To nagranie prezentuje, do czego doprowadza ignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej. Kobieta jechała przed siebie nie zwracając uwagi, że ma czerwone światło.
Wina cx30, ale i 6 mogła się rozejrzeć, zasada ograniczonego zaufania
Franio
Przecież widać, że się rozejrzała. Widać, że hamuje kilka metrów przed zderzeniem.
,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb
Jahira ty to jesteś tępak i nie daj Boże jeśli masz prawo jazdy z takim myśleniem atakującym non stop ludzi tu piszących w tym i mnie ,a ja tu piszę nie na zasadzie że jestem mega dobrym buńczucznym kierowcą,tylko chcę pomóc by nie było takich zdarzeń i innych w przyszłości
znak B-43
Na szczęście prędkość była odpowiednia, taka jaka powinna obowiązywać w mieście. Każdy może sie zagapić, ale jak widać nie skończyło się tragicznie. Gdyby kierowcwa jechał 100 km/h to pewnie by wylądował na przystanku, na chodniku albo na pieszych.
I właśnie po to są ograniczenia prędkości zwłaszcza w terene zabudowanym. I czasem to 10 km/h robi rożnicę.
Dlatego każdy Berkowicz lub Konfederata wolnościowiec twierdzący, że ograniczenia są bez sensu a wypadki się zdarzają powinien się leczyć…
Wina cx30, ale i 6 mogła się rozejrzeć, zasada ograniczonego zaufania
Przecież widać, że się rozejrzała. Widać, że hamuje kilka metrów przed zderzeniem.
Jahira ty to jesteś tępak i nie daj Boże jeśli masz prawo jazdy z takim myśleniem atakującym non stop ludzi tu piszących w tym i mnie ,a ja tu piszę nie na zasadzie że jestem mega dobrym buńczucznym kierowcą,tylko chcę pomóc by nie było takich zdarzeń i innych w przyszłości
Na szczęście prędkość była odpowiednia, taka jaka powinna obowiązywać w mieście. Każdy może sie zagapić, ale jak widać nie skończyło się tragicznie. Gdyby kierowcwa jechał 100 km/h to pewnie by wylądował na przystanku, na chodniku albo na pieszych.
I właśnie po to są ograniczenia prędkości zwłaszcza w terene zabudowanym. I czasem to 10 km/h robi rożnicę.
Dlatego każdy Berkowicz lub Konfederata wolnościowiec twierdzący, że ograniczenia są bez sensu a wypadki się zdarzają powinien się leczyć…
Franiu masz tą kartę rowerową już?