Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. Jezioro na środku ul. Trześniowskiej. „Kolejny rok to samo” (wideo, zdjęcia)

Kolejny rok z rzędu na ul. Trześniowskiej po opadach deszczu tworzy się ogromne rozlewisko. Jak mówią mieszkańcy, miasto nie potrafi poradzić sobie z tym problemem, a oni muszą brnąć przez ogromną kałużę.

29 komentarzy

  1. Ale co ma prezydent do internetu? Jak nieopłacalna dzielnica to nikt światłowodu nie pociągnie bo straci. Skoro dzwonią do 112 to komórki mają a z tej sieci jest zapewne i internet.

  2. Mam prawie 50lat. Wychowałem się na Kalinie. Na tory i most żelazny, wypadalo się nie raz, nie dwa… tam w dole drogi zawsze woda stała. Jak była powódź w Lublinie…jakieś 40 lat temu, tamtędy płynęła rzeka. Wielka rzeka. Woda stała jak jezioro. Ostatnio jadąc tą ulicą, patrzę. Domy stawiają Blok budują! Co za leekoduch wydał pozwolenie? Chyba to był zbyt młody lekkoduch. Ludzie kupią grunt, zapłacą za metry, wpiszą się do k.wieczystych i któregoś dnia? Popłyną…razem z tą rzeką z przed 40stu lat…zostaną na jeziorze i stracą swój dom… tak było np. w Sandomierzu, przy Wiśle. Pieniądz totalnie zaślepił… a deweloper i sprzedający te działki…zataił fajty….powodzenia.