Pani jest blondynką? Czy może u Pani trwa dzień okołobiegunowy i nie widać różnicy między dniem i nocą? Przecież noc jest nocą i o 1:50 jest noc tak? Czy u Pani już świta?
basia
Ok. Rzeczywiście noc w niedzielę jest od północy, ale jakby kogoś wysłać do pracy na noc w niedzielę, to na bank poszedłby dzisiaj. Nie pomyślałam o tym w ten sposób i jednak wolę określenia „w nocy z soboty na niedzielę. Panie Gieniu, jestem blondynką :-D.
...
Za 4 godziny, o 1:50, to będzie poniedziałek Pani Basiu 🙂
Dla mnie „w niedzielę w nocy” to noc między niedzielą a poniedziałkiem, ale może się nie znam
lublin112
Achaaaaaaaaaaaa czyli 1:50 w niedzielę to jest w sobotę :)? Czyli to nie jest niedzielna noc :)? Czasami Czytelnicy zadziwiają nas 😀
Czyli 1:50 w niedzielę to sobotnia noc ?
basia
Droga redakcjo. O ile można przyjąć, że w artykule jest napisane w zasadzie poprawnie ” w niedzielę w nocy o 1:50″, o tyle to co wyżej jest już nieprawidłowe. Rzeczywiście „sobotnia noc”, to noc z soboty na niedzielę, „niedzielna noc”, to noc z niedzieli na poniedziałek itd.
Całkiem niechcący poruszyłam temat językowy, przepraszam. Nie było moim zamiarem rozpoczęcie dyskusji na temat co jest nocą, a co dniem.
Wczoraj w nocy, czyli w nocy z soboty na niedzielę, była „Noc Kultury” i nikt nie używał dwóch terminów „sobotnia Noc Kultury” do północy i „niedzielna Noc Kultury” po północy.
Czyli tak jest – o 1:50 w nocy, w niedzielę jest sobotnia noc. W sumie jest to całkiem logiczne :-).
kaka
Dobrze, że macie fajne wyrwanie kontekstu ze sprawy 😀
Co się rzadko zdarza, nie policję się komentuje a co jest nocą a co dniem 😛
Janko
Ciekawe czy za stworzenie bezpośredniego zagrożenia w ruchu drogowym, zostały kierującemu zabrane prawo jazdy? Wszak policja ostatnio bardzo ochoczo PJ zabiera – obecnie w miesiąc zabierają więcej, niż kiedyś w rok.
Cóż – po zmianie w części teoretycznej egzaminu, osób zdających PJ jest jak na lekarstwo w porównaniu do poprzednich lat, więc trzeba rozruszać biznes i dolać kasy do koryta dla urzędasów.
konkretny
mam nadzieje że „Policjanci” otrzymają niezbędny mandacik za taką jazdę w dodatku obciążającą kieszeń podatnika?
ja
tak sie skalda ze policjanci za kolizje dostaja mandaty i je placa a co KONKRETNY moze chciales zaplacic za nich /?
nie znam tych policjantow ani tez nie jestem z tamtych okolic ale denerwuje mnie takie gadanie bo policjaant to nie zaplacitylko ciekawe kto…
PAWEŁ
Stop wariatom drogowym!!!
mietek
oj chlopaki chcieli wymienic sobie wozek na nowa insignie 😉
hmm, w niedzielę w nocy … o 1:50 … to chyba dopiero za 4 godziny 🙂
Niedzielna noc to także ta, która jest od godziny 24 … zaraz po sobocie, czy raczej to nie noc, tylko dzień :)?
Pani jest blondynką? Czy może u Pani trwa dzień okołobiegunowy i nie widać różnicy między dniem i nocą? Przecież noc jest nocą i o 1:50 jest noc tak? Czy u Pani już świta?
Ok. Rzeczywiście noc w niedzielę jest od północy, ale jakby kogoś wysłać do pracy na noc w niedzielę, to na bank poszedłby dzisiaj. Nie pomyślałam o tym w ten sposób i jednak wolę określenia „w nocy z soboty na niedzielę. Panie Gieniu, jestem blondynką :-D.
Za 4 godziny, o 1:50, to będzie poniedziałek Pani Basiu 🙂
Dla mnie „w niedzielę w nocy” to noc między niedzielą a poniedziałkiem, ale może się nie znam
Achaaaaaaaaaaaa czyli 1:50 w niedzielę to jest w sobotę :)? Czyli to nie jest niedzielna noc :)? Czasami Czytelnicy zadziwiają nas 😀
Czyli 1:50 w niedzielę to sobotnia noc ?
Droga redakcjo. O ile można przyjąć, że w artykule jest napisane w zasadzie poprawnie ” w niedzielę w nocy o 1:50″, o tyle to co wyżej jest już nieprawidłowe. Rzeczywiście „sobotnia noc”, to noc z soboty na niedzielę, „niedzielna noc”, to noc z niedzieli na poniedziałek itd.
Całkiem niechcący poruszyłam temat językowy, przepraszam. Nie było moim zamiarem rozpoczęcie dyskusji na temat co jest nocą, a co dniem.
Wczoraj w nocy, czyli w nocy z soboty na niedzielę, była „Noc Kultury” i nikt nie używał dwóch terminów „sobotnia Noc Kultury” do północy i „niedzielna Noc Kultury” po północy.
Czyli tak jest – o 1:50 w nocy, w niedzielę jest sobotnia noc. W sumie jest to całkiem logiczne :-).
Dobrze, że macie fajne wyrwanie kontekstu ze sprawy 😀
Co się rzadko zdarza, nie policję się komentuje a co jest nocą a co dniem 😛
Ciekawe czy za stworzenie bezpośredniego zagrożenia w ruchu drogowym, zostały kierującemu zabrane prawo jazdy? Wszak policja ostatnio bardzo ochoczo PJ zabiera – obecnie w miesiąc zabierają więcej, niż kiedyś w rok.
Cóż – po zmianie w części teoretycznej egzaminu, osób zdających PJ jest jak na lekarstwo w porównaniu do poprzednich lat, więc trzeba rozruszać biznes i dolać kasy do koryta dla urzędasów.
mam nadzieje że „Policjanci” otrzymają niezbędny mandacik za taką jazdę w dodatku obciążającą kieszeń podatnika?
tak sie skalda ze policjanci za kolizje dostaja mandaty i je placa a co KONKRETNY moze chciales zaplacic za nich /?
nie znam tych policjantow ani tez nie jestem z tamtych okolic ale denerwuje mnie takie gadanie bo policjaant to nie zaplacitylko ciekawe kto…
Stop wariatom drogowym!!!
oj chlopaki chcieli wymienic sobie wozek na nowa insignie 😉
robiła mu loda a on był wniebowzięty…