Zarzuty znieważenia funkcjonariuszy, kierowania wobec nich gróźb pozbawienia życia, jak też zaatakowania pracownicy sklepu mają usłyszeć osoby, które wszczęły awanturę w sklepie Żabka. Wszystko wydarzyło się w centrum Lublina.
Policjanci zatrzymali 28-latka z gminy Szczebrzeszyn podejrzanego o dokonanie rozboju na 42-letnim mieszkańcu powiatu zamojskiego. Mężczyźni spożywali wspólnie alkohol. Później wywiązała się między nimi kłótnia, w czasie której 28-latek uderzył pokrzywdzonego drewnianym tłuczkiem do mięsa.
Z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala dwóch braci z gminy Trzebieszów. Najpierw 20-latek zranił nożem młodszego brata, a później jadąc audi omal nie zderzył się czołowo z innym autem. Gdy stracił panowanie nad swoim samochodem zjechał z jezdni, przeleciał nad ogrodzeniem posesji i zatrzymał się na pobliskim polu.
Upojony alkoholem 44-latek przekazał mundurowym, że wezwał policjantów, bo brat nie chciał posprzątać w domu po zakończonej libacji. Funkcjonariusze za wywołanie bezpodstawnej interwencji na mężczyznę skierują wniosek o ukaranie do sądu.
Do nietypowego zdarzenia doszło na parkingu hipermarketu Auchan przy ul. Chodźki w Lublinie. Początkowo trudno zrozumieć, co tam się w ogóle wydarzyło. Sprawę wyjaśnili dopiero policjanci.
19-letni mężczyzna z Puław stanie przed sądem po tym, jak pod wpływem alkoholu i prawdopodobnie środków odurzających awanturował się w centrum miasta. Młody mężczyzna, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie, uszkodził witrynę centrum handlowego, wybijał szybę, powodując straty w wysokości co najmniej 8 tysięcy złotych.
Trzymiesięczny areszt - taki środek zapobiegawczy zastosował sąd w stosunku do 29-letniego mieszkańca powiatu łęczyńskiego. Mężczyzna podejrzany jest o znęcanie się nad swoją żoną, jej małoletnimi dziećmi oraz teściową. Odpowie również za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania dwóch zakazów prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
44-letni mieszkaniec Włodawy trafił do aresztu po tym, jak podczas awantury domowej uderzył swoją konkubinę i znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Ponadto, mężczyzna dopuścił się przemocy wobec swojego psa. Zatrzymany będzie odpowiadał za te czyny w warunkach recydywy.
Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia odpowiedzą rodzicie 18-miesięcznego dziecka. Oboje mieli po ponad promil alkoholu w organizmie. Zostali zatrzymani przez policjantów.
34-letni mieszkaniec Puław, który przez ostatnie trzy lata znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoimi rodzicami, trafił do aresztu. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu lub narkotyków, wszczynał awantury, grożąc im pozbawieniem życia. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Sąd Rejonowy w Janowie Lubelskim zastosował trzymiesięczny areszt wobec 34-latka. Mężczyzna podejrzany jest o znęcanie się nad matką i bratem. Jak ustalili policjanci, 34-latek wyzywał matkę i popychał brata, ponadto groził pozbawieniem życia.
Na 3 miesiące został tymczasowo aresztowany 58-letni mieszkaniec gminy Krasnystaw. Mężczyzna znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną i dziećmi. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa bójki na lubelskim deptaku, w trakcie której życie stracił 21-latek, toczy się już pięć lat. Dziś zapadł kolejny wyrok dla mężczyzny oskarżonego o spowodowanie jego śmierci. Rodzina ofiary nie zgadza się z wymiarem kary.