Rozpalił ognisko, aby wysuszyć ubranie. Spalił sobie audi
11:12 03-04-2017
Cała historia pewnego mężczyzny wygląda jak primaaprilisowy żart, jednak wszystko wydarzyło się naprawdę. W minioną sobotę przed południem 27-letni mieszkaniec gminy Serniki został poproszony przez swoich kolegów o zabranie ich „z ryb” znad rzeki Wieprz w miejscowości Rokitno. Mężczyzna pojechał we wskazane miejsce jednak podczas poszukiwania znajomych jego auto wpadło w rozpadlinę.
– Kierowca próbował je uwolnić odkopując ziemię – jednak nieskutecznie. Wybrudzony w błocie postanowił umyć się w rzece. Wtedy zmoczył sobie ubranie. Nie chcąc w takim stanie wsiadać do auta postanowił wysuszyć garderobę. W tym celu rozpalił ognisko. Niestety silny wiatr bardzo szybko rozprzestrzenił ogień po suchej trawie i przeniósł go w pobliże samochodu, który zaczął się palić. 27-latek próbował jeszcze ratować pojazd używając gaśnicy jednak siła żywiołu okazała się większa i pojazd doszczętnie spłonął – relacjonuje zdarzenie mł. asp. Grzegorz Paśnik z lubartowskiej Policji.
Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że w chwili zdarzenia mężczyzna był pod wpływem 1,8 promila alkoholu. Mundurowi ustalają teraz czy w takim stanie przyjechał już na miejsce zdarzenia.
Zdjęcia dzięki uprzejmości KSRG OSP Wólka Rokicka.
Galeria zdjęć
2017-04-03 11:01:28
(fot. KSRG OSP Wólka Rokicka, Policja Lubartów)
No i A4 poszło z dymem!!!! Głupota tego faceta jest niewyobrażalna…!!!!
A co z ubraniami? Wyschły?
Nawet jak wyschły, to pewnie na widok radiowozu ufajdał tak, że znów się do czyszczenia nadawały.
Autor materiału powinien dostać nagrodę!! Zakopal się w blocie umyl się w rzece rozpalil ognisko spalił auto hahahha
NIE WIEM KTO TU JEST BARDZIEJ GŁUPI TEN CO WYSŁUCHAŁ I NAPISAŁ MATERIAŁ CZY TEN CO MÓWIŁ CAŁĄ HISTORIĘ ? BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHA
Mistrz survivalu, i kąpiel sobie zorganizuje, i ogrzewanie w pierwotnym terenie. A golnął sobie pewnie z piersiówy na pocieszenie, jak już się spaliło. Na pewno tak było.
Oj,tatuś coś sknocił robiąc tego modela.Mózg trafił w nie właściwe miejsce.Samochodu nie ma,PJ nie ma,ryb nie ma.Ciekawe czy ubranie dosuszył???
PJ spłonęło ?
Śmierć na 1000 sposobów nowy pomysł 😀