Poniedziałek, 02 grudnia 202402/12/2024
690 680 960
690 680 960

Rowerzysta jechał wężykiem. Miał blisko 2,5 promila, nie posiadał maseczki i był wulgarny

Policjant z Posterunku Policji w Dołhobyczowie będąc poza służbą zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę. Mężczyzna miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu, co więcej nie miał maseczki ochronnej i używał słów nieprzyzwoitych.

Policjant z posterunku w Dołhobyczowie w czasie wolnym od służby przejeżdżając jedną z ulic zauważył jadącego „wężykiem” rowerzystę. Kierujący jednośladem ledwo co utrzymywał równowagę na swoim jednośladzie. Funkcjonariusz zatrzymał go i wezwał na miejsce patrol drogówki.

Cyklista dodatkowo nie posiadał maseczki ochronnej, a także używał słów nieprzyzwoitych. Kiedy zszedł z roweru ledwo trzymał się na nogach. Mundurowi zbadali jego stan trzeźwości okazało się, że ma blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Teraz 29-latek odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia oraz za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.

(fot. pixabay.com)

19 komentarzy

  1. Rowerzysta nie ma obowiązku używania maseczki podczas jazdy.

  2. 2,5 to jego oddech ubijal juz nie tylko virusy.

  3. Ocena: 0

    Maseczka nie jest prawnie OBOWIAZKOWA…mogl nawet jechać z wiadrem na głowie….

  4. Nie ma się ci dziwić nie zniósł psychicznie rządów kaczolandu, stąd brak wulgarność

  5. Psychoza, komu niby robił krzywdę?? chory kraj

  6. To na zdjęciu – to jest ta „ulica”?

  7. Odnośnie maseczek to ustawa jeszcze nie weszła bo jest blokowana i nie można karać za jej brak.

  8. jaki dzielny milicjant

  9. Ocena: 0

    Wysłać nadgorliwego bohatera na zabezpieczenia do Wawy ,niech się tam popszepycha z posłami to będzie wiedział co na wolnym robić.

  10. Normalne zachowanie człowieka lasu więc nie widzę problemu, brak tolerancji ze strony milicjanta i tyle.

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Nauka i technologia