Poruszał się wężykiem, pod prąd i chodnikiem, do tego jechał na feldze. Jednak nie był pijany (zdjęcia)
16:47 01-06-2022
W środę w południe kierowcy poruszający się Drogą Męczenników Majdanka w Lublinie zwrócili uwagę na wyjeżdżającego z ul. Garbarskiej jeepa. Siedzący za kierownicą pojazdu mężczyzna o mało nie doprowadził do kolizji, po czym skierował się pod prąd w stronę ul. Fabrycznej.
Po chwili, jadąc wężykiem zjechał na chodnik, gdzie uszkodził koło. Pomimo rozerwanej opony kontynuował jazdę. Świadkowie podejrzewając, iż kierowca jeepa może być pijany, nie zamierzali czekać, aż spowoduje on wypadek. Od razu powiadomili o wszystkim policję, sami zaś zatrzymali mężczyznę.
Badanie alkomatem wykazało jednak, że był on trzeźwy. Był z nim jednak utrudniony kontakt. Mężczyzna przyznał, że zażył silne leki. Na miejscu interweniowali więc ratownicy medyczni. Obecnie policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie.
(fot. lublin112)
Naczytał się na forum, że chodnikiem bezpieczniej. Tylko, nie doczytał, że rower/samochód po chodniku to się prowadzi.
petit male
Za jazdę pod wpływem „silnych leków” powinna być taka sama kara jak za jazdę pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających… Ludzie zacznijcie myśleć! Mam nadzieję że prawo jazdy zostało zabrane
Czy prawo jazdy zabrane ze względu na stan zdrowia?
Skierować kierowcę na badania dopuszczające.
Testy na inne używki zrobione?
Odurzony lekami to jak pijany powinien być tak samo potraktowany na ulotce jest napisane żeby nie prowadzić pojazdów mechanicznych.
Czy to nie przypadkiem ten sam co na skrzyżowaniach ścina jadąc po angielsku czyli lewą stroną?
Mefedron to też lek stosowany w szpitalach
HENIU S ?
Tak tak orły i sokoły ?