Fetor czuć w całej okolicy, wokół biegają szczury oraz psy, nad którymi nikt nie ma kontroli. Tak wygląda codzienne życie mieszkańców miejscowości Janopol. Wszystko przez jednego mężczyznę, który z całej okolicy zwozi na swoją posesję odpady tłumacząc, że są to surowce wtórne.
Panie Janku Pan tylko nieda się wydyma ć kosztami usunięcia cwaniaki z gminy oszacowali koszt 100000 zł którymi obciążał Pana ale nikt nie wspomniał ze sam koszt tylko pojazdów na działce w skupie to 100000 zł plus płyny eksploatacyjne akumulatory itp do tego złom na działce kable elektryczne daje drugie 100000zl
Aaa
Skoro tak to czemu sam tego nie opchnal i nie zarobił stu tysiakow, tylko trzymał smietnik?
grażynka
Może to była inwestycja na przyszłość, czekał na lepszą cenę?
Un21
Na Stoczku gm. Niemce jest taka sama sytuacja. Urzędnicy z Gminy bywali tu kilka razy i niestety nic to nie dało. Jak było jedno wielkie wysypisko i wylęgarnia gryzoni tak jest dalej. Nie pomogła Policja Urzędnicy nikt… Nawet media nie dały rady. Także pewnie tak samo będzie w tym przypadku!
pL
Pan Janek powinien teraz ogłosić że jest homoseksualistą i że jest dyskryminowany przez lokalną społeczność oraz władze. A jeśli jest w tej władzy jakiś członek PiS to sprawa wygrana, już śmiało można dzwonić do telewizji, która zrobi resztę.
Questar
Wolnoc Tomku w swoim domku! Teraz on oskarzy gminę ża grabierz majątku!
Arek
JAK MOZE NA WSI SMIERDZIEC WIESNIAKOM? PRZECIEZ ONI SA W SMRODZIE WYCHOWANI OD URODZENIA. NA WSI JEST OBORNIK, SA ZWIERZĘTA GOSPODARSKIE, DRÓB…. A IM SMIERDZI? TERAZ? ŚWIAT STAJE NA GŁOWIE! 🙂
war
N wsi śmierdzi gnojówką a w miastach śmierdzi zboczeniem LGBT
_Jodor
Po pierwsze twoja wypowiedź świadczy tylko o tobie, poza tym z rzeczywistością ma nie wiele wspólnego. Po drugie obornik jest wywożony okresowo jesienią i wiosną i śmierdzi kilka godzin. Po trzecie budynki gospodarcze w 99% gospodarstw rozmieszczane są tak aby najczęściej wiejące z zachodu wiatry wywiewały ewentualne zapachy na pola. Po czwarte przeczytaj artykuł i obejrzyj zdjęcia, dopiero wtedy próbuj sklecić tutaj jakieś zdanie.
Lubelski Koziołek
Wielkie litery, to musi być coś ważnego czym warto podzielić się ze światem. A jak tam żniwa u ciebie w mieście?
grażynka
A wystarczyło to wszystko wystawic jak śmieci odbierają i by zapłacił kilka zł
Pan
Wystarczyło nie zwozić, przecież on tych śmieci nie wytworzył.
asf
Ciekawe gdzie sąsiedzi szambo wylewają???
Luxxx
Pewnie gmina złom wywiezie i sprzeda po cichu a biedaka jeszcze obciąży za sprzątanie. Ktoś dobrze przytuli złotówek.
Normalny
A gdzie w tym wszystkim poszanowanie własności? Jego działka i może robić sobie na niej co chce. Czy on zagląda w cudze ogródki? Mi np śmierdzą sąsiadki róże i denerwuje mnie jej pies. Więc urząd powinien na jej koszt wykopać róże i uśpić psa? Paranoja jakaś!
_Jodor
Poszanowanie własności kończy się tam gdzie zaczyna ono zagrażać bądź permanentnie dokuczać otoczeniu oraz tam gdzie stoi na bakier z obowiązującym prawem
Normalny
Nie widzę tu zagrożenia, łamania prawa i dokuczania. Jeden zbiera znaczki drugi recykling, każdego z nich to jest osobisty wybór. Moja ziemia i robię na niej co chcę. To jest właśnie poszanowanie własności która powinna być święta.
war
zobaczymy co powiesz jak na stare lata sfiksuje ci sąsiad z okolicznego piętra lub posesji i zacznie znosić śmieci na swoją „prywatną” własność, a do Ciebie przyjdą w gości szczurki na herbatkę…
_Jodor
W artykule jest wyraźnie napisane gdzie jest tu zagrożenie i łamanie prawa. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem. I powtarzam że robić co chcesz możesz na swojej ziemi w jasno określonych granicach.
