Jedna z partii sprzedawanych w sklepach jaj została wycofana z uwagi na salmonellę. Klienci, którzy kupili ten produkt, mogą go zwracać nawet bez paragonu.
Nie tylko za kurczaki się biorą ale także za jaja.
Marek
A ja mieszkam w Lublinie i mam kilka swoich kur i ludzie się dziwią ale jajka mam zawsze pewne
bazar
Skoro biorą się za jaja to znak, że to onaniści są.
Paw.
K***, stąd takie dobre…
( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu
Z Polski, bo dobre (choć droższe od znoszonych przez bohaterskie kury ukraińskie).
Bławat
Jaja w supermarketach to zgroza. Wystarczy podnieść tekturkę , a smród bije po oczach. stłuczone jajo po jednym dniu już śmierdzi i nikt tego nie usuwa. Najłatwiej zakazać sprzedaży bezpośredniej na targowiskach z powodu ptasiej grypy, a markety toną w smrodzie. Jaki wpływ ma jajko w koszyku na ptasią grypę?
8888
Czyżby osławiona kepapownia z podwójnym 3,14 w nazwie zaczęła sprzedawać jajca w markecie??
Kucharz
Jedzenie z marketów to syf.
Gimbazjalistka
Ale jaja !!! W jajach sprzedawanych w sieci supermarketów wykryto salmonellę !!!
To dobrze świadczy o działaniach PIS (nie mylić z prawie świętym PiS).
*
… imponujące tempo działania naszych ” służb ” ! jaja miesiąc w sprzedaży , pewnie już zjedzone bo kończy się termin ważności , a tutaj ktoś się ocknął i podnosi larum że były skażone !!! … zaraz wymówka że służby nie doiwestowane , pracownicy słabo opłacani i tak to działa . tak było z solą drogową , padliną wołową itd.
( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu
A mówili, że polskie są lepsze od ukraińskich, bo droższe.
Zxc
Lepsze, bo mają jeszcze salmonelle. Tamte nie mają.
Dla kotów też są groźne? Te jaja?
Nie tylko za kurczaki się biorą ale także za jaja.
A ja mieszkam w Lublinie i mam kilka swoich kur i ludzie się dziwią ale jajka mam zawsze pewne
Skoro biorą się za jaja to znak, że to onaniści są.
K***, stąd takie dobre…
Z Polski, bo dobre (choć droższe od znoszonych przez bohaterskie kury ukraińskie).
Jaja w supermarketach to zgroza. Wystarczy podnieść tekturkę , a smród bije po oczach. stłuczone jajo po jednym dniu już śmierdzi i nikt tego nie usuwa. Najłatwiej zakazać sprzedaży bezpośredniej na targowiskach z powodu ptasiej grypy, a markety toną w smrodzie. Jaki wpływ ma jajko w koszyku na ptasią grypę?
Czyżby osławiona kepapownia z podwójnym 3,14 w nazwie zaczęła sprzedawać jajca w markecie??
Jedzenie z marketów to syf.
Ale jaja !!! W jajach sprzedawanych w sieci supermarketów wykryto salmonellę !!!
To dobrze świadczy o działaniach PIS (nie mylić z prawie świętym PiS).
… imponujące tempo działania naszych ” służb ” ! jaja miesiąc w sprzedaży , pewnie już zjedzone bo kończy się termin ważności , a tutaj ktoś się ocknął i podnosi larum że były skażone !!! … zaraz wymówka że służby nie doiwestowane , pracownicy słabo opłacani i tak to działa . tak było z solą drogową , padliną wołową itd.
A mówili, że polskie są lepsze od ukraińskich, bo droższe.
Lepsze, bo mają jeszcze salmonelle. Tamte nie mają.