Policjanci podliczyli 23-latka za przewinienia na drodze. Nazbierało się kilka tysięcy złotych
12:37 09-01-2022
Policjanci z zamojskiej drogówki w Sitańcu zauważyli kierującego fordem, który jechał znacznie szybciej niż zezwalają przepisy. Mundurowi widzieli również, jak ten sam mężczyzna zaczął wyprzedzać na linii podwójnej ciągłej i kontynuował ten niebezpieczny manewr na oznakowanym przejściu dla pieszych.
Mundurowi natychmiast przystąpili do kontroli drogowej pojazdu prowadzonego przez 23-latka z Zamościa. Popełnił on wykroczenia drogowe, za które grozi grzywna w łącznej wysokości 3 200 złotych.
Taryfikator za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych przewiduje grzywnę w wysokości 1500 złotych, wyprzedzanie na linii podwójnej ciągłej to kolejne 200 złotych, przekroczenie dozwolonej prędkości o 54 kilometry na godzinę zagrożone jest natomiast mandatem w wysokości 1500 złotych.
Jednak to nie wszystko, mężczyzna odpowie również za przestępstwo, którego się dopuścił siadając za kierownicę forda. Decydując się na to nie zastosował się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami. Przestępstwo tego typu zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.
(fot. Policja)
Co to za kara powinien dostać 30 tys. W porównaniu do kolizji gdzie można dostać mandat 1500 to te 3200 to śmiechu warte
Miesiąc za darmo popracuje.