Uciekał przed policjantami, schował się pod samochodem. Mundurowym pomógł 14-latek
11:39 09-02-2024
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na terenie Lublina. Policjanci zauważyli na rondzie im. Dmowskiego, kierującego samochodem marki Toyota, który przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
– Mundurowi od razu włączyli sygnały i ruszyli za pojazdem. Ten jednak nie zamierzał się zatrzymać. Po kilkudziesięciu metrach zjechał z drogi na parking podziemny i kontynuował ucieczkę. Gdy zobaczył, że dalej nie uda mu się już jechać samochodem, porzucił auto i zaczął biec. Po chwili zniknął z pola widzenia policjantów – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Jak się okazało wszystko widział 14-latek, który przekazał funkcjonariuszom, gdzie jest uciekinier. Młodzieniec schował się pod jednym z zaparkowanych samochodów.
– W czasie legitymowania wyszło na jaw, że to 17-latek bez uprawnień do prowadzenia pojazdów. Dodatkowo był poszukiwany przez sąd rodzinny. Sprawa trafiła na I komisariat, a 17-latek musi liczyć się z kolejnymi konsekwencjami prawnymi. Przypominamy, że za niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu grozi kara do 5 lat więzienia – dodaje nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
PRZECZYTAJ
Zaczął jechać wężykiem, po chwili pojazd uderzył w bariery. Wszystko nagrała kamera (wideo)
a z jakiego to on kraju?
Szacunek za obywatelską postawę.
14latku wstydziłbyś się.
Ciebie?
A to mały konfident…
Chyba twoja stara
Za to ty kiepura jesteś duża ku[***]….
Młody milicjant rośnie.
Mali agenci.
Brawo dla 14-latka. Może to pokolenie jednak nie jest aż tak głupie
Kolejna wzorowa interwencja policjantów, młody też dobra robota, zapraszamy na makowca.
Brawo, a tatarskiego ćpuna do utylizacji