W tych wszystkich blokach tylko wiercą i wiercą i ciągle kują i borują no to i pęka wszystko.
Radek
Pewnie przez tąpnięcie na Bogdance
antyrobal
Szacowany okres używalności to bodajże z 50 lat, ale mieszkańcy mają LU. Ja też miałem a teraz mieszkam 12 km od ,,miasta” inspiracji, smrodu, patologii, hałasu, dewelorobali itd… czego i wam życzę (mam nadal LU żeby nie było).
Apartamenty (ha ha) dla korpoludków z widokiem na okna siąsiada (10m) i wyjazd z Gęsiej 20 min, powodzenia.
.
Kuba
Akurat większość bloków z wielkiej płyty przeżyje pewnie o dekady obecne „wynalazki” deweloperów.
Tu na Hutniczej albo było coś kombinowane przez lokatorów, albo za dużo cementu i drutu zbrojeniowego podpier_olono kiedyś z budowy i teraz wyszły braki.
A co do Gęsiej to jeszcze jedno mnie śmieszy – pogrodzone to wszystko siatką jak boksy dla zwierząt w gospodarstwie – szukasz jednego numeru, to krążysz w nieskończoność od zagrody do zagrody… bo piechotą z jednej zagrody do drugiej nie sposób dojść. Polski Obóz Mieszkaniowy, dobrze, że zasieków z drutu kolczastego, pasów grabionego piasku i wieżyczek dla uzbrojonych w CKM-y Wachmanów jeszcze w standardzie deweloperzy nie oferują ?
Pandora
Zgadzam się co do grodzenia bloków, to jakiś chory pomysł, przejść nie ma, trzeba krążyć, dotrzeć nie można bo jak zajedziesz nie z tej strony to potem trzeba całe osiedle objechać żeby trafić. Powinno być to zakazane.
Puszka_Pandory
Bloki z tkz wielkiej płyty budowano w latach 70-tych i zakładono,, że miały być uzytkowane 50-70 lat, powoli zrzera ich ząb czasu
Kuba
Tu się mylisz.
ITB robił kilka lat temu badania konstrukcji bloków z wielkiej płyty i wyszło, że spokojnie jeszcze postoją.
Tobie coś zeżarło słownik za to.
MAK
świetna riposta ?
Nowakowsmi
Bloki z wielkiej płyty są różne, jedne lepiej zrobione inne gorzen. Trzeba się spodziewać że za jakiś czas zaczną się sypać.
app
Oczywiście, że kiedyś zaczną się sypać, niektóre już teraz się sypią, ale to samo się dzieje z tymi budowanymi nie z wielkiej płyty w latach 90 i po roku 2000. Po prostu jak coś jest kiepsko wykonane to się sypie. te które zostały wykonane porządnie jeszcze mogą długo postać. 50 lat trwałości to założenie projektowe co do ich minimalnej trwałości i nie oznacza, że po tym czasie się one zawalą. W większości przypadków są one eksploatowane w warunkach lepszych niż zakładane przy projektowaniu (chociażby poprzez ocieplenie izolujące od niekorzystnych warunków środowiskowych mogących przyspieszać korozję) i to bardzo wydłuża ich okres użytkowania. Dodatkowo jeżeli są na bieżaco przeprowadzane remonty wynikające z przeglądów okresowych to mogą postać jeszcze kilkadziesiąt lat.
Lol
Ta na pewno już gdzieś w Polsce są rozbieranie czytałem niedawno
Puszka_Pandory
Właśnie widać jak postoja
jaktak
Ja bym zbadał czy ta szczelina powstała przez te jedno tąpnięcie, jeżeli owe było?
Wielkopłytowce do tego wysokie maja to do siebie że pracują i owe pęknięcia między płytami to standard.
Oni wywołali alarm niby tąpnięciem i będą mieli remont za free?
marek
Te bloki będą jeszcze stały jak ludzie wymrą …taka technologia
Marcin
Mieszkam w bloku na odlewniczej, od roku czasu są jakieś drgania, jeden pokój tak tezonuje że głowa boli, wszystko jest mierzalne, mierzylem miernikiem drgań około 60hz.
Niemam pojęcia skąd i co to ale jeśli tak będzie nadal, bloki na tatarach będą coraz częściej pekac.
Myślałem na początku że to drgania z budowy, niestety w niedziele i święta też to jest odczuwalne.
