Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Plantatorzy buntują się przeciwko niskim cenom skupu. Zapowiadają, że nie będą zrywać owoców

Przybiera na sile niezadowolenie plantatorów malin, którzy narzekają na niskie ceny skupu tych owoców. Jak alarmują, to co im proponują punkty skupu, nie pokrywa nawet kosztów produkcji.

69 komentarzy

  1. poczciwy Fryderyg

    mam hektar sadu, obecnie nie mam malin bo po przekalkulowaniu stwierdziliśmy z ojcem że to bez sensu, za małe przychody, za dużo pracy. Tylko nadmienie jeszcze że on ma pracę, ja studia i pracę i dajemy radę. Zawsze coś w wakacje wpadnie(czasami bardzo dobrze, czasami słabiej), trzeba dopilnować kiedy jest czas, przyciąć, zebrać ale niech nikt mi nie pisze że utrzymuje się z produkcji owoców i tak mu źle. Nic nie ma za darmo, mając sklep też są chudsze lata, gorsza koniunktura i trzeba sobie radzić. Za małolata po szkole, biegałem na jesieni wycinać maliny, kiedy inni sobie siedzieli w domu(nie chodziło o brak pieniędzy, po prostu dodatkowy dochód). Jak są owoce nie ma ważniejszej rzeczy niż znaleźć rynek zbytu i je zerwać, sprzedać jak najlepiej. Nie mówię że to zawsze wdzięczna robota, ale jak przychodzi rok i cena skacze do 6 złotych (przy średniej cenie z poprzednich 5 lat – 3 złote) to trzeba te pieniądze inwestować. Gospodarka to przedsiębiorstwo właścicieli a nie państwa. Z resztą że cena spadnie było do przewidzenia, dopłaty=dużo owoców. Najlepiej niech przetwórnie zbankrutują bo muszą skupić owoce… Wolny rynek! Po ostatnie jeśli cena jest bardzo niska to znaczy że oni nie potrzebują naszych owoców tak bardzo jak nam się wydaję…

  2. Polecam słownik i korki z języka polskiego analfabeto znawco ludzkości

  3. Ci co kupują maliny, narzekają że drogie. Porównajcie sobie, 20 lat temu ile kosztował nawóz? A paliwo? złotówkę? 1,50 za litr, a malina? 3-4 złote za kilogram. Dzisiaj, po dwudziestu latach ile kosztuje nawóz? A paliwo? ponad 5 złotych za litr. A malina? niecałe 3 złote u nas na skupie. I nie mówcie, że malina jest droga.

  4. To zmowa cenowa .

  5. pisipotojednozlo

    przy obecnej cenie malin w skupie chętnie zatrudnię pracowników do zbioru malin. praca od 6 do 20 na akord 2zł za łubiankę. Praca w słońcu. Zapewnione są trzy przerwy. Napój do zaspokojenia pragnienia oraz obiad. Zapraszam komentujących do pracy.

  6. Ludzie 500 plus macie od wspanialego zadu to po co wam maliny hahaha

  7. ku… niech nei przesadzaja i tak dobra cene maja

    • Ciężko pracujący

      To dlaczego pajacu nie bierzesz urlopu i nie jedziesz dorobić na zrywaniu jeśli taka dobra cena, powinny być po 50zl żeby takich mieszczuchów nie było stać nawet powąchać !!!!

  8. powinny być po 50zl żeby takich mieszczuchów nie było stać nawet powąchać !!!! jakby mieszczuchów nie było stać na zakup malin to co byś z nimi zrobił? Zjadł wszystkie sam z rodziną?

    • Mieszczuchy to skończone nieroby!!!!!!!!!

      • Nic tylko zostań mieszczuchem nic nie będziesz musiał robić. Mieszkanie czy dom dostaniesz za darmo, czynszu nie trzeba zapłacić podatków też nie, pracować nie trzeba wszystko bierzesz za darmo ze sklepu lub z targu, przeprowadzaj się zapraszamy!!!!

        • Każdy może z miasta strajkować, pielęgniarki, kierowcy, ratownicy, górnicy i reszta bandy tylko jak rolnik się upomni o godziwa zapłatę za swoją prace to zaraz mieszczuchy się żalą ze i tak na wsi jest dobrze!!! Zapraszamy na wieś, bardzo dużo gospodarstw stoi na sprzedaż!!!!!

          • O czym ty do mnie piszesz czy ja ci bronie strajkować? Na wieś się nie przeprowadzę bo nie chcę, ty nas masz za nierobów to przyjedź do miasta urządź się tutaj i też zostań nierobem. O co ci tak naprawdę chodzi, frustracje będziesz na mnie wylewać, że nie pracuje na roli tak jak ty? Na razie wolno wszystkim mieszkać i robić co chcą.

  9. To nie zbierajcie a co łaskę robicie? Wasz cyrk wasza sprawa.

Z kraju