Poniedziałek, 13 maja 202413/05/2024
690 680 960
690 680 960

60 komentarzy

  1. Jogi Babu! Brawo Jasiu!

  2. Nie pykło …

  3. Kierowcy tirów ogólnie z tego co zauważyłem maja daleko w poważaniu to czy nie przeszkodzą na drodze innym kierowcom szczególnie tym „mniejszym”…

    • Gdyby nie Kierowcy dużych to by nic na półkach nie było 🙂 Jacyś debile w osobówkach pchają się pod ryj albo stają tak żeby nie było przejazdu dla dużych i potem że kierowcy ciężarówek ryzykują i pchają się.

      • Manewrowanie takim dużym kolosem też łatwe nie jest 🙂 Jeśli pan nie wie jak to jest jeździć dużym to niech się lepiej pan nie wypowiada na temat tego że mają w poważaniu to czy coś uszkodzą czy nie. Ciekawe czy pan byłby lepszy na miejscu kierowcy ciężarówki

      • Głupoty piszesz nie raz przy wyprzedzaniu miałem że tir nie tylko nie ustępuje ale jeszcze.oslepia długimi co powoduje niebezpieczeństwo na drodze, czołówka później? Co tam przecież ja jadę wysoko niech się debil zabija takie myślenie mają tirowcy ludzie po zawodowkach których sposobem na biznes jest po najprostszej linii oporu idę na tir! Oto biznesplan

        • I jak bym cie spotkal na drodze i bys mi to powiedzial to najpierw dal bym ci przejechac jak ty idioto to mówisz TIREM przez miasto zobaczyl bys jak to z drugiej strony wygląda a potem dostał byś w ryj matole

        • Nikt nie ma obowiązku CI ustępować, nie jesteś królem szos. Znam wielu kierowców po studiach, a z tym sposobem na biznes to wyczuwam lekki ból d***, że kierowca „tira” zarobi 2 razy tyle co Ty w korpo po marketingu i zarządzaniu.

        • Jako kierowcy pracują tez ludzie po studiach! Nie masz pojęcia o naszej pracy!

        • Jak się wyprzedza na trzeciego to Ty się dziwisz, że mrugają i nieustępują?

        • Gadasz głupoty człowieku zawód jak każdy inny a dużo grozniejszy ale co taki imbecyl który ma dwie lewe ręce i pracuje w biurze może o tym wiedzieć posadzić ciebie zamiast niego i gacie do wymiany. Nie pozdrawiam

      • Następny który przytacza ten absurdalny argument, ze jak by nie kierowcy TIRów to nikt nie miał by co jeść. A jak by nie pracownik szwalni to chodziłbyś nago. Czy to oznacza że pracownik szwalni może srać na przepisy.

        • Niech on sobie szyję te ciuchy gdyby nie kierowcy ciężarówek pociągiem byś po tę ciuchy do szwalnicze jechał matowe

    • Nie oceniaj wszystkich przez to ,że kilku Ci podpadło. Pojeździj ze 2 miesiące ciężarówką to pogadamy….

    • Dowożę towar do sklepów jednej z największych sieci handlowych w Polsce, zestaw ma 16,5 metra i czasem nie ma wyjścia, trzeba cofać z ulicy i ją na chwilę zablokować, nie jest to dla nas przyjemne ale taką mamy pracę a ludzie żreć też muszą, sory
      Co do utrudniania ruchu to osobówki też czasem zachowują się tak że ręce opadają, bieganie po okolicy żeby znaleźć kierowców którzy parkują w miejscu do rozładunku to codzienność, czasem przeganiasz jednego a obok drugi parkuje ci pod rampą tak jak by był niewidomy albo nie miał mózgu, wymuszenia na drodze przez osobówki to też normalka a 40t nie hamuje ja osobówka

    • Gdyby nie oni, zdychalbys z glodu.

      • Gdyby nie rolnicy też. A gdyby nie pracownik fabryki kuchenek to żarłbyś zimne. A gdyby nie szwaczka to chodziłbyś nago. Co to za absurdalny argumeny, że jak się wozi żarcie to można lać na przepisy. Nikt nikogo nie zmusza do jeżdżenia TIRem.

