Nawet dożywocie grozi obywatelowi Ukrainy, który zaatakował nożem Białorusina. Wcześniej między mężczyznami wywiązała się kłótnia dotycząca działań wojennych za naszą wschodnią granicą.
I tak to jest właśnie z wojną. Wielcy gracze sobie wojują klto więcej zagarnie dla siebie a reszta pomniejszych cierpi.
Ano ni mos...
Tak to już jest… jedni na wojnie tracą cały dorobek (a bywa że życie), a inni dorabiają się fortuny.
Weź na ten przykład „siostry” i „braci” przybyłych do nas pod pretekstem wojennej traumy…
Ładują w swoje, często wypasione fury to co u nas dostaną za darmo, wracają do siebie i tam ze sporym zyskiem sprzedaja tym, którzy nie ieli tyle kasy i bezczelności, żeby
z tym co mają wiać bez mała na drugi koniec świata.
Mer
Uuu,tak nie można mowic w kraju fqjnopolaków. To niedobra jest. Zaraz od onuc zwyzywają za trzeźwe myslenie.
Koniuszy
Cierpi? Siedzą i sobie wódke piją. To cierpienie to chyba kac na drugi dzień..
Mer
Wypad ze śmieciem na front,a nie do łóżeczka za nasz hajs.
Miki myszka
Im nic nie wolno powiedzieć . Parę lat temu miałam też zcysję z ,,siostrą,, wspominając o Lwowie że kiedyś miałam tam rodzinę . A ona ni z gruchy,ni z pietruchy że Lwów nigdy nie był Polski.
WAS
Nieźle wymachiwał tym kozikiem?
Polak
Won z naszego kraju na front.
alo
I czym oni różnią się od ruskich? Niczym.
KK
Wcześniej mu nie e prz wskazało razem pic na polskich wakacjach …
Dziadek Slamsonowicz
Grozi mu dożywocie, ale chyba nie zamierzają trzymać go w Polsce ?!
Swoich zbójów mamy nielichy dostatek.
siebie warci
Nawyki z dziada pradziada
Antoni Macierewicz
Czegoś nie rozumiem. Jak to?
Białorusin przyjechał do Polski pracować i dorabiać?
Przecież ten idiota Łukaszenko mówi, że Białoruś to kraj miodem i mlekiem płynący.
Nawet myślałem by skorzystać z przyjęcia obywatelstwa białoruskiego.
Bernard
A zawijacze stóp bandażami mówią, że nie ma wojny, przecież to wyprane mózgi
I tak to jest właśnie z wojną. Wielcy gracze sobie wojują klto więcej zagarnie dla siebie a reszta pomniejszych cierpi.
Tak to już jest… jedni na wojnie tracą cały dorobek (a bywa że życie), a inni dorabiają się fortuny.
Weź na ten przykład „siostry” i „braci” przybyłych do nas pod pretekstem wojennej traumy…
Ładują w swoje, często wypasione fury to co u nas dostaną za darmo, wracają do siebie i tam ze sporym zyskiem sprzedaja tym, którzy nie ieli tyle kasy i bezczelności, żeby
z tym co mają wiać bez mała na drugi koniec świata.
Uuu,tak nie można mowic w kraju fqjnopolaków. To niedobra jest. Zaraz od onuc zwyzywają za trzeźwe myslenie.
Cierpi? Siedzą i sobie wódke piją. To cierpienie to chyba kac na drugi dzień..
Wypad ze śmieciem na front,a nie do łóżeczka za nasz hajs.
Im nic nie wolno powiedzieć . Parę lat temu miałam też zcysję z ,,siostrą,, wspominając o Lwowie że kiedyś miałam tam rodzinę . A ona ni z gruchy,ni z pietruchy że Lwów nigdy nie był Polski.
Nieźle wymachiwał tym kozikiem?
Won z naszego kraju na front.
I czym oni różnią się od ruskich? Niczym.
Wcześniej mu nie e prz wskazało razem pic na polskich wakacjach …
Grozi mu dożywocie, ale chyba nie zamierzają trzymać go w Polsce ?!
Swoich zbójów mamy nielichy dostatek.
Nawyki z dziada pradziada
Czegoś nie rozumiem. Jak to?
Białorusin przyjechał do Polski pracować i dorabiać?
Przecież ten idiota Łukaszenko mówi, że Białoruś to kraj miodem i mlekiem płynący.
Nawet myślałem by skorzystać z przyjęcia obywatelstwa białoruskiego.
A zawijacze stóp bandażami mówią, że nie ma wojny, przecież to wyprane mózgi