Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Trolejbusy pojadą na Choiny, komunikacja miejska wróci też na ul. Fabryczną

Już tylko dni dzielą od wznowienia ruchu na ul. Fabrycznej i Al. Zygmuntowskich. Ma to nastąpić do 1 listopada, jednak nieoficjalnie wiadomo, że może to być nawet i koniec tego tygodnia. Wtedy to autobusy i trolejbusy wrócą na swoje dotychczasowe trasy.

Jeszcze w tym miesiącu planowane jest wprowadzenie zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej w Lublinie. Chodzi o powrót autobusów i trolejbusów na ul. Fabryczną i Al. Zygmuntowskie, a także wydłużenie linii trolejbusowych do nowej pętli na ul. Choiny. Odpowiadający za organizację komunikacji Zarząd Transportu Miejskiego chciałby, aby nastąpiło to w jednym czasie. Dzięki temu byłoby mniej problemów związanych z przyzwyczajeniem się pasażerów do nowych tras.

Jeżeli chodzi o ul. Fabryczną i Al. Zygmuntowskie prace związane z ich przebudową już się praktycznie zakończyły. Ułożona jest nowa nawierzchnia, gotowe jest też oznakowanie. Obie ulice są w pełni przejezdne, nie zostały jednak jeszcze dopuszczone do ruchu, gdyż wykonawca wciąż prowadzi ostatnie prace w ich otoczeniu. Miasto chce, aby do 1 listopada całe przebudowane rondo przy Gali wraz z okolicznymi ulicami były już udostępnione kierowcom. Ma to ułatwić dojazd do największej lubelskiej nekropolii, jaką jest cmentarz na Majdanku. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że ulice te mogą być już przejezdne znacznie wcześniej, gdyż nawet w najbliższy weekend.

Jeżeli chodzi zaś o pętlę na Choinach, to tam prace drogowe zakończyły się już w ubiegłym miesiącu. Jednak nie oznacza to, że od razu mogą tam zostać skierowane trolejbusy. Wszystko dlatego, że prowadzi tam nowy, 3 km odcinek trakcji trolejbusowej, która musi wcześniej zostać podłączona do prądu. To z uwagi na procedury nie może nastąpić z dnia na dzień. Dostawca energii elektrycznej musi założyć liczniki oraz przyłączyć całość do zasilania.

Nowa trakcja wiedzie od obecnej pętli przy ul. Chodźki przez al. Smorawińskiego, ul. Szeligowskiego do nowej pętli przy ul. Choiny na granicy Lublina i gminy Niemce. Dojeżdżać tam będą linie trolejbusowe 156 i 160, zaplanowano też wydłużenie linii autobusowej nr 18. Przez pierwsze miesiące urzędnicy będą oceniać, czy trzy linie wystarczającą do obsługi tej części miasta. Jeżeli okaże się, że nie, podejmowane będą kroki aby skierować tam kolejne linie, kończące obecnie swoją trasę na pętli przy ul. Paderewskiego.

(fot. lublin112.pl)

19 komentarzy

  1. To jak Moda na sukces nie może się skończyć.

    • Już bus pasy namalowane poje… ich chyba, co za debi… to wymyślił ludzie będą pomstować.

      • Na Majdanku oprócz 1 listopada niema korków kto wymyślił tam bus pasy. Chyba tylko żeby odnotować że w lublinie jest już milion km bus pasów i dwa miliony ścieżek rowerowych. No właśnie zróbmy z tego pasa ścieżką rowerową.

  2. Drodzy forumowicze.
    Ilu z Was zamieniłoby przejazd swoimi samochodami na rzecz komunikacji miejskiej, gdyby można było nią dotrzeć szybciej, a postój waszych samochodów kosztował powiedzmy: 8×10=80PLN dziennie?
    Nie pytam tych, którzy rozwożą 5 dzieci po żłobkach/przedszkolach, tych którzy codziennie kupują pralkę albo materiały budowlane oraz tych, którzy są prezesami warzywniaków i muszą dojechać w niepomiętym garniturze, ale oni stanowią 20-30%. Na pewno mniejszość.

    • No i ustalmy. Czy własnym samochodem jeździ się z powodu biedy czy bogactwa. Bo raz jest pisane, że autobus to środek transportu dla biedoty, a innym razem, że parkowanie jest za drogie.

      • Franiu ,przyjmuję wyzwanie.Ile wybudowano DDR lub domalowano na szerszych chodnikach i głupkowatych PDR(unijna kasa).Te koszta można byłoby przeznaczyć np. na buspasy z ekologicznymi autobusami lub elektrykami.Ilu rowerzystów korzysta ze ścieżki na np.Andersa w ciągu doby a ile osób korzysta z komunikacji miejskiej w tym samym czasie i na tej samej trasie?Przejazd rowerowy z tym prawem to pomyłka,ale ktoś kasę przytulił.Czy teraz walcząc o buspas przeciąłbyś go PDR?Takie logiczne myślenie.Nie czepiaj się kierowców aut i tych co posiadaczami kartonika są,bo mnie np.srajfony przy uchu też denerwują i tych co parkują przy przejściach.A PDP na wielopasmowej jezdni to chyba „cud komuny”.Albo walczymy o normalność dla Wszystkich albo dla poszczególnych grup.

