Uciekał BMW przed policjantami. 17-latkowi grozi nawet pięć lat więzienia
09:52 26-04-2019
Policjanci z Białej Podlaskiej na początku kwietnia przyjęli zgłoszenie dotyczące uszkodzenia drzwi w hali sportowej. Do uszkodzenia doszło w wyniku strzału z broni śrutowej. Straty oszacowano na 1000 zł.
Mundurowi ustalili personalia osoby podejrzanej o dokonanie tego czynu. Okazało się, że jest to 17-letni mieszkaniec miasta, który poszukiwany był przez bialskich funkcjonariuszy. W miejscu zamieszkania nastolatka mundurowi zabezpieczyli broń śrutową. Młodzieniec jednak próbował uniknąć odpowiedzialności ukrywając się przed policjantami.
W minioną środę policjanci na ul. Królowej Jadwigi w Białej Podlaskiej podjęli próbę zatrzymania do kontroli auta marki BMW. Młody mężczyzna siedzący za kierownicą nie miał zamiaru się zatrzymać. Pomimo dawanych mu sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się do kontroli. Nie reagował też na znaki drogowe i sygnalizację świetlną, popełniając kolejne wykroczenia. Porzucił auto na jednej z ulic, w środku pozostawiając podróżujących z nim pasażerów. Auto należało do członka rodziny i zabezpieczone zostało na parkingu strzeżonym.
Jeszcze tego samego dnia 17-latek został zatrzymany w jednym z bialskich sklepów. Wczoraj nastolatek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. 17-latek odpowie również za popełnione wykroczenia.
(fot. Policja Biała Podlaska)
To chyba bimber
5 lat to nawet za zabójstwo ciężko dostać,co mówić o takim czymś.
Bimber ma szrota e36
żeby się tylko nie rozmnażał
To bimmer ledwo wyszedł z gimbazy? Można było się tego spodziewać.
widac ojciec i matka dobrze wychowali gnoja i pewnie jeszcze mu samochodem pozwalali jezdzic
Ale nie martwcie sie, powiadam wam ze mama i tata dobrze posmaruja kromke maselkiem i 17-latek wyjdzie nieskazitelnie czysty.
Taki młody i już kompost we łbie. Rodzice też nie lepsi skoro zdecydowali się na bawarski gnojowóz, a na gumki niemieli.