Od kilku dni leżał w mieszkaniu na podłodze i wołał o pomoc
10:21 01-07-2021
Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na terenie gminy Kraśnik. Znajdował się tam wycieńczony, leżący na podłodze 57-latek z niepełnosprawnością.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna, co najmniej kilka dni leżał na podłodze swojego mieszkania wołając o pomoc i nie miał siły się podnieść. Mężczyźnie pomógł dzielnicowy z kraśnickiej komendy sierżant sztabowy Sebastian Janicki, który w miniony wtorek w ramach obchodu, poszedł odwiedzić 57-latka z niepełnosprawnością zamieszkującego samotnie. Zaniepokoił go fakt, że mimo wielokrotnego wołania nikt nie wychodzi z mieszkania mimo uchylonych drzwi wejściowych.
Policjant postanowił sprawdzić, co się dzieje. Kiedy zbliżał się do mieszkania w pewnym momencie usłyszał słabe i niewyraźne odgłosy przypominające wołanie o pomoc. Kiedy wszedł do środka, na podłodze zobaczył leżącego wycieńczonego 57-latka, który miał problemy z oddychaniem i mówieniem.
Dzięki czujności policjanta, z wykształcenia ratownika medycznego, 57-latkowi została udzielona pomoc medyczna i trafił on do szpitala, gdzie obecnie przebywa w ciężkim stanie.
(fot. lublin112.pl)
Kraśnik i okolice to ścisły katolicyzm więc sobie trochę poleżał w imię dobroci sąsiedzkiej?
Patrząc na twój komentarz twoja okolica to ścisły brak mózgu.
I ptaszka!
Niestety Polin i nadzorcy wykańczają katolików.
Dzbanie w podeszłym wieku co xd?
Ale znieczulica!! Gdzie byli sąsiedzi??
Na mszy, co by odrabiać straty covidowe.
Gdzie byli komuniści?
No przecież napisał, na mszy.
Sąsiedzi to by go zauważyli jakby nosił kolorowe ubrania ,to łomot by chociaż dostał. A schorowany i samotny to u katolików nie wzbudza żadnego zainteresowania. To jest sławny Kraśnik i jego okolice więc tam są inne kryteria.
Poczytaj trochę, to nie boli. Wystarczy w google wrzucić frazę „kościół katolicki działalność charytatywna”. Gdyby „kolorowi” choć w 10% pomagali tak jak katolicy i organizacje kościelne… Szkoda, że tylko gęby macie wielkie do obrażania i do opluwania pierwsi jesteście.
chodzi ci o caritas co 80-90% datków przeznacza na własną działalność…?
bo tak wyczytałem… w gościu piątkowym czy jakoś tak…
Serio uważasz, że organizacje katolickie pomagają? Które? Dowody proszę. Natomiast moje dzieci korzystały ze sprzętu zakupionego przez kolorową fundację Owsiaka. Naklejek Caritasu tam nie widziałem ?
A zupki u Alberta kto całą rodziną wtranżalał?
Pisali komentarze na 112.
To ile dni ono tam leżało>Bo co gazeta to inne info i foto.
Do Lucek,oj niestety schorowany i samotny , nieszczęśliwy,spracowany wzbudza mega zainteresowanie ,ludzie myślą jak by mu dokuczyć i jak prześladować jeszcze , żeby go wykończyć
Tak właśnie jest u mnie w gminie radecznica w powiecie zamojskim,jak ktoś ma znajomości na milicji i w urzędzie gminy ,to może człowieka i dziesięć lat zupełnie bezkarnie prześladować,a dlaczego to robi ,bo mu się nudzi,siedzi całymi dniami w sklepie i pije ,z nudów nie ma co robić
z tego co wiem to on tankował przez tydzień a kumpel z którym tankował odwiedził go dzień wcześniej.