W poniedziałek wieczorem na ul. Diamentowej pojawiła się plama substancji ropopochodnej. Zanim część ulicy została zamknięta, jedno z przejeżdżających aut uderzyło w filar wiaduktu kolejowego.
Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej
Dla wielu nie potrzeba było „substancji ropopochodnej”, żeby zrobić sobie kuku o filary tego wiaduktu, no ale też nie wszyscy mają talent.
Opisany tu musiał jednak skorzystać z ułatwień.
8888
Ciekawe kto zapłaci a naprawę auta…
konkretny
boszzz. cpn ;-P
Polois
Kto w takim przypadku wypłaci odszkodowanie kierującemu toyota?
Mariusz
Nikt, chyba że skorzysta z własnego AC. To się nazywa niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
Polois
I tu się kolego mylisz. UFG lub sprawca rozlania owego płynu ropopochodnego.
Lubliniak
UFG płaci tylko za szkody osobowe, a nie materialne.
ZS
Tak samo jak by wpadł w poślizg na lodzie.
kierowca bombowca
dobrze że nikomu nic się nie stało,a sprawcy całego zamięszania powinni policzyć koszy całej akcji i naprawy toyoty
Dlaczego miałby dostać mandat? Mandat powinien dostać ten który tą substancję wylał na drogę. Kierowca nie mógł wiedzieć a czasami wystarczy nawet mała prędkość by wpaść w poślizg
vuri
Szukał bym pojazdu który mógł zatankować na pobliskiej stacji. Może korka nie zakręcił, nalał pod korek, a potem na pobliskim pseudo rondzie wylało mu się.
karczma
to już kolejny taki przypadek z „substancją ropopochodną” w tym rejonie. Na Jana Pawła II chyba już 2 razy w przeciągu miesiąca no i teraz przy wiadukcie. Przypadek? W innej części miasta chyba nie były opisywane takie przypadki.
Dominik
Dam reke uciac ze to cysterna ktora jechala od lub do rozlewni (nieczynnej) tam jest baza,przy zemborzyckiej
Kicksteraaa
Jechałem tamtędy wczoraj i się zastanawiałem, dlaczego tak ślisko… Wydawało mi się, że może przymrozek łapie. Na szczęście opony mam nowe i dobre, bo jechałem ok 60 na początek, ale do 40 zwolniłem…
Komendant
Jeszcze wczesniej zakladajcie zimówki.
UFO
A niby kiedy sie zakłada zimówki jak spadnie śnieg ? Zimowki zaklada sie jak temperatura spada ponizej 7 stopni a ty dalej jezdzij na letnich oponach pajacu
8888
kiedy pajacu?
8888
zimówki zakłada się na śnieg i minusowe temperatury []…
Michał
Bzdura! W takich warunkach jak na powyższych zdjęciach – wilgotno, temperatura zapewne około 5 stopni – letnie opony twardnieją już na tyle, że droga hamowania wydłuża się o kilkanaście metrów!
dzida
ale w lecie zimowe także są miększe niż letnie więc skracają drogę o kilkanaście metrów. Jeździjcie w lecie na zimówkach !!
gość
to ty ufo pewnie na noc zakładasz zimówki, a na dzień letnie?
ZS
A co jak wzrośnie temperatura? Za tydzień ma być 14 stopni.
pitero
Nie wiem czy w tym wypadku tez to dziala, ale niegdys jadac al. Warszawska, moje auto zostalo trafione przewracajacym sie drzewem, wtedy straty pokrylo miasto ze swojej polisy oc, temu z Toyoty powinien zarzadca drogi wyplacic, a potem dochodzic roszczen od tego co zalal jezdnie, o ile ustala goscia..
Dla wielu nie potrzeba było „substancji ropopochodnej”, żeby zrobić sobie kuku o filary tego wiaduktu, no ale też nie wszyscy mają talent.
Opisany tu musiał jednak skorzystać z ułatwień.
Ciekawe kto zapłaci a naprawę auta…
boszzz. cpn ;-P
Kto w takim przypadku wypłaci odszkodowanie kierującemu toyota?
Nikt, chyba że skorzysta z własnego AC. To się nazywa niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
I tu się kolego mylisz. UFG lub sprawca rozlania owego płynu ropopochodnego.
UFG płaci tylko za szkody osobowe, a nie materialne.
Tak samo jak by wpadł w poślizg na lodzie.
dobrze że nikomu nic się nie stało,a sprawcy całego zamięszania powinni policzyć koszy całej akcji i naprawy toyoty
A kierowca dostał mandat?
Mam nadzieje że tak.
Dlaczego miałby dostać mandat? Mandat powinien dostać ten który tą substancję wylał na drogę. Kierowca nie mógł wiedzieć a czasami wystarczy nawet mała prędkość by wpaść w poślizg
Szukał bym pojazdu który mógł zatankować na pobliskiej stacji. Może korka nie zakręcił, nalał pod korek, a potem na pobliskim pseudo rondzie wylało mu się.
to już kolejny taki przypadek z „substancją ropopochodną” w tym rejonie. Na Jana Pawła II chyba już 2 razy w przeciągu miesiąca no i teraz przy wiadukcie. Przypadek? W innej części miasta chyba nie były opisywane takie przypadki.
Dam reke uciac ze to cysterna ktora jechala od lub do rozlewni (nieczynnej) tam jest baza,przy zemborzyckiej
Jechałem tamtędy wczoraj i się zastanawiałem, dlaczego tak ślisko… Wydawało mi się, że może przymrozek łapie. Na szczęście opony mam nowe i dobre, bo jechałem ok 60 na początek, ale do 40 zwolniłem…
Jeszcze wczesniej zakladajcie zimówki.
A niby kiedy sie zakłada zimówki jak spadnie śnieg ? Zimowki zaklada sie jak temperatura spada ponizej 7 stopni a ty dalej jezdzij na letnich oponach pajacu
kiedy pajacu?
zimówki zakłada się na śnieg i minusowe temperatury []…
Bzdura! W takich warunkach jak na powyższych zdjęciach – wilgotno, temperatura zapewne około 5 stopni – letnie opony twardnieją już na tyle, że droga hamowania wydłuża się o kilkanaście metrów!
ale w lecie zimowe także są miększe niż letnie więc skracają drogę o kilkanaście metrów. Jeździjcie w lecie na zimówkach !!
to ty ufo pewnie na noc zakładasz zimówki, a na dzień letnie?
A co jak wzrośnie temperatura? Za tydzień ma być 14 stopni.
Nie wiem czy w tym wypadku tez to dziala, ale niegdys jadac al. Warszawska, moje auto zostalo trafione przewracajacym sie drzewem, wtedy straty pokrylo miasto ze swojej polisy oc, temu z Toyoty powinien zarzadca drogi wyplacic, a potem dochodzic roszczen od tego co zalal jezdnie, o ile ustala goscia..