Tragiczny wypadek w Strzeszkowicach. Auto dostawcze zderzyło się z ciężarówką. Nie żyje jedna osoba
10:18 29-01-2015 | Autor: redakcja
W czwartek około godziny 9 na drodze krajowej nr 19 w Strzeszkowicach doszło do zderzenia ciężarówki z autem dostawczym. Po zderzeniu obu aut ciężarówka wjechała w przystanek autobusowy zaś pojazd dostawczy zjechał do przydrożnego rowu.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
Jak ustaliliśmy na miejscu zdarzenia kierujący dostawczym oplem jadąc w kierunku Kraśnika z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pa ruchu i doprowadził do zderzenia z jadącym z naprzeciwka ciężarowym mercedesem. Kierujący mercedesem chciał uniknąć zderzenia zjechał na pobocze a następnie uderzył w przystanek komunikacji autobusowej. Dostawczy opel zatrzymał się w przydrożnym rowie. Świadek zdarzenia jadący koparką widząc, że opel zaczyna się przechylać natychmiast podjechał do pojazdu i go podparł.
W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł mężczyzna kierujący oplem. W chwili obecnej nie są znanej jego personalia ani wiek ofiary. Kierowca ciężarówki z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Na miejscu pracują cztery zastępy strażaków, ratownicy medyczni oraz policja.
Trwa ustalanie okoliczności oraz przyczyn wypadku. Droga krajowa nr 19 Lublin – Kraśnik w Strzeszkowicach jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 12. Wyznaczono objazdy przez Zemborzyce oraz Krężnicę Jarą.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
2015-01-29 09:40:43
(fot. lublin112.pl i Czytelnik Marek)
to sa Strzeszkowice
A jak zamiast Strzeszkowic były by Cipice, czy Zadupice do miałoby to jakieś znaczenie dla zaistniałego nieszczęścia?
Oczywiście. Określają w końcu miejsce jego wystąpienia. Dla zainteresowanych mają. Niektórych jak ciebie, interesuje co się stało, a innych jeszcze interesuje gdzie się stało. Z czym ty niedorzeczniku masz problem? Z nadmiarem wolnego czasu?
Biorąc pod uwagę liczbę śmiertelnych wypadków na 19-tce w Strzeszkowicach ma to kolosalne znaczenie. powinni przesunąć (i zaktualizować dane) tablicę Czarny Punkt z obecnego miejsca posadowienia co najmniej do Horyzontu – górka koło domu p. Szusterów to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na odcinku K19 Trojaczkowice – Niedrzwica. Kierowcy, jadąc od strony Lublina, często rozpoczynają manewr wyprzedzania w tym miejsc, pomimo absolutnego braku widoczności (i linii ciągłej) – samochód jadący od strony Kraśnika widzi się jak już na ciebie wjeżdża.
Drogi zmarły mógł zasłabnąć za kierownicą i se wziął i przejechał najpierw na przeciwległy pas ruchu, a potem na tamten świat.
Jeszcze jeden znicz przydrożny będzie przynajmniej przez jakiś czas przypominał o nieszczęściu.
to nie jest koparka tylko ciągnik z ładowaczem czołowym (tzw „TUR”)
podaj jeszcze wymiary,wagę i moc bo to bardzo istotne dla sparwy
Tak samo jak Twój komentarz
Chyba można wymagać od ludzi opisujących tego typu zdarzenia elementarnej wiedzy – urządzenie z przodu ciągnika to ładowacz – służy do załadunku, nie kopania. Do kopania służy łyżka na wysięgniku hydraulicznym, umieszczona z tyłu ciągnika – w tym przypadku z tyłu ciągnika zamiast w/w urządzenia jest (prawdopodobnie) kosiarka albo zamiatarka (nie jestem pewny, może ktoś na forum ogarnia temat i mnie poprawi), stąd jest to po prostu ciągnik rolniczy z ładowaczem. Proste.
Serio ? z niewyjaśnionych przyczyn ? to ja Wam podam przyczyne. BRAK KONTROLI CZASU PRACY KIEROWCÓW BUSÓW. To są ludzie do zadań specjalnych, przez brak możliwości sprawdzenia jeżdzą po całej europie czasem i dwa dni bez snu. Dostają za to extra kase ale niestety skutki mogą być własnie takie… normą jest robienie ok 2000 km bez snu i dpoczynku. Energetyk, kawa i w drogę.
Jest za mały na ekspres na europe, poza tym nie ma kurnika.
Co do reszty się zgodzę , bo robią po 2 – 2,5 tys km „na strzała”, nie na darmo na nich na radiu mówią nietoperze.
Ale jak by wprowadzili czas pracy , jak ciężarówkom to wtedy te busy nie będą miały po co jezdzic.
Albo wyprzedzanie pod górę – określenie „z nieustalonych przyczyn” tego nie wyklucza.
ten co zginął to nie jeżdził zawodowo i nie wiadomo ile godzin,ploprostu zasłabł,każdemu może sie zdarzyć więc stuł pysk obsrańcu
niech szybciej jażdzą !!!
Powinni obowiązkowo wprowadzić tacho również dla kierowców busów. To też ludzie i tak samo zasługują na godziwe warunki pracy. Żaden ładunek przewieziony na czas nie może się równać z własnym życiem.
Straż sie zjawiła po 15minutach trochę długo…to trwało zanim przyjechali.
z lublina zanim przyjedzie to troche minie…
112 czemu moje komentarze nie są wstawione odnosnie czasu dojazdu strazy ? sama wzywalam służby ratunkowe i trwało to ponad 15min. czemu tak długo ktos to wyjaśni ??
Komentarze są moderowane co można przeczytać po dodaniu komentarza – nie są one widoczne od razu po kliknięciu „publikuj”…
A co do straży pożarnej – w tym rejonie działała straż z Lublina i Bełżyc. Odległość od zdarzenia najbliższej jednostki to kilkanaście kilometrów…
chyba bliżej by sie cos znalazło nawet w danej miejscowości.
W strzeszkowicach jest jednostka należąca do ksrg
w jednostkach OSP włączonych do KSRG niema przecież stałych dyżurów – 15 min. od zgłoszenia do przyjazdu na miejsce wypadku to niezły wynik.
OSP z podanej miejscowosci nie była dysponowana do tego wypadku. dziwne bo ma blisko ok 2km. ale moze Lublin ma bliżej.
A ty uważasz że samochodem ciężarowym to się zapierda.a tak jak osobówką 150/godz , no weź dorośnij , straż ma ponad 10 km do tego korki , beznadziejni kierowcy którzy nie potrafią ustąpić , albo tacy u których słuchać tylko ,unc unc unc’ i nie słyszy pojazdu uprzywilejowanego
do czego ten twoj post jest bo mi do niczego nie pasuje ?? temat jest odnosnie dojady osp ktora ma 2km a psp ktora ma 14 i 12 km z lublina i belzyc. nie musze dorastac bo juz dawno to uczynilem ale tobie radze pomyśleć albo nie wypowiadac sie na tematy na ktore nie masz zielonego pojecia. 🙂
Wygląda na brak zapiętych pasów.