Przyjechał ciągnikiem zrobić sąsiadce awanturę. Miał ponad 2,5 promila
18:45 14-02-2018
We wtorek po południu policjanci otrzymali informację od jednej z mieszkanek gminy Opole Lubelskie, że przyjechał do niej ciągnikiem rolniczym mężczyzna i urządza awanturę. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie zastali chwiejącego się na nogach 63-latka. Mężczyzna powiedział mundurowym, że przyjechał na posesję ciągnikiem rolniczym.
Badanie alkomatem wykazało w organizmie 63-latka, ponad 2,5 promila alkoholu. Jak się okazało ciągnik, którym poruszał się chwilę wcześniej mężczyzna nie był dopuszczony do ruchu – został zabezpieczony na jednej z posesji.
Wkrótce 63-latek odpowie przed sądem. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat. Będzie musiał liczyć się również z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi.
2018-02-14 18:32:20
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Okoliczność łagodząca że przyznał się do kierowania ciągnikiem w stanie nieważkości.Nie mataczył,nie wprowadzał w błąd władzy,a każdemu może się zdarzyć.
Każdemu tylko nie Franiowi sraniowi bo on zjadł wszystkie rozumy ale pojęcia o życiu nadal nie posiada może za 10 lat jak skończy 20 lat lamus posran..y
Franio to dziad ziomek bimmera
Bimmer oryginał jest od niego 100x mądrzejszy bo się polewa i ma beke z komentów na swój temat.
Ha ha kupa wariatów!! Niedawno w tamtych stronach bodajże w lecie był też taki jeden.
Może to ten, co dobrego adwokata na posterunku szukał.
Jego do więzienia, a tego co zatłukł dziewczynę tłuczkiem uniewinnic.