Nazbiera od nowa. I na bank te 100k zapłaci…
Panie Janku Pan tylko nieda się wydyma ć kosztami usunięcia cwaniaki z gminy oszacowali koszt 100000 zł którymi obciążał Pana ale nikt nie wspomniał ze sam koszt tylko pojazdów na działce w skupie to 100000 zł plus płyny eksploatacyjne akumulatory itp do tego złom na działce kable elektryczne daje drugie 100000zl
Skoro tak to czemu sam tego nie opchnal i nie zarobił stu tysiakow, tylko trzymał smietnik?
Może to była inwestycja na przyszłość, czekał na lepszą cenę?
Na Stoczku gm. Niemce jest taka sama sytuacja. Urzędnicy z Gminy bywali tu kilka razy i niestety nic to nie dało. Jak było jedno wielkie wysypisko i wylęgarnia gryzoni tak jest dalej. Nie pomogła Policja Urzędnicy nikt… Nawet media nie dały rady. Także pewnie tak samo będzie w tym przypadku!
Pan Janek powinien teraz ogłosić że jest homoseksualistą i że jest dyskryminowany przez lokalną społeczność oraz władze. A jeśli jest w tej władzy jakiś członek PiS to sprawa wygrana, już śmiało można dzwonić do telewizji, która zrobi resztę.
Wolnoc Tomku w swoim domku! Teraz on oskarzy gminę ża grabierz majątku!
JAK MOZE NA WSI SMIERDZIEC WIESNIAKOM? PRZECIEZ ONI SA W SMRODZIE WYCHOWANI OD URODZENIA. NA WSI JEST OBORNIK, SA ZWIERZĘTA GOSPODARSKIE, DRÓB…. A IM SMIERDZI? TERAZ? ŚWIAT STAJE NA GŁOWIE! 🙂
N wsi śmierdzi gnojówką a w miastach śmierdzi zboczeniem LGBT
Po pierwsze twoja wypowiedź świadczy tylko o tobie, poza tym z rzeczywistością ma nie wiele wspólnego. Po drugie obornik jest wywożony okresowo jesienią i wiosną i śmierdzi kilka godzin. Po trzecie budynki gospodarcze w 99% gospodarstw rozmieszczane są tak aby najczęściej wiejące z zachodu wiatry wywiewały ewentualne zapachy na pola. Po czwarte przeczytaj artykuł i obejrzyj zdjęcia, dopiero wtedy próbuj sklecić tutaj jakieś zdanie.
Wielkie litery, to musi być coś ważnego czym warto podzielić się ze światem. A jak tam żniwa u ciebie w mieście?
A wystarczyło to wszystko wystawic jak śmieci odbierają i by zapłacił kilka zł
Wystarczyło nie zwozić, przecież on tych śmieci nie wytworzył.
Ciekawe gdzie sąsiedzi szambo wylewają???
Pewnie gmina złom wywiezie i sprzeda po cichu a biedaka jeszcze obciąży za sprzątanie. Ktoś dobrze przytuli złotówek.
A gdzie w tym wszystkim poszanowanie własności? Jego działka i może robić sobie na niej co chce. Czy on zagląda w cudze ogródki? Mi np śmierdzą sąsiadki róże i denerwuje mnie jej pies. Więc urząd powinien na jej koszt wykopać róże i uśpić psa? Paranoja jakaś!
Poszanowanie własności kończy się tam gdzie zaczyna ono zagrażać bądź permanentnie dokuczać otoczeniu oraz tam gdzie stoi na bakier z obowiązującym prawem
Nie widzę tu zagrożenia, łamania prawa i dokuczania. Jeden zbiera znaczki drugi recykling, każdego z nich to jest osobisty wybór. Moja ziemia i robię na niej co chcę. To jest właśnie poszanowanie własności która powinna być święta.
zobaczymy co powiesz jak na stare lata sfiksuje ci sąsiad z okolicznego piętra lub posesji i zacznie znosić śmieci na swoją „prywatną” własność, a do Ciebie przyjdą w gości szczurki na herbatkę…
W artykule jest wyraźnie napisane gdzie jest tu zagrożenie i łamanie prawa. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem. I powtarzam że robić co chcesz możesz na swojej ziemi w jasno określonych granicach.
Normalny Polski Janusz.