    • Poza tym co to jest ’ tir ’ ?

    • A jechales kiedyś ty pajacu „tirem”?

  4. dziś każdy może zostać „kierowcą zawodowym”… i jednocześnie udowodnić, że nie każdy może nim być…

    • dzony co polowal na kangury

      kolega mi wytłumaczy a czy kiedys tak nie było ?
      tez mogł kazdy zostac i wtedy dopiero była dzungla brak tachografow nawet nie wiesz co sie dzialo…

      • Kolega zadaje pytanie, czyli nie wie jak kiedyś było a potem odpowiada sam sobie że wie jak było… To dowodzi że nie ma sensu tłumaczyć ale zaryzykuję… Nie kiedyś tak nie było. Na kursy kierowców zawodowych byli kierowani przez zakład pracy kierowcy z wieloletnim doświadczeniem. Kursy były poprzedzone badaniami psychomotorycznymi których nie można było przejść tak łatwo jak dziś. Tak nie było tachografów… ale dziczy za kierownicą ciężarówek nie było…

        • Kiedys kierowca robil prawko estermistycznie, posiadajac prawo Jazdy kat. C po kilku latach dopisywano mu kat. E. czas Jazdy rozpisywano w ksiazke drogowa.teraz sa egzaminy do ktorych ludzie podchodza po 5-6 razy, a badania teraz tez nie wszyscy przechodza.

          • „estermistycznie”… powiadasz, nic dziwnego, że tacy jak ty którzy nie wpadną na pomysł żeby sprawdzić jak się pisze i co oznacza słowo, mając dostęp do internetu niezdają 5-6 razy. Byłem kilka lat instruktorem nauki jazdy (ok 10 lat temu, kat. B). 90% ludzi „kończących” kurs nie potrafiła się nadal zachować na drodze (oczywiście większość z nich uważało że świetnie jeździ…)… a mimo to część z nich „jakoś” zdawała…! Dodam, że miałem najwyższą zdawalność w ośrodku i wszyscy chcieli u mnie się uczyć za co byłem „sabotowany” przez „kolegów” po fachu… Wszystko to spowodowało że zrezygnowałem.

    • Tak uważasz? Jestem właścicielem firmy transportowej, właśnie zrobiłam kat C i E na pewno nie mogę powiedzieć że byle debil jest w stanie zdać testy. Teoria naprawdę nie jest łatwa do tego dochodzi praktyka i testy na kwalifikacje. Kto nie widział niech się nie wypowiada.

  5. Przejechać by przejechał po wiadukcie chyba że był załadowany to wtedy by mógł wiadukt nie wytrzymać bo autobusy tam jeżdżące mają do 20 ton.

  6. ahh przypominają mi się moje poczynania w Euro Truck Simulator 2 😉

  7. Kierowcy ciezarowki? Eee teraz kazdy kto ma c+e prawko to dostaje robote od reki i leci w trase za marne grosze. A pozniej bladzi. Musial byc jakis niedoswiadczony ze tam chcial zawrocic. A jak juz to mozna bylo wiecej marginesu do prawej zalozyc i by to wykonal. Pozdro Mobilki

    • Tam jest taki ruch, że bez kłopotu wycofałby te 250 m do skrzyżowania

      • To jest chyba jedyna rozsądna wypowiedź tutaj. Jestem kierowcą ciężarówki od 25 lat i niestety muszę stwierdzić że za kierownicą tego DAF-a siedział ” kombajnista” bo kombajny są zwrotniejsze. Panowie „kierowcy”? Kto Was zwolnił z myślenia i przewidywania?! Nie jesteście „władcami dróg” !!!!