Te drgania trwają około 5sek i przerwa 5sek
rysik
Może tym w bogdance się popier… i nie w tą stronę ryją 😀
W tych wszystkich blokach tylko wiercą i wiercą i ciągle kują i borują no to i pęka wszystko.
Pewnie przez tąpnięcie na Bogdance
Szacowany okres używalności to bodajże z 50 lat, ale mieszkańcy mają LU. Ja też miałem a teraz mieszkam 12 km od ,,miasta” inspiracji, smrodu, patologii, hałasu, dewelorobali itd… czego i wam życzę (mam nadal LU żeby nie było).
Apartamenty (ha ha) dla korpoludków z widokiem na okna siąsiada (10m) i wyjazd z Gęsiej 20 min, powodzenia.
.
Akurat większość bloków z wielkiej płyty przeżyje pewnie o dekady obecne „wynalazki” deweloperów.
Tu na Hutniczej albo było coś kombinowane przez lokatorów, albo za dużo cementu i drutu zbrojeniowego podpier_olono kiedyś z budowy i teraz wyszły braki.
A co do Gęsiej to jeszcze jedno mnie śmieszy – pogrodzone to wszystko siatką jak boksy dla zwierząt w gospodarstwie – szukasz jednego numeru, to krążysz w nieskończoność od zagrody do zagrody… bo piechotą z jednej zagrody do drugiej nie sposób dojść. Polski Obóz Mieszkaniowy, dobrze, że zasieków z drutu kolczastego, pasów grabionego piasku i wieżyczek dla uzbrojonych w CKM-y Wachmanów jeszcze w standardzie deweloperzy nie oferują ?
Zgadzam się co do grodzenia bloków, to jakiś chory pomysł, przejść nie ma, trzeba krążyć, dotrzeć nie można bo jak zajedziesz nie z tej strony to potem trzeba całe osiedle objechać żeby trafić. Powinno być to zakazane.
Bloki z tkz wielkiej płyty budowano w latach 70-tych i zakładono,, że miały być uzytkowane 50-70 lat, powoli zrzera ich ząb czasu
Tu się mylisz.
ITB robił kilka lat temu badania konstrukcji bloków z wielkiej płyty i wyszło, że spokojnie jeszcze postoją.
Tobie coś zeżarło słownik za to.
świetna riposta ?
Bloki z wielkiej płyty są różne, jedne lepiej zrobione inne gorzen. Trzeba się spodziewać że za jakiś czas zaczną się sypać.
Oczywiście, że kiedyś zaczną się sypać, niektóre już teraz się sypią, ale to samo się dzieje z tymi budowanymi nie z wielkiej płyty w latach 90 i po roku 2000. Po prostu jak coś jest kiepsko wykonane to się sypie. te które zostały wykonane porządnie jeszcze mogą długo postać. 50 lat trwałości to założenie projektowe co do ich minimalnej trwałości i nie oznacza, że po tym czasie się one zawalą. W większości przypadków są one eksploatowane w warunkach lepszych niż zakładane przy projektowaniu (chociażby poprzez ocieplenie izolujące od niekorzystnych warunków środowiskowych mogących przyspieszać korozję) i to bardzo wydłuża ich okres użytkowania. Dodatkowo jeżeli są na bieżaco przeprowadzane remonty wynikające z przeglądów okresowych to mogą postać jeszcze kilkadziesiąt lat.
Ta na pewno już gdzieś w Polsce są rozbieranie czytałem niedawno
Właśnie widać jak postoja
Ja bym zbadał czy ta szczelina powstała przez te jedno tąpnięcie, jeżeli owe było?
Wielkopłytowce do tego wysokie maja to do siebie że pracują i owe pęknięcia między płytami to standard.
Oni wywołali alarm niby tąpnięciem i będą mieli remont za free?
Te bloki będą jeszcze stały jak ludzie wymrą …taka technologia
Mieszkam w bloku na odlewniczej, od roku czasu są jakieś drgania, jeden pokój tak tezonuje że głowa boli, wszystko jest mierzalne, mierzylem miernikiem drgań około 60hz.
Niemam pojęcia skąd i co to ale jeśli tak będzie nadal, bloki na tatarach będą coraz częściej pekac.
Myślałem na początku że to drgania z budowy, niestety w niedziele i święta też to jest odczuwalne.
Te drgania trwają około 5sek i przerwa 5sek
Może tym w bogdance się popier… i nie w tą stronę ryją 😀
Somsiad pierdnoł to i budynek nie wytrzymał