Lubelscy policjanci poszukują świadków wypadku na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Jedna z pasażerek busa doznała obrażeń ciała, po tym jak kierowca nagle zahamował.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie poszukują mężczyzny widocznego na opublikowanym nagraniu, do sprawy kradzieży samochodu. Pojazd zaparkowany był na jednym z parkingów przy al. Spółdzielczości Pracy.
Wciąż zablokowany jest jeden pas jezdni na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Na miejscu zderzenia dwóch pojazdów pracują policjanci.
Policjanci ustalają dokładne przyczyny wypadku, jaki miał miejsce wieczorem na wyjeździe z Lublina w kierunku Lubartowa. Zderzyły się tam dwa pojazdy.
Widząc drogowców zajmujących cześć jezdni, postanowiła zmienić pas ruchu. Kiedy się zatrzymała, w jej auto wjechał kierowca mitsubishi.
Nasz Czytelnik jadąc al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie, zarejestrował wczoraj ryzykowny manewr kierowcy pługopiaskarki. Przy panujących warunkach na drodze mógł on doprowadzić do zderzenia pojazdów.
Dwa auta zderzyły się po południu na wjeździe do Lublina od strony Lubartowa. Były spore utrudnienia w ruchu.
Kończą się utrudnienia w ruchu, jakie przez ponad godzinę występowały na al. Spółdzielczości Pracy. Zderzyły się tam trzy pojazdy.
Sąd rozstrzygnie sprawę kolizji, jaka miała miejsce po południu na al. Spółdzielczości Pracy. Kierowcy audi zatrzymano uprawnienia do kierowania.
Ogromne utrudnienia w ruchu występują na wyjeździe z Lublina w kierunku Lubartowa. Droga jest zablokowana, utworzyły się bardzo duże korki.
Najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej było przyczyna pożaru auta w Lublinie. Płomienie udało się ugasić, zanim zdołały się rozprzestrzenić.
Zablokowany jest przejazd od strony Lubartowa w kierunku centrum Lublina. Na wysokości galerii Olimp miał miejsce wypadek.
Bardzo duże utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy koło Galerii Olimp w Lublinie. To efekt zderzenia dwóch pojazdów na skrzyżowaniu.
W sobotę wieczorem strażacy gasili pożar poddasza budynku wielorodzinnego przy al. Spółdzielczości Pracy. Akcja gaśnicza trwała około dwóch godzin.
Minęły dwa miesiące od wypadku, kiedy to dźwig przewrócił się na pracującego na budowie mężczyznę. Cały czas trwa śledztwo. Poszkodowany jest częściowo sparaliżowany.