Radny podejrzewa zmowę w ustalaniu cen paliw. -„Doją” nas ze wszystkich stron
19:39 18-03-2019
W ostatnim czasie radny Rafał Zwolak z Zamojskiej Koalicji Obywatelskiej zaczął porównywać ceny paliw na stacjach w Zamościu oraz na tych zlokalizowanych w Lublinie czy też w innych miejscowościach. Zwrócił uwagę, że kierowcy z Zamościa muszą najwięcej płacić za tankowanie. Jak tłumaczy, w tej sprawie otrzymywał też wiele zgłoszeń od mieszkańców i postanowił zająć się tą sprawą.
– Jesteśmy biednym regionem, pracujemy jak wszyscy a zarabiamy najmniej w kraju. Jesteśmy najbardziej wyzyskiwani, coraz częściej „doją” nas ze wszystkich stron. Nie może być tak, że na tych samych stacjach płacimy za paliwo najwięcej w regionie – wyjaśnia Rafał Zwolak.
Jako radny nie ma instrumentów, aby wiele zrobić w tej sprawie, ale postanowił powalczyć. W pierwszej kolejności zawiadomił o fakcie Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Zamościu oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jako najlepszy do zobrazowania przykład Rafał Zwolak podaje koncern Orlen. Jak pisze, ceny na tych stacjach ma porównywać już od kilku miesięcy. Za olej napędowy, benzynę oraz gaz LPG kierowcy w Zamościu muszą płacić od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy więcej niż np. w Krasnymstawie czy Lublinie.
Radny oczekuje, że instytucje te zajmą się wyjaśnieniem, dlaczego mieszkańcy Zamościa muszą najwięcej płacić za paliwo w całym regionie.
(fot. Rafał Zwolak)
W Kraśniku to wygląda na zmowę cen. Bo na orlenie i shellu są tak samo wysokie ceny. A po za tym różnica między wszystkimi stacjami to gora 2 gr. Gdzie np. W Annopolu ta cena jest już o 10gr. niższa