Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Lexus uderzył w słup, kierowca mówił jedno, świadkowie co innego. Mężczyźnie zatrzymano uprawnienia do kierowania (zdjęcia)

Kierowca lexusa zapewniał, że jechał bardzo powoli, a całe zdarzenie nie jest jego winą. Jednak świadkowie wskazali na nieco inny przebieg wydarzeń. Policjanci w związku z tym postanowili skierować sprawę do sądu.

Do zdarzenia doszło w piątek po południu na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Gospodarczą samochód osobowy uderzył w sygnalizator. Na miejscu interweniowała policja.

Jak nam przekazano, kierowca lexusa zapewniał, że jechał 30 km/h a auto wpadło w poślizg na rozlanej substancji oleistej. Z kolei świadkowie wskazywali, iż kierowca wykonując manewr skrętu w lewo, nie opanował pojazdu. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Policjanci po wysłuchaniu relacji osób, które widziały zdarzenie postanowili dokładnie sprawdzić skrzyżowanie. Nigdzie nie natrafili na żadne zanieczyszczenia jezdni mogące stanowić zagrożenie. Postanowili więc skierować do sądu wniosek o ukaranie kierowcy. Zatrzymali mu również uprawnienia do kierowania.

26 komentarzy

  1. To auto ma napęd na tył czy na przód?

  2. Niezły goguś

  3. Gdyby był tor ❤️❤️

  4. a nie lepiej sie leczyc na glowe

  5. Wyraźny brak oleju, w głowie.

Dodaj komentarz