nie stać, a dla zasady, nie kupię.
KK
Będą tańsze zapewne te produkty bo polski rząd dopłaci do nich z twoich podatków ha ha
Ciekawe czy polskie produkty znajdą się w sklepach na Ukrainie? Tzn. tych co ocalały.
Tak, są obecne. Nabiał, przetwory w puszkach, słodycze, kosmetyki. Były też przed wojną.
Te co Polacy w darach wysłali ??
hahahahaaa
Właśnie były sklepy i są a naiwni dalej ślą
Czy techniczne i prosto z Czernobyla ?
Tu nie Ukraina! Czy ktoś w końcu to zatrzyma?? Ludzie obudźcie się!!!!!
To już przesada…
Czemu? A niemieckie to ok? Wolny rynek jest to nie rosja przypominam, nie chcesz nie kupujesz.
Platforma Was tak nie wyj*** jak PiS Was wyj***,
Słodycze maja bardo dobre,o czym chyba nie wiedzą kacapskie komentujące trole.
słodycze roshen od byłego prezydenta
Świetny pomysł. Wszyscy będą wiedzieć czego nie kupować.
Oj ukraińskiej chałwy czy kwasu to bym z chęcią spróbował jeszcze raz. Słodycze z Roshena też są spoko, jak się je znajdzie. Lepsze to niż niemiecka chemia!
Będę omijał szerokim łukiem tak jak i ruskie.
A dlaczego niby miałbym nie kupować ruskich wyrobów, jakby były tańsze niż polskie ?
Jak miałabym do wyboru np. polskie jabłka po np. 5 PLN/kg, i te przywleczone z Rosji, po np. 3 PLN, to nie kupiłbym polskich, tylko dlatego, że wypadałoby popierać to co jedynie słuszne, bo polskie.
Zawijacza stóp nie przekonasz. To ameby
Płać dużo bo.. polityka.
Naucz się języka polskiego, bo nie wystarczy zawinąć stopy bandażem jak się nie rozumie nic co ma się do przekazania.
To ty piszesz tu w kółko to samo, 0 argumenów, 0!
Onuca, onuca, wpałdy ruble, bandaż, stopy…
Jeśli oferowane artykuły ukraińskie będą konkurencyjne cenowo to i ja chętnie kupię, ale jak będą droższe, to nie dlatego, że mnie nie stać, a dla zasady, nie kupię.
Będą tańsze zapewne te produkty bo polski rząd dopłaci do nich z twoich podatków ha ha