Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Podczas jazdy zauważył dym, po chwili volkswagen stanął w płomieniach

Najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej było przyczyna pożaru auta w Lublinie. Płomienie udało się ugasić, zanim zdołały się rozprzestrzenić.

We wtorek po południu kierujący volkswagenem mężczyzna jechał al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. W pewnym momencie zauważył dym wydobywający się z komory silnika.

Zjechał w ul. Do Dysa i zatrzymał się na pobliskiej zatoczce przystankowej. Po chwili pojawiły się płomienie. Natychmiast powiadomiona została straż pożarna.

Na szczęście pożar udało się ugasić, zanim płomienie zdążyły się rozprzestrzenić na pozostałą część auta. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jak nas poinformowano, przyczyną pożaru najprawdopodobniej było zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.

(fot. lublin112)
2018-06-26 21:55:06

16 komentarzy

  1. Ze wstydu się spalił poniemiecki szrot

  2. Standardowo co co chwile gdzieś się pali niemiecki szrot.

Z kraju