    • to wsiądź w godzinach szczytu do 158, które i tak jeździ co 10 min i przegubowcami…

  3. Jakbym jechał autobusem do pracy to mam w sumie do przejścia 1km, a autem 8 km. Latem jeżdżę rowerem, w zimie nie będę marzł, bo za chorobowe mało płacą. Poza tym rozkład jazdy mnie przeraża, albo jestem godzinę przed rozpoczęciem pracy albo się spóźnię na swoje stanowisko. A po prysznicu po pracy ma jeszcze biec do autobusu, żeby zdążyć lub zmarznąć. Wybieram auto……

  4. Autobus nr 55 z Czechowa na dojazd do strefy na Felinie potrzebuje rano około 40 minut .Po drodze jadąc przez wszystkie dzielnice Lublina.Swoim autem przejadę w kwadrans.Z powrotem jeszcze gorzej bo autobus wraca 60 minut z powodu korków.Gdyby była linia autobusowa która jechała by na Felin z Czechowa najkrótszą drogą to pewnie bym korzystał.Jednak na wycieczki po całym mieście autobusem 55 szkoda mi czasu .Może kursować co 5 minut,ale ja i tak nim nie pojadę.

  5. Idom świnta , wybirom sie na choiny , trza dorobić troszku do emeryntury , a że jeżdże na gape to se pojade wsamraśnie

  6. Niestety ten sam problem jest z linią numer 20 zawsze spóźniona rano i z placu bychwskiego na warszawska 30 minut jazdy ledwo na 8 wyrobić się można do tego 2 autobusy na godzinę masakra… Wybieram auto 15 minut i jestem w pracy

  7. A czy daloby sie postawic na zalewie mini elektrownie? podlaczyc ja pod trakcje trolejbusowa i zmniejszyc cene biletow moglo by to zwiekszyc atrakcyjnosc mpk i zmniejszenie korkow i teraz bardzo modne rozmowy o zmniejszenie smogu

    • Pytasz o dziwne rzeczy;tak jak nie można by zabudować „górki czechowskie”zamiast betonem to elektrownią wiatrową?

    • Nie wiem jak teraz, ale kiedyś była. Prywatna z bezterminową umowa dzierżawy. Urzędnikom jakimś sposobem udało się umowę rozwiązać. Obiło mi się o uszy, że MOSiR miał wybudować w tym miejscu elektrownię, ale czy to zrobił to nie wiem.

  8. w prywatnym aucie przynajmniej nie ogląda się zapitych i smierdzacych meneli albo cwaniaków i gowniarzy

    • Dla mnie prywatne auto w mieście to tylko utrapienie. Przejazdówka w kieszeni i luz. Jak się jedzie własnym pudłem to same kłopoty począwszy od miejsca parkingowego, pójść gdzieś dalej problem bo trzeba znów wracać tam gdzie się te cztery kółka zostawiło. Przerabiałem przez lata oba scenariusze i na co dzień komunikacja miejska jest wg mnie najlepszym rozwiązaniem (dla tych, którzy biorą pod uwagę aspekt ekonomiczny też nie do pobicia jest komunikacja zbiorowa bo 90 zł/m-c na wszystkie linie bilet normalny kosztuje).

    • Jakoś na zachodzie do tego przywykli i tam jak komuś nie pasuje to przesiada się po prostu. U nas naród jeszcze nie dorósł do zbiorkom-u. Wygodnictwo, malkontentyzm, roszczeniowość tylko!

  9. Tylko potem strach skręcać w prawo przez ten buspas (tutaj na zdjęciu akurat w Fabryczną). Cwaniakowanie będzie na całego jak to w mieście cebularza. Jak wieś i zaoczni w mieście to strach jeździć bo oni mają u siebie tylko skrzyżowanie najwyżej i to nawet nie równorzędne.

  10. Dla mnie to jest ciekawe o tyle że oni będą sprawdzać czy mieszkańcom os. Choiny wystarczą 2 linie co 15 minut i jedna co 20 i co 30 minut. Przecież tam będą jeździły puste wozy. Dotychczas jakoś nie przeszkadzało im dojście do koncertowej lub pętli Paderewskiego, a jakieś spoleczniki „biją na alarm” bo ztm obiecał że przedłuży wszystkie linie tam… Tak jeszcze najlepiej przedluzcie tam 8, 35 i 79. I nie mówię bo rzeczywiście pętla jest zbudowana z dużą rezerwą miejsca dla autobusów, ale na przyszłość. Czy na felin też odrazu wszystkie linie po stworzeniu pętli jeździły?

Z kraju