Rozpędzony volkswagen po wjechaniu na wyspę centralną ronda wzbił się w powietrze. Auto znaleziono kilkadziesiąt metrów dalej. Teraz trwają poszukiwania kierowcy.
Trwają poszukiwania kierowcy lexusa, który wczoraj późnym wieczorem doprowadził do kolizji, po czym uciekł pieszo porzucając auto. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Poruszająca się mini kobieta wjechała w pieszą na przejściu a następnie w przepuszczającego ją volkswagena. Pojazd wypadł z drogi, przejechał przez chodnik, staranował metalowe barierki i zatrzymał się w rowie.
Przed laty skrzyżowanie to było czarnym punktem na mapie naszego regionu. Po zamontowaniu dodatkowego oznakowania liczba wypadków i kolizji znacząco spadła. Dziś po południu jednak znów zderzyły się tam dwa auta.
Kierujący osobowym renaultem 79-latek doprowadził do zderzenia z pojazdem dostawczym tej samej marki. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała.
Dwa auta zderzyły się minionej nocy z jeleniem. Na szczęście podróżujące pojazdami osoby nie odniosły obrażeń ciała.
Na szczęście nikt nie ucierpiał w zderzeniu ciągnika rolniczego z autem osobowym, jakie miało miejsce rano tuż obok Lublina. Kierowcy pojazdów mieli różne wersje przebiegu kolizji.
Na naszą redakcyjną skrzynkę mailową otrzymaliśmy nagranie sytuacji drogowej, do której doszło na drodze wojewódzkiej nr 809. Gdyby nie manewr obronny naszego Czytelnika, doszłoby do zderzenia dwóch pojazdów.
Po południu na drodze wojewódzkiej nr 809 Lublin - Przytoczno samochód osobowy uderzył w przepust. Policjanci ustalają teraz przyczyny zdarzenia.