Podawał się za niemieckiego lekarza. Wysłał jej prezent, ona za niego zapłaciła kilka tysięcy złotych
14:10 12-12-2022
W niedzielę do bialskich policjantów zgłosiła się 48-letnia mieszkanka powiatu. Kobieta oświadczyła, że padła ofiarą oszustów. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że za pośrednictwem jednego z portali internetowych nawiązał z nią kontakt mężczyzna podający się za niemieckiego lekarza.
Nowo poznany znajomy konwersował z kobietą od połowy października tego roku opowiadając o swojej rodzinie i sytuacji życiowej zdobywając zaufanie kobiety. Na początku tego miesiąca w trakcie którejś z rozmów stwierdził, że chciałby jej przesłać prezent. Choć pokrzywdzona stanowczo odmawiała, zgodziła się w końcu na drobny upominek.
Już następnego dnia 48-latka otrzymała SMS-a z informacją rzekomo od agencji celnej, że jej przesyłka została wstrzymana i by ją otrzymać musi uiścić opłatę w wysokości ponad 7 tysięcy złotych. Później wiadomości miały również przychodzić od firmy kurierskiej. Kobieta postąpiła zgodnie z instrukcjami z SMS-ów, w efekcie przelewając na wskazane konto ponad 7 tysięcy złotych.
Po tym okazało się jednak, że nie są to ostatnie koszty, gdyż w kolejnej wiadomości pojawiła się kolejna opłata. Tym razem była to kwota 9 tysięcy złotych, gdyż wewnątrz miała znajdować się między innymi nielegalnie przesłana gotówka. Po tej informacji pokrzywdzona zrozumiała, że padła ofiarą oszusta i zgłosiła się na policję. Teraz sprawcy szukają mundurowi.
(fot. pixabay.com)
Za tuska nie było takiego dobrobytu,jak za księcia jarosława,żeby niemiecki lekarz do polski przyjeżdżał pracować! WSTALIŚMY Z KOLAN ! .
???????
Lekarzowi uwierzyć jeszcze niemieckiemu.
No właśnie, źle wybrała. Amerykański lekarz przysłałby jej paczkę z diamentami???
Powiat + 48 lat = trociny zamiast mózgu
Niemiecki lekarz?Pewnie z Afryki albo Bliskiego Wschodu.
Ja tam wierzę, że ten lekarz istnieje i prezent lada dzień dotrze.
Rozmawiają dwie blondynki i pierwsza mówi do drugiej:
– Wiesz, że nowy rok wypada w tym roku w piątek.
A druga na to:
– Oby nie trzynastego.
Blondynka pyta męża:
– Czy to prawda,że płazy są głupie?
-Prawda żabciu.
Dzieci ulepiły bałwana na skraju parkingu i poszły na obiad. Złośliwy sąsiad wsiadł w swojego Jeepa i go przejechał.Drugiego dnia dzieci znowu ulepiły bałwana a złosliwy sąsiad znowu swoim jeepem przejechał i rozwalił bałwana. Trzeciego dnia dzieci znowu ulepiły bałwana tym razem na hydrancie a złośliwy sąsiad znowu go rozwalił.