  8. NIE MOŻNA INACZEJ OKREŚLIĆ TEGO … ( NA MIANO KIEROWCY TRZEBA ZASŁUŻYĆ) POWOŻĄCEGO JAK DEBIL DO POTĘGI n! ( n-silnia ). ZA TAKIE POSTĘPOWANIE, TO NIE MANDAT LECZ NATYCHMIASTOWE SKIEROWANIE NA EGZAMIN KONTROLNY ORAZ OBOWIĄZKOWE BADANIA PSYCHOLOGICZNE PLUS OKULISTA JAK NIE DOJRZAŁ ZNAKÓW. NALEŻY ELIMINOWAĆ TAKICH NIEDOROZWINIĘTYCH Z GRONA KIEROWCÓW. NA MARGINESIE TZW. PRAWO JAZDY ZAWODOWE PRZESTAŁO ISTNIEĆ POD KONIEC LAT 70. OBECNIE DO PRACY W ZAWODZIE KIEROWCY UPRANIA TZW. WKŁADKA ORAZ INNE DOKUMENTY POTWIERDZAJĄCE UPRAWNIENIA

    • Aleś bzdur nawykrzykiwał

    • jesteś „znawcą ” tematu 🙂 doucz się zanim wypowiesz się na dany temat 🙂 ,wkładek już dawno nie ma , jest prawo jazdy zawodowe

    • Coś takiego jak wkładka już dawno nie istnieje więc nie pisz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia bo nie ZABŁYSNOŁEŚ

    • Maksymilian von Schweendelcant

      123 zapoznaj się z netykietą tłuczku i nie krzycz na innych szanownych z wszech miar użytkowników tego forum.

      Odnosząc się natomiast do Twoich pochopnych w mojej ocenie wniosków pragnę zauważyć że pierwej na badania (tej rozległej pustej przestrzeni pomiędzy uszami umiejscowionej) należało by skierować inteligenta który rozplanował oznakowanie wiaduktu.

      Cóż bowiem ma uczynić kierowca który już wbije się w tą wąską kiszkę przed wiaduktem i dopiero tam mocno zdziwiony odkrywa że na wiadukcie obowiązuje ograniczenie tonażowe.
      Podpowiem fantastom którzy proponują cofanie tych kilkudziesięciu metrów wstecz że w świetle prawa drogowego jest to droga jednokierunkowa, czyli cofać tam w żadnym wypadku nie wolno.

      Reasumując kierowca zachował się w jedyny zgodny z przepisami sposób jaki miał do dyspozycji.
      (Przyznaję że wielkimi umiejętnościami się przy tym nie wykazał)

      Wystarczyło by znak z ograniczeniem postawić zaraz za skrzyżowaniem i voila…

      • Von coś tam,a od kiedy na ulicy jednokierunkowej nie wolno cofać???Ja takiego przepisu nie znam.Czasami jak się wypowiada warto zajrzeć do PRD i nie pisać takich głupot.

      • https://goo.gl/maps/M5omnoErkdk – to od „nowej” Mełgiewskiej, a to : https://goo.gl/maps/BpoUv5cGTWP2 od starej … Dodatkowo tu : https://goo.gl/maps/Leeioi9fpHB2 masz widok od metalurgicznej… Więc od oznakowania się odpiórkuj…ono jest, tylko trzeba na nie patrzeć… Nie ma opcji wjechać na skrzyzowanie bez informacji, że w tamtym kierunku limit 15t. BTW znak z ograniczeniem – jak widać na pierwszym linku jest właśnie tuż za skrzyzowaniem…

      • Tak dla sprostowania na drodze jednokierunkowej można wykonać manewr cofania. Pozdrawiam

    • kazdy sie udziela ale czy kto kolwiek siedzial za kierownica takiego kolosa i probowal wykonywac jakie kolwiek manewry osobowka to kazdy glupi potrafi jezdzic a to nie jest osobowka tylko TIR ludzie powsrzymajcie sie od komentarzy typu „na miano kierowcy trzeba zasluzyc” brak slow co do niektorych

      • To nie jest TIR, bo oznakowania w żaden sposób nie mogę dostrzec. TO jest po prostu ciągnik siodłowy z naczepą.

    • 123 nie obe.raj się.

    • 123@ wkładkę to wsadź sobie w buty,będziesz miał cieplej.

    • Ty to się tak nie rozwijaj bo oznakowanie w Polsce zostawia wiele do życzenia

    • o jakiej ty wkładce piszesz? coś ci się pokręciło…..nie wiesz to nie wypisuj bzdur. Badanie lekarskie(okulista, laryngolog,badanie psychotechniczne), kurs na przewóz rzeczy – to jest potrzebne a nie jakieś wkładki ;D

  9. Tiry na tory

  10. Musi na automapie cisnął;)