Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Spowodował drobną kolizję, takiego finału się nie spodziewał. Kilkanaście tys. zł kary, utrata uprawnień i sprawa w sądzie

Po tej przygodzie kierowca MAN-a powinien uważniej jeździć. Na razie jednak szybko za kierownicę nie wsiądzie. Wraz z pracodawcą muszą też odkładać pieniądze na kary. Czeka go również sprawa w sądzie.

We wtorek po godz. 8 rano na ul. Wyścigowej w Lublinie doszło do zderzenia dwóch samochodów: osobowego z ciężarowym. Była to drobna kolizja, jakich wiele każdego dnia ma miejsce w naszym regionie. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący ciężarowym MAN-em poruszając się w kierunku ul. Krochmalnej, podjął manewr zmiany pasa ruchu. Nie zachował jednak ostrożności i doprowadził do zderzenia z fiatem, który poruszał się tuż obok.

W pojazdach nie było większych uszkodzeń, nikt też nie został ranny, więc funkcjonariusze drogówki prowadzili czynności w kierunku kolizji. W ich trakcie postanowili sprawdzić zapisy tachografu ciężarówki, jednak kierowca nie był w stanie ich okazać. W związku z tym policjanci poprosili o pomoc Inspekcję Transportu Drogowego.

Jak się okazało, mężczyzna wyjeżdżając w trasę nie tylko nie włożył do urządzenia karty kierowcy, to na dodatek wyłączył tachograf. Jak nam wyjaśnia Paweł Gruszka z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, zgodnie z obowiązującymi od niedawna przepisami, kierowcy zatrzymane zostały uprawnienia na wszystkie posiadane kategorie prawa jazdy. Ukarano go również grzywną w wysokości 2 tys. zł.

To jednak nie koniec. Konsekwencje poniesie również przewoźnik. W jego przypadku mowa jest nawet o 12 tys. zł kary. Dodatkowo policjanci skierowali wobec 53-latka z MAN-a wniosek o ukaranie do sądu.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

17 komentarzy

  1. Czy powód zatrzymania jest Panu znany?
    Tak, dziura budżetowa ?

  2. Nic dziwnego, że brakuje kierowców zawodowych jak można stracić ciężko zdobyte uprawnienia w moment!

    • kierownik paleciaka

      ale czyja to wina że nie uruchomił tacho? Panów z drogówki czy z itd? To raczej nie wymaganie wiadomo jakich umiejętności. Jak nie wkłada karty do tacho, to i nie przestrzega innych przepisów. Jednego oszołoma mniej na drodze, zawsze ciut bezpieczniej.

Z kraju