Podczas jazdy zauważył dym, po chwili volkswagen stanął w płomieniach
21:59 26-06-2018
We wtorek po południu kierujący volkswagenem mężczyzna jechał al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. W pewnym momencie zauważył dym wydobywający się z komory silnika.
Zjechał w ul. Do Dysa i zatrzymał się na pobliskiej zatoczce przystankowej. Po chwili pojawiły się płomienie. Natychmiast powiadomiona została straż pożarna.
Na szczęście pożar udało się ugasić, zanim płomienie zdążyły się rozprzestrzenić na pozostałą część auta. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jak nas poinformowano, przyczyną pożaru najprawdopodobniej było zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
(fot. lublin112)
2018-06-26 21:55:06
Ze wstydu się spalił poniemiecki szrot
Standardowo co co chwile gdzieś się pali niemiecki szrot.