Tragedia na drodze wojewódzkiej. Nie żyje kierowca opla (zdjęcia)
08:30 06-11-2023
Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano w miejscowości Zahajki w powiecie bialskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów osobowych na drodze wojewódzkiej nr 813. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
W rejonie zdarzenia ratownicy zastali dwa uszkodzone pojazdy po zderzeniu – opla oraz volkswagena. Jak przekazują policjanci, śmierć na miejscu poniósł kierowca opla vectry.
Ruch na miejscu zdarzenia odbywa się wahadłowo. Policjanci wykonują czynności pod nadzorem prokuratora. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać do godziny 11.00.
AKTUALIACJA
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 37-latek kierujący Oplem z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad autem i zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z volkswagenem. Drugim autem kierowała 41-latka. W chwili zdarzenia kierująca passatem była trzeźwa. Potwierdziło to przeprowadzone przez mundurowych badanie. Kobieta przewieziona została do szpitala. 37-letni kierowca opla zginął na miejscu zdarzenia.
Stare zimowe opony okazały się zbyt słabe po deszczu na zakręcie ??
A wyobraź sobie, że są takie nawierzchnie asfaltowe, że na każdej oponie jest na nich bardzo niepewnie.
Jeśli sporo jeździsz to najlepiej o tym powinieneś wiedzieć.
Wyobraź sobie, że to nazywa się niedostosowaniem prędkości do posiadanych opon. Ruch drogowy to nie wyścig i w zwyczajnym ruchu drogowym nie występują takie sytuacje by opony czuły się niepewnie.
Oczywiście za wyjątkiem sytuacji występowania na jezdni: śniegu, lodu, błota, liści, itp. z czego kierujący pojazdem powinien zdawać sobie sprawę.
Ok, wiemy, że napisałeś o rowerze.
Masz jakieś doświadczenie w tym temacie i możesz potwierdzić, że w samochodach jest tak samo?
No cóż, przybył nam jeszcze jeden męczennik motoryzacji
Przeznaczeniu nie uciekniesz